[mk4] Migająca kontrolka oleju w Golf IV 1.4 16V benzyna

[Jacek2000]

Witam,
Po zrobieniu zamarzniętej odmy mechanik mechanik bardzo długo ociągał się z umyciem silnika w myjni parowej żeby ustalić gdzie jeszcze wycieka olej. Nadal trochę uciekał olej więc zrobił mi jeszcze niedawno uszczelniacz wału korbowego. W końcu usunęli wycieki oleju. Ale okazało się, że nadal mruga mi na pomarańczowo kontrolka poziomu oleju/ciśnienia. Na bagnecie pokazuje dobry poziom ale dolewałem 2 razy trochę oleju (razem ok 300ml) bo myślałem, że poziom jest jednak za niski. Wróciłem do mechanika i powiedziałem, że to nie za niski poziom oleju tylko pewnie coś z ciśnieniem. Sprawdzili, powiedzieli, że rzeczywiście ciśnienie jest za małe, że zaledwie 0,5 bara i że "motor się skończył", że nie opłaca się go robić bo musiałbym wydać 2 tysiące i robić być może jakieś panewki i pierścienie, jeżeli dobrze powtarzam. Przed problemem z odmą kontrolka nie mrugała, olej mi nie uciekał. Teraz jak dodaję gazu to silnik zauważalnie "terkocze".
Czy rzeczywiście ten silnik jest taki felerny jak mówi mechanik i co może być przyczyną problemu. Czy tego silnika nie opłaca się naprawiać ? Czy ktoś może mnie nakierować na to co w nim sprawdzić ? Zamierzam pojechać do innego mechanika ale chciałbym sam więcej wiedzieć o tym co to może być i jakie koszty mogą się z w tym wiązać. Czy ktoś może pomóc ?
Jakie powinno być ciśnienie w takim silniku ?


Silnik APE 1J1 2C4

[marcin7x5]

0,5 bara na jałowym biegu rozgrzanego silnika to faktycznie już prawie min. Nieraz problemem jest brudny smok w misce olejowej, niesprawny filtr oleju, wytarte wałki rozrządu (najszybciej i dosyc często spotykane) lub wytarte juz panewki na wale. Aczkolwiek przy niskim ciśnieniu nie powinna palić się kontrolka na pomarańczowo. Niech ten mechanik (lub inny) pomierzy jeszcze raz ciśnienie oleju na jałowym oraz na obrotach powyżej 2000. Sprawdź też luz wzdłużny wału korbowego oraz wałków rozrządu.