mam passata od miesiaca i kurde cis sie jebie.Tak ogólnie to dobrze chodzi ale jak go odpale to jak chodzi na ssaniu to jest ok.tylko ssanie wyłacze a silnik nie zagrzeje sie dobrze to (nie zawsze) wariuje silnik.Przy dodawaniu gazu zaczyna sie dławic i tracic moc.Szarpie go i wolne obroty faluja,czasami az zgasnie.Czysciłem krokowy i sie troche polepszyło.Jak sie nagrzeje silnik to dolegliwosci znikaja.Wpienia mnie to jednak.Chciałem jechac na komputer i sprawdzic go ale to trochu kosztuje.Moze lapie gdzies lewe powietrze?czy krokowy?albo sonda.Kurde sam nie wiem co mu sie dzieje a wpienia mnie to bardzo.Prosze o pomoc.Z góry dziekuje.
Jest to passat 2.0L z 91r silnik 2E. Ma 220 tys przejechane
problem z obrotami VW passat
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Witam
)
mialem podobna rzecz ( moze to i u ciebie jest )
silnik glupial jak tylko mogl robilem wszystko bylem na komputezre i NIC wszystko bylo OK
dopiero jak montowalem LPG okazalo sie ze poszalo mocowanie podstawy gaznika ( taka gruba gumowa uszczelka pod calym wtrychem ) po prostu byla tam DZIURA silnik lapal "lewe" powietrze i stad te problemy ...niestety widoczna tylko po demontazu calosci .wymiana pomogla teraz jest SUPER SMIGA JAK METEOR !!!
pozdr i zyvcze szybkiego rozwiazania problemu
)

mialem podobna rzecz ( moze to i u ciebie jest )
silnik glupial jak tylko mogl robilem wszystko bylem na komputezre i NIC wszystko bylo OK
dopiero jak montowalem LPG okazalo sie ze poszalo mocowanie podstawy gaznika ( taka gruba gumowa uszczelka pod calym wtrychem ) po prostu byla tam DZIURA silnik lapal "lewe" powietrze i stad te problemy ...niestety widoczna tylko po demontazu calosci .wymiana pomogla teraz jest SUPER SMIGA JAK METEOR !!!
pozdr i zyvcze szybkiego rozwiazania problemu

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 132 gości