golf VI 2.0tdi 170hp + dsg

[tomciodsg]

Hej,

Zastanawiam się nad kupnem golfa VI, najlepiej 2.0tdi 170hp + dsg (konieczność). Czy budżet ok. 40k wystarczy na coś 5D?

[doggie]

Wystarczy, tylko szukaj z przebiegiem poniższej 150kkm. Znam ludzi, którzy po wielotysięcznych nakładach na DSG wyleczyli się z niej. Tiptronic może wolniejszy ale trwalszy i to znacznie

[tomciodsg]

Trochę mnie teraz przestraszyłeś z tym DSG. Jeździłem dużo z tymi skrzyniami, co prawda w nowszych samochodach, ale auta nalatane po +300k a skrzynie igły. Może rzeczywiście lepszym rozwiązaniem będzie kupno manuala GTD, tym bardziej że w przypadku kupna 170km pierwsze co to idzie na program?

[Pastusiak]

Ja bym odpuścił GTD, przefiltruj ogłoszenia np na otomoto, zobacz że salon PL i prywatne to 3 sztuki, 2 za ok 40 tys lub więcej i będziesz się ograniczał do 3 sztuk żeby na siłę kupić GTD? z czego z DSG tylko jeden bodajze..
A reszta sprowadzona, przebiegi na pewno konkretne - skręcone itd, a trwałość DSG jest mocno podejrzana, do tego takie auta często w całości nie przyjeżdżały bo w takich Niemczech GTD kosztuje +/- tyle co u nas a nie połowę ceny.
Jak bardzo chcesz - szukaj GTD ale manual natomiast ja bym poszedł w fajną wersje 140 konną na wypasie i zrobił chipa na te 180 koni.

A może Scirocco z tym samym silnikiem? Zawsze zwiększasz w ten sposób zakres ofert i egzemplarzy do zakupu.

[doggie]

Golf 5 osobowy, Scirocco tylko 4 chyba że to nie jest przeszkodą

[tomciodsg]

@Patusiak, dlaczego szukać tylko z salonu PL? Aktualnie mam paseratti ~180km i jest dla mnie trochę zamulone. Wiem, że inna buda, ale Golf nie będzie wiele lepiej szedł z taką mocą. A bez sensu wg mnie ładować kilka kolejnych tys. po to, żeby zmodzić go na 200+, skoro mogę zrobić to od razu z wersją 170km.
@Doggie, niestety 5os to konieczność.

Orientujecie się w jaki zakres cenowy uderzać? Widzę, że są sztuki od 35k do 45k. Jest sens oglądać te za 35? Dwa przykłady
https://www.otomoto.pl/oferta/volkswage ... xtor=SEC-8
https://www.otomoto.pl/oferta/volkswage ... xtor=SEC-8

[Pastusiak]

@tomciodsg, a myślisz że z wersji 170 konnej nagle zrobisz co? 240 konnego potwora samym softem?
te 200 coś koni to będzie max:



Poza tym rób jak chcesz ale wystarczy wejść na mobile.de ceny GTD z 2010 roku zaczynają się od 7 tys euro czyli ok 30 tys zł a kończą na 12-13 tys euro czyli 55 tys zł.
Myślisz że ktoś pojedzie do DE kupi za normalną cenę zdrowe GTD wróci do kraju i coś na tym zarobi? musiałbyś mu dobre 50 tys wywalić na stół. Czyli byś od niego nie kupił.

Po prostu kupuje się powypadkowe i z dużymi przebiegami auta i się je koryguje naprawia, jak lubisz takie auta to ok.

Ten drugi niby PL salon ale handlarz, czyli też bez rewelacji bo by ktoś sobie sam wolał wystawić niż dać na zarobek handlarzowi.

Ze 140 konnego TDI zrobisz okolice 190 koni, 15 koni w tą czy w tamtą to żadna różnica.
Kuzyn śmiga 110 konnym w 5 biegach zrobionym na 186 koni już 4 rok i to jest petarda.


Swoją drogą byc może Twój passat nie wyrabia, coś nie tak z silnikiem? Bo przecież 2 litrowe tfsi ma 200 koni i fajnie śmiga.
Poza tym Passeratti mimo wszystko jest cięższe.

[tomciodsg]

@Patusiak, czytaj proszę moje posty ze zrozumieniem:
1. Nigdzie nie napisałem, że zrobisz ze 170km 240km
2. Tak, jest duża różnica pomiędzy 205km (170 po programie) a 180km (140 po programie)
3. Napisałem ile passat ma koni, więc nie wiem skąd Twoje fachowe teksty o tym że "ma coś nie tak z silnikiem".
4. Zdaję sobie sprawę z tego, że handlarz też musi zarobić. Tak samo jak jestem świadomy tego, że duża część osób prywatnych to także oszuści. Sam takich spotkałem, także na tym forum.

Nie jestem uparty na 170km, tak samo jak nie byłem na DSG. Budżet mogę naciągnąć i 40k nie jest ceną tutaj ostateczną, ale dawać tyle za 8letni samochód z taką opcją wydaje mi się kiepskim interesem, może się mylę.
btw. Jeśli masz zamiar dalej w ten sposób dyskutować to bardzo dziękuję Ci za Twoje rady i daj sobie już spokój.

[Pastusiak]

Ok to jak wiesz lepiej to kupuj, tylko żebyś potem nie żałował, bo GTD to nie jest 25 letni Golf III TDi te auta coś znaczą i wartość mają.
Ja bym osobiście wolał zdrowe pewne 140 koni niż na siłę GTD które nie wiadomo jakie będzie, topowa odmiana która budzi pewne kontrowersje przy zakupie, szczególnie sprowadzonych egzemplarzy.

[doggie]

GTD to zawsze GTD, oryginał to oryginał, podobnie jak z GTI a nie jakieś podroby i półsrodki. Przy zakupie jest droższy ale przy odsprzedaży późniejszej też będzie droższy. tomciodsg ja bym brał GTD

To jak w BMW, możesz mieć wersję M a możesz mieć Mpakiet, różnicy nie trzeba tłumaczyć. W Golfie też można mieć oryginalną eRkę a można sobie progi, tłumiki dokładki itp... dołożyć i udawać R ale to nigdy nie będzie R tak samo zwykły dizel nie będzie GTD. Moc to nie wszystko, liczy się cała reszta której zwykły golf nie ma

[Pastusiak]

Tylko jest jeden problem że GTI ma silnik 2 litrowy doładowany, czego nie ma zwykły Golf a nie 1,2 tsi czy 1,4, mało tego w takiej Rce jest nawet napęd 4x4..
A GTD? zwykłe 2,0 TDI z ciut większymi bebechami, napęd FWD i 6 biegów...serio taka różnica między 140 konnym? Dla mnie..niekoniecznie a grille, zaciski, wnętrze to kwestia stylistyki..

Natomiast owszem można szukać GTD jak ktoś jest miłośnikiem i chce mieć oryginał ale w serii on szału nie robi, poza tym nie za wszelką cenę i szukanie najtańszych egzemplarzy z Reichu ale co kto woli...

[doggie]

szału to żaden golf nie robi, dla jednych stylistyka się nie liczy a dla innych tak, to nie kwestia tylko mocy, bo wówczas masa ludzi nie zmieniałaby grilli, dokladek, tłumików, wnętrza i całej reszty a'la GTD czy GTI

GTD to dizel, GTI benzyna, jeden lubi dizle inny benzyny, jeden woli czarne a inny rude, po co dyskutować nad rzeczami oczywistymi

[dreyfus]

Hej tomciodsg do patusiak albo się musisz przyzwyczaić albo z nim nie dyskutować on zawsze ma rację... A co do auta piszesz w pierwszym poście, że dsg to konieczność a za chwilę już manuala szukasz? Jak kupisz dsg musisz mieć z tyłu głowy, że się może popsuć i wywalisz kilka tysięcy na naprawę albo rezygnować z tej przyjemności. Pytanie ile potem chcesz koksu dowalić bo dsg ma ograniczenie nm albo się szybko skończy jak przesadzisz... Co do samego auta albo szukasz oryginału i odpowiednio za niego płacisz ( to że ma 8 lat nic nie zmienia jak ktoś ma zdrowe gtd i o niego dbał jak myślisz za ile je sprzeda?:) albo ograniczasz pln i liczysz na szczęście "cud" że będzie z autem wszystko ok i takie znajdziesz.

[tomciodsg]

hej,

Tak pisałem o DSG bo byłem jego pewny w golfie. Miałem styczność z DSG w passatach i superbach, tam sprawuje się swietnie, bez żadnych problemów.
W przypadku gdy Golf z DSG w tym roczniku odpada, to praktycznie nie zostaje mi nic innego do wyboru niż manual. Chyba, że VAG ma w tym segmencie coś do zaoferowania z przyzwoitym DSG za 40-50k?