Jak to zrobic?? ale hmmm nieco innaczej...
Problem jest taki ze smigalem juz po kilku elektronicznych we wrocku no i albo nie wiedza co mialem na mysli mowiac Probowka diodowa albo czegos takiego nie mieli...
Ostatnio sie dowiedzialem (od znajomego elektryka) ze zwie sie to Fazerem (777) no ale tez sie dowiedzialem ze kosztuje ok 20 zl gdzie zwykla probowka miesci sie w 5zl
no ale nie chodzi juz o cene tylko o to ze nie moge tego nigdzie dostac i tu sie pojawia pytanie...
Jak Zrobic takie o to cos ze zwyklej probowki ?? jak dodac do tego napiecie i jakie ?? albo czy da sie to zrobic jakos innaczej...
Bo juz mnie jednym slowem krew zalewa...
jezdze max na 2-3tys obr. bo jak chcem mu wcisknac to po paru minutach jazdy komp dostaje bledow i dzieja sie takie akcje ze brak mi slow... poczatkowo myslalem ze to pompka ktora chodzi troche za glosno no ale sobie pomyslalem ze jak byto byla pompka to wedlug mnie bylo by tak non stop...
Nie wiem moze to sonda?? bo akcje ze spadkiem obrotow i topornym skocznym ruszaniem dzieja sie jak golfik sie juz zagrzeje (a robi to szybko jak na 1.8 moj dawny 1.6 robil to 2x dluzej no ale nie istotne
)A moze czujnik temp??
Nie wiem... ale wiem jedno mam juz tego dosc... Pali jak smok!! przynajmniej ja to tak widze... (50zl - 60km :/ ) a nie jedzie prawie wogole... od kad go kupilem raz tylko jechalem 175km/h i finito bo droga sie skonczyla a pozniej juz nie bylo kiedy go przycisknac albo sie spier... i max co z niego szlo wydusic to 100km/h
Mowie wam panowie i panie zaczynam zalowac ze mam RP przed nim byl 1.6 na gazniku i jak krecil to jezdzil... a ten pali jak zloto ale co z tego... Ma moc ale co z tego skoro cos mu sie wali i jezdzi sie nim gorzej jak maluchem... a w dodatku wiecznie glodny...
Wczoraj zalalem mu 98z orlenu z nadzieja ze cos sie poprawi ale nic
jutro sproboje go zalac do fulla (jakis maly bak ma :O za 50zl pol zbiornika :O ) i kupie moze ten dodatkek przeczyszczajacy... moze to jakos mu pomoze choc watpie...
Najchetniej oddal bym go do servisu na pare min zeby mi zczytali kody... no ale krzykna sobie pewnie troszke :/ chyba ze ktos ma kogos we wrocku z przystepna cena???
No ale koncze... Sorki za tak dlugi text i nie dokonca zwiazany z tematem... ale moze ktos przy okazji Vag Tool'sa wysunie swoja wlasna teorie na temat mojego golfika
Edit:
jescze jedno pytanko...
Czy moge odlaczyc sonde lambda??
tak chwilowo rozlaczyc przewod i sie przejechac celem sprawdzenia czy dalej beda te akcje... i czy to bedzie wiarygodne sprawdzenie??
Bo jak dobrze pamietam gdzies to juz bylo i ponoc komp w chodzi w stan awaryjny... spada mu moc i bedzie palil wiecej... ale czy bedzie sie tak samo zachowywal jak z uszkodzona sonda jak bez niej??
chodzi mi poprostu o to zeby sie dowiedziec czy to sonda jest winna temu ze golf nie jedzie szarpie a jak daje mu wiecej gazu to zwalnia gdy popuszczam to przyspiesza i robi sie z tego wielka trzepanina...
