Witam.
Wymieniałem wczoraj świece żarowe. Trzy poszły idealnie, czwarta wykreciła sie ale zostało niewiele gwintu i nie moge wkrecic nowej, przeskakuje,gwiny jest mocno zuzyty. Podejrzewam ze poprzedni właściciel cos juz z tym kombonował. Moje pytanie, czy da sie to zrobić bez zciągania głowicy. Nie chce tego sam robić tylko w jakims zakładzie, ale nie wiem czy cos takiego robią. Czy moze ktos z was miał taki przypadek i jak z tego wybrnął. Za pomoc wielkie dzieki.
Dialo
Zerwany gwint w głowicy
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Re: Zerwany gwint w głowicy
w zakładzie to Ci ściągną głowicę i już,dialo pisze:Witam.
Wymieniałem wczoraj świece żarowe. Trzy poszły idealnie, czwarta wykreciła sie ale zostało niewiele gwintu i nie moge wkrecic nowej, przeskakuje,gwiny jest mocno zuzyty. Podejrzewam ze poprzedni właściciel cos juz z tym kombonował. Moje pytanie, czy da sie to zrobić bez zciągania głowicy. Nie chce tego sam robić tylko w jakims zakładzie, ale nie wiem czy cos takiego robią.
możesz poczytać coś o naprawach gwntów np.: TUTAJ
jak masz gdzieś odpowiednich tomarzy to coś Ci pewnie pomogą
świec wykręć, zawieź do tokarza nie dorobi ciasną wkręcaną tulejkę na gwint
w tej świecy, i dopiero może niech zrobi deczko grubszy gwint niż oryginalny
na tej tulece nakręconej na świecy, może w taki sposób a jak nie to spróbuj
może czegoś innego opisanego w tamtym temacie
remontuję, buduję łodzie, kajaki, canoe i jachty np. Mazurek650 -proszę pytać :)
Sharan - AFN
Sharan - AFN
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości