[MK2 1.6D] Powietrze w układzie paliwowym
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- anton:-)
- Gadatliwa bestia
- Posty: 644
- Rejestracja: wt maja 09, 2006 17:11
- Lokalizacja: woj. Lubelskie - Włodawa
- Kontakt:
[MK2 1.6D] Powietrze w układzie paliwowym
Witam zauwazyłem taka rzecz ze po odpaleniu autka jak długo postoi pokazuja sie sladowe ilosci powietrza w werzyku doprowadzajacym ON do pompy, jak auto se troche poklekocze to powietrze znika i juz go nie ma. Czy tak ma byc?????????
Moze to jest przyczyna ze klekot słabo pali jak dłuzej postoi????????
Moze to jest przyczyna ze klekot słabo pali jak dłuzej postoi????????
Ostatnio zmieniony wt paź 31, 2006 00:21 przez anton:-), łącznie zmieniany 1 raz.
G R U P A L U B E L S K A
- anton:-)
- Gadatliwa bestia
- Posty: 644
- Rejestracja: wt maja 09, 2006 17:11
- Lokalizacja: woj. Lubelskie - Włodawa
- Kontakt:
Ale jakim cudem jakis zaworek nie trzyma czy co?????????garczus pisze:a moze poprostu jak dluzej postoi to sie minimalnie paliwo do baku cofa??
[ Dodano: 30 Paź 2006 23:13 ]
Przewody nie sa sparciałe bo sa nowe i dokrecone dobrze a swieczki nowe NGK i oczywiscie grzejatomcio666 pisze:Myślę że nie, dokręć dobrze przewody, a może już są sparciałe to wymień, świece sprawdzałeś
G R U P A L U B E L S K A
1- Sprawdź czy wszystkie wężyki od przelwów między wtryskami są suche
2- Radzę wymienić filtr paliwa na wersję bez podgrzewacza - niestety nie jest to doskonałe i tam gdzie jest taka zawleczka pojawiają się najczęściej nieszczelności.
3- troszkę gorsza rzecz - pompa może być w którymś miejscu nieszczelna i stąd bombelki.
Na 80% wina leżey w okolicy filtra - u mnie tak było i po wyminaie cisza.
Kiedyś zalełem tylko jakiegoś dziadoskiego paliwa i się chwilowo popierdzieliło ale po 2 bakach wróciło do normy!
2- Radzę wymienić filtr paliwa na wersję bez podgrzewacza - niestety nie jest to doskonałe i tam gdzie jest taka zawleczka pojawiają się najczęściej nieszczelności.
3- troszkę gorsza rzecz - pompa może być w którymś miejscu nieszczelna i stąd bombelki.
Na 80% wina leżey w okolicy filtra - u mnie tak było i po wyminaie cisza.
Kiedyś zalełem tylko jakiegoś dziadoskiego paliwa i się chwilowo popierdzieliło ale po 2 bakach wróciło do normy!
[quote="niziok"]spróbuj zrobić taki myk, żeby ON zasysało z butelki... wsadz przewód za filtrem do butelki z ON, tak żeby paliwo szło w kierunku: butelka -> filtr -> pompa itd
Też miałem taki problem z tym że nie mogłem zapalic(filter nieszczelny),po 2 dniach
prób,zrobiłem tak jak radzi NIZIOK i strach zajżał mi w oczy,na 20 km. spalił 5 litrów
ropy.NIZIOK zapomniał o tym by przewód powrotny z wtrysków wsadzic do butelki.
Jeżdziłem tak (z braku czasu) przez 5 dni z zbiornikiem w postaci bańki 5 litrowej.
Po wymianie filtra i nowych zacisków pali bez problemu.
Też miałem taki problem z tym że nie mogłem zapalic(filter nieszczelny),po 2 dniach
prób,zrobiłem tak jak radzi NIZIOK i strach zajżał mi w oczy,na 20 km. spalił 5 litrów
ropy.NIZIOK zapomniał o tym by przewód powrotny z wtrysków wsadzic do butelki.
Jeżdziłem tak (z braku czasu) przez 5 dni z zbiornikiem w postaci bańki 5 litrowej.
Po wymianie filtra i nowych zacisków pali bez problemu.
A ja miale tak przejechalem sie po rozjechanym malym dziku i uderzylem w zbiornik paliwa uderzenie bylo tak silne ze oberwalo rurke od zasilania kupiłem dwa przewody paliwowe dł 1,5 m odlaczylem przewody od zbiornika zatankowalem 5 l ropy włożyłem 2 wężykiw banke i dojechalem do pracy 230 km tankowanie do bańki co 80 km a spowrotem okolo 300 km wyjąłem plywak i zamieniłem węzyki i tak narazie tak jezdze bo nie mam pływaka[smoka] Moze ktos ma do golfa 4 1998 silnik AHF pływak [smok} GG 1620868
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości