witam,
mój problem polega na tym, że po odpaleniu silnika rano, ssanie bardzo późno się załącza.
dłuższą chwilę muszę przytrzymać pedał gazu, żeby silnik mi nie wyskoczył spod maski...
czy to da się jakoś podergulować, zeby szybciej łapał ssanie?
wcześniej odpalałem, przytrzymałem gaz przez jakieś 4-5 sekujn i dalej silniczek chodził już sobie na ssaniu.
teraz to bym musiał chyba z pół minuty trzymać gaz.
rzecz się dzieje i przy benzynie i przy gazie.
z góry dzięki za pomoc.
pozdrawiam wszystkich forumowiczów :-:
szyki
mkII 1,3 gaźnik - ssanie późno się włącza
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- Przybek
- Gadatliwa bestia
- Posty: 563
- Rejestracja: czw lis 23, 2006 00:36
- Lokalizacja: wloclawek
- Kontakt:
masz gaznik 2E3 na poczatku zacznij od wymycia jakas benzynka tego mechanizmu ktory ci tu zaznaczylem strzalka tam sa sprezynki czesto one za zabrudzone i bardzo powoli zamykaja przeslone ssania
zdejmnij filtr z rana i reka wcisnij gaz na (zimnym silniku) i zobacz czy ci sie zamyka ta gorna przepustnica od ssania daj znac czy dziala
Pozdrawiam
zdejmnij filtr z rana i reka wcisnij gaz na (zimnym silniku) i zobacz czy ci sie zamyka ta gorna przepustnica od ssania daj znac czy dziala
Pozdrawiam
[img]http://www.robtex.com/ipinfo.gif[/img]
posiadam VAG jak cos sloze pomoca
posiadam VAG jak cos sloze pomoca
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 302 gości