Witam!
Od paru dni jestem posiadaczem golfika mk2@84, 1.6 benz EZ, jest jedna sprawa która troszkę mnie niepokoi... choć może to normalne [dopiero drugi samochód w życiu, predzej jezdzilem na silniku z elektr wtryskiem, zadnego z gaznikiem - tym bardziej tak starego].
Co mnie trochę dziwi [niepokoi]:
1. Aby całkiem zimny silnik odpalił za pierwszym razem i nie zgasł trzeba na początku "trochę przygazować", bez tego załapie, ale zaraz potem zgaśnie...
2. Silnik jak jest zimny ma wyczuwalnie mniej mocy(!) - dla mnie zjawisko całkowicie nowe i dziwne.
3. Po wyłączeniu silnika (kluczem ze stacyjki) potrafi jeszcze wykonać parę cykli... [tak z 2-3s].
Proszę o napisanie co ew może być nie tak z moim gofrem, lub co trzeba wyregulować.
Dzięki za odpowiedzi.
Robert
[mk2] 1.6 benz zachowanie zimnego silnika, ok?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
[mk2] 1.6 benz zachowanie zimnego silnika, ok?
Ostatnio zmieniony ndz paź 08, 2006 22:13 przez robgr85, łącznie zmieniany 1 raz.
- ziolo115
- Ma gadane
- Posty: 248
- Rejestracja: wt kwie 18, 2006 14:12
- Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
- Kontakt:
jesli mowisz ze po wył silnika potrafi jeszcze sam do siebie gadac to ja obstawiam coś z zaplonem.... a sprawa mocy na zimnym silniku to norma . musisz sie do tego przyzwyczaić no chyba ze auto naprawde sie dusi i niema ochoty ciągnąc to wtedy tez nalezy szykac przyczyny ktora rowniez moim zdaniem na początku powinna sprowadzic sie do sprawdzenia ukladu zaplonowego
przed chwila szperalem w "sam naprawiam", przegladajac modele silnikow... moj jest typu EZ... co mnie zdziwilo w opisie silnika z ksiazki znalazlem dwa dziwne wpisy do tabeli. tzn dziwne dla mnie. mianowicie
katalizator: nie
benzyna bezołowiowa: nie
zaraz mi to nie pasowało... dlaczego? dziadzio od ktorego kupiłem auto był święcie przekonany żeby tankować "bezołowiową95",;
w dowodzie rejestracyjnym mam notkę "posiada katalizator";
za dużo sprzeczności jak dla mnie :/
czy to mozliwe ze tankuję nie taką benzynę jak trzeba? czym to może grozić? czy to może być przyczyną moich problemów?
katalizator: nie
benzyna bezołowiowa: nie
zaraz mi to nie pasowało... dlaczego? dziadzio od ktorego kupiłem auto był święcie przekonany żeby tankować "bezołowiową95",;
w dowodzie rejestracyjnym mam notkę "posiada katalizator";
za dużo sprzeczności jak dla mnie :/
czy to mozliwe ze tankuję nie taką benzynę jak trzeba? czym to może grozić? czy to może być przyczyną moich problemów?
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
W silniku typu EZ masz gaźnik Pierburg 2E2. W tym silniku może być katalizator lub go nie być. Jeśli masz to oczywiście musisz jeździć na bezołowiowej, jeśli nie masz to na jakiej chcesz. Jest to zwykły gaźnik, nie masz sondy lambda i bardzo wątpię żeby katalizator w takim ukladzie długo działał, prawdopodobnie go nie masz bo już dawno wywalony nawet jeśli był.robgr85 pisze:w dowodzie rejestracyjnym mam notkę "posiada katalizator";
Objawy o ktorych piszesz to najpewniej: punkt 1 i 2 - złe działanie ssania - sporo o tym na forum i necie (szukaj goglami pod hasłem "niedomagania Pierburg 2E2").
Punkt 3 - to na 99% nie jest żaden problem z zapłonem, tylko po wyłączeniu silnika powinna sie szczelnie domknąć przepustnica I-go stopnia. Jest od tego taki układzik specjalny. Jeśli się nie domyka to mimo wyłączenia zapłonu mieszanka lecąca z rozpędu do silnika przez niedomkniętą przepustnicę dostaje samozapłonu. Ćoś jak w dieslu.
Reasumując twój gaźniczek wymaga wnikliwego podejścia dobrego speca
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
- Leon_Wechtel
- Forum Master
- Posty: 1388
- Rejestracja: ndz mar 26, 2006 20:31
- Lokalizacja: WarszaVWa,Piaseczno
- Kontakt:
tymbardziej jesli jest to silniczek z gaznikiem, jak mój musie sie nieco zagrzac by przyspieszał jak należy,możliwe że jest uszkodzony lub zużyty podgrzewacz,co to takiego powinienes znaleśc gdzies na forum bo parę razy było.Co do paliwa,to niemiecka instrukcja podaje coś o bodajże 91 oktanowej benzynie której oczywiscie u nas nie sprzedają,ze zwykłą 95 też już problemy więc lej bezołowiową,odradzam 98 oktanów bo na dłuższą metę to nic nie daje,to nie silniki typu GTI .Pozdrówka. Silnik jak jest zimny ma wyczuwalnie mniej mocy(!) - dla mnie zjawisko całkowicie nowe i dziwne.
:arrow:[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=65307&postdays=0&postorder=asc&start=0][size=150]MÓJ MK2[/size][/url]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 347 gości