Obroty na zimnym silniku

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

NiCom
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 228
Rejestracja: pt gru 03, 2004 01:21
Lokalizacja: Słupsk
Kontakt:

Obroty na zimnym silniku

Post autor: NiCom » pn sty 01, 2007 15:03

Witam,

Na poczatku Zycze Wszystkim Szczesliwego Nowego Roku i zadkich wizyt u mechanka :).

Duzo bylo informacji na forum na temat obrotow silnika na biegu jalowym. Ustawiamy je oczywiscie na cieplym silniku. Tak tez mam ustawione u siebie. Ale zastanawia mnie dlaczego jak rano odpalam auto to mam tylko ok. 800 obr/min (i to przy wyciagnietym przyspieszaczu - u mnie podnosi on obroty). Natomiast jak silnik sie nagrzeje to przy wyciagnietym przyspieszaczu mam ok.1100 obr/min (ta wartosc nie odbiega od wartosci ksiazkowej bo tam jest cos ok 1050obr/min przy uruchomionym przyspieszaczu).

Natomiast zauwazylem ze w innych autach (Opel Astra, Ford Focus) obroty na zimnym silniku wynosza 1100 obr/min. W stosunku do mnie to roznica 300 obr/min. W kazdym aucie jak i u mnie dziala wieksze obciazenie przez grzejace swiece - tak mi sie wydaje.

Moze u mnie za bardzo spadaja te obroty? Macie moze jakies wyjasnienie?
Gdy podniose obroty przy wyciagnietym przyspieszaczu na zimnym silnku i ustawie na 1100 obr/min to jak silnik sie rozgrzeje a nie wylacze przyspieszacza to bede mial 1400 obr/min. A to chyba duzo za duzo.



adi87
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 584
Rejestracja: pt maja 26, 2006 21:54
Lokalizacja: GPU
Auto: Octavia 1 '99
Silnik: AEE
Kontakt:

Post autor: adi87 » pn sty 01, 2007 15:08

NiCom, mam tak samo w JP i nie wiem czemu tak jest...



NiCom
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 228
Rejestracja: pt gru 03, 2004 01:21
Lokalizacja: Słupsk
Kontakt:

Post autor: NiCom » wt sty 02, 2007 21:33

A u pozostalych kolegow jak sprawa wyglada?
Czy tylko u nas jest taka anomalia ?



Awatar użytkownika
PinkFloyd
Lord GTI
Lord GTI
Posty: 3551
Rejestracja: wt paź 17, 2006 08:53
Lokalizacja: USA

Post autor: PinkFloyd » wt sty 02, 2007 22:46

Sprawa jest dośc łatwa jeżeli nie masz automatycznego przyspeszczacza zapłonu tylko ręczny. Automatyczny był po 95 r. Na ciepło obroty najlepiej ustawić wtedy, jak temp. silnika bedzie 90st i przejedziesz na trasie z predkościa ok 140km/h z 3-4 minuty - temp. oleju min 80st. staniesz na poboczu i ustawisz na 950- to max obroty na gorącym silniku. Rano świece zarowe grzeją przez 2,5 min albo do temp. silnika 68st. świece te ogromnie obciążają alternator a tym samym powodują spadek obrotów- w tych silnikach nie ma elektroniki która reguluje jak w TDI obrotami biegu jałowego. Po 2,5 min słychać cyknięcie i obroty się podnoszą dopuki olej w silniku nie osiągnie 80st obroty mogą być lekko wyższe niż wczesniej sie ustawiało na ciepło ale jak przepedzisz autko powinn się unormować na 950 jak w cześniej. Ja mam na bardzo mocno rozgrzanym silniku po trasie ustawione na 900. Rano jak odpale mam 1000 bo mam automatyczny przyspieszcza ale po 1 min popuszcza i mam 850 obr. po 2,5 min słychac cyknięcie i wyłączają się swiece i obroty mam 950- wg elektronicznego obrotomierza na desce. Po mocnym rozgrzaniu spadna do 900 i jest ok. Przyspieszczacz powinien być wyregulowany na ciepłym silniku jak świece nie działają na 1050 obr. Rano jak zadziałają obroty przyspieszczacz podniesie tak do 900- bo jest obciążenie alternatora.
Pozdrawiam



NiCom
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 228
Rejestracja: pt gru 03, 2004 01:21
Lokalizacja: Słupsk
Kontakt:

Post autor: NiCom » wt sty 02, 2007 23:47

Zgadzam sie z Toba. Ja ustawilem oborty troche wyzej bo na 1000obr/min (na rozgrzanym aucie). Po wyciagnieciu przyspieszacza mam ok. 1100 obr/min. Ale rano jak swiece dzialaja to pomimo wyciagniecia przyspieszacza mam 800 obr/min (gdy wylacze przyspieszacz mam tylko 740 - 760 obr/min) a po jakis 2 min wskakuja dopiero na 950. Jak auto rozgrzeje sie do temperatury 80st. to obrotek pokazuje od 1000 do 1040 obr/min (mowie o obrotomierzu cyfrowym bo innego nie mam :( )

Przy 800 obr/min mam niezly masaz ciala bo auto mocno przenosi drgania.
Zaczelem kombinowac ze moze sa za niskie te obroty skoro auta maja 1100 obr/min na zimny silnku.



adi87
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 584
Rejestracja: pt maja 26, 2006 21:54
Lokalizacja: GPU
Auto: Octavia 1 '99
Silnik: AEE
Kontakt:

Post autor: adi87 » śr sty 03, 2007 02:43

PinkFloyd pisze:Po 2,5 min słychać cyknięcie i obroty się podnoszą
u mnie to cyknięcie słychać po jakichś 10 sekundach od zgaśnięcia kontrolki od świec... Może świece już odliczają swoje ostatnie dni?



Awatar użytkownika
PinkFloyd
Lord GTI
Lord GTI
Posty: 3551
Rejestracja: wt paź 17, 2006 08:53
Lokalizacja: USA

Post autor: PinkFloyd » śr sty 03, 2007 08:08

Po prostu obroty silnka chyba za mocno są podniesione za pomocą wydatku reszkowego zamiast śrubką kąta wtrysku i włączenie świec powoduje drastyczny spadek obrotów. Przy włączonych świecach obroty powinnym max spasc do 750-800 obr. ale przyspieszczacz powinien je podniesc gdzies do 850-900 na włączonych siwecach. Ustaw wydatek reszkowy jak mówią w książce a potem podnies obroty na jałowym na 950 za pomocą śrubki kąta i powinno byc lepiej. Wg mnie nie ma co sie przejmować te auta tak mają dlatego od 95 wprowadzono automatyczny przyspieszczacz który sam reguluje kąt na zimnym silniku zeby nim nie telepało.



NiCom
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 228
Rejestracja: pt gru 03, 2004 01:21
Lokalizacja: Słupsk
Kontakt:

Post autor: NiCom » śr sty 03, 2007 20:57

Dzisiaj przed uruchomieniem auta odlaczylem przewod od alternatora i obroty mialem po wyciagnieciu przyspieszacza 950 obr/min.
Czyzby takie duze obciazenie szlo przez swiece? Czy cos nie tak z alternatorem?
Zaznacze ze po podlaczeniu przewodu do alternatora lekko popiskiwal. Szczotki byly robione 2 lata temu. Juz by sie skonczyly?



Awatar użytkownika
pavello
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 364
Rejestracja: pt sie 04, 2006 20:23
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: pavello » śr sty 03, 2007 21:28

z tego co pamietam to z wyciagnietym przyspieszaczem mialo byc 1050 +/- 50 obrotow/min,a na jalowym obroty powinny byc ok 950-980.w praktyce jest tak ze u mnie jak sie silnik rozgrzeje to obroty nawet lekko przekraczaja 1000.


[url=http://www.fotosik.pl][img]http://images12.fotosik.pl/63/ec7bc7e88b6fa39c.jpg[/img][/url]

Awatar użytkownika
PinkFloyd
Lord GTI
Lord GTI
Posty: 3551
Rejestracja: wt paź 17, 2006 08:53
Lokalizacja: USA

Post autor: PinkFloyd » czw sty 04, 2007 08:09

Zgadza się takie duże obciążenie dają świece na laternator, każda świeca pobira wiecej prądu niż ogrzewanie szyby a są ich przecież aż cztery więc się nie przejmuj. A alternator popiskuje tylko rano przy poranny rozruchu????



RobertP
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2799
Rejestracja: śr gru 14, 2005 09:58
Lokalizacja: Ostróda

Post autor: RobertP » czw sty 04, 2007 08:19

PinkFloyd pisze:Zgadza się takie duże obciążenie dają świece na laternator, każda świeca pobira wiecej prądu niż ogrzewanie szyby a są ich przecież aż cztery więc się nie przejmuj.
fakt świeca to prawie zwarcie w obwodzie jest ich 4 to 4 zwarcia
ale im ich więcej to oporność mniejsza bo łączone są równolegle
a ich rezystancja maleje wg wzoru 1/Rw = 1/R1 + 1/R2+1/R3+1/R4
natomisat w połączeniu szeregowym jest zupełnie inaczej Rw=R1+R2....
kurcze ale praktycznie to jest tak jak piszesz mniej wiecej ... :bigok:


remontuję, buduję łodzie, kajaki, canoe i jachty np. Mazurek650 -proszę pytać :)

Sharan - AFN

NiCom
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 228
Rejestracja: pt gru 03, 2004 01:21
Lokalizacja: Słupsk
Kontakt:

Post autor: NiCom » pt sty 05, 2007 00:20

Rano slychac bez otwierania maski. Ale dzisiaj popuscilem pasek i krecilem reka kolem alternatora i tez slychac delikate popiskiwanie.



RobertP
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2799
Rejestracja: śr gru 14, 2005 09:58
Lokalizacja: Ostróda

Post autor: RobertP » sob sty 06, 2007 09:11

NiCom pisze:Rano slychac bez otwierania maski. Ale dzisiaj popuscilem pasek i krecilem reka kolem alternatora i tez slychac delikate popiskiwanie.
to może słychac pracujący gumowy pasek rozrządu ... :otepienie:
może in ci tam popiskuje ..


remontuję, buduję łodzie, kajaki, canoe i jachty np. Mazurek650 -proszę pytać :)

Sharan - AFN

stranger22
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 18
Rejestracja: pn cze 26, 2006 23:31
Lokalizacja: podlaskie

Post autor: stranger22 » sob sty 06, 2007 16:25

Witam wszystkich .Mam podobny problem z obrotami i pykającym przkażnikim z tym ,że u mnie to sie dzieje przy każdym uruchomieniu silnika.Ciepły czy zimny po odpaleniu mam jakies 800 obr i telepie mi całym golfiberkiem.Po jakims czasie (dłuzszym czasie) nastepuje to sławne pstryknięcie i mam wtedy 950 obr i jest wsio ok.Mniemam ze cos tu jest nie tak z jakims czujnikiem bo jak silnik ma temperature 70 stopni to swiece raczej nie powinny grzac i dawac obciazenie dla silnika za kazdytm razem jak sie go uruchomi.Help mi bo mi fura sie rozpadnie jak za kazdym razem bedzie nia tak telepac.



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 140 gości