Zapadający się hamulec
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- Montifer
- Użytkownik
- Posty: 297
- Rejestracja: śr mar 21, 2012 18:38
- Lokalizacja: Szczecin K.W.
- Auto: Golf MK2
Zapadający się hamulec
Witam.
Jakiś czas temu zaobserwowałem pewien niepokojący objaw. Otóż pedał przy hamowaniu lekko za to wyraźnie się cofną po czym zaczął normalnie hamować. Kiedy stało się to za pierwszym razem pomyślałem, że "tylko mi się wydawało". Jednak z czasem pojawiało się to częściej. W pewnym momencie hamulec zrobił się strasznie twardy po czym zaraz praktycznie wpadł prawie do samego końca. Pod pompowałem parę razy i był spokój. Sytuacja powtórzyła się jeszcze parę razy.
Do rzeczy. Kiedy stało się to za pierwszy raz pomyślałem, że układ jest zapowietrzony. Jednak był względnie "czysty".
Z objawów jaki doszedł teraz to fakt iż na zgaszonym silniku, kiedy podpompuje hamulec to pedał robi się twardy po czym po paru sekundach zaczyna pomału wchodzić do podłogi. Kiedy zapalę silnik wszystko wydaję się być normalnie. Pedał rośnie do góry i wydaję się hamować i reagować prawidłowo.
Co to może być? Nieszczelna pompa? Padające serwo?
(wycieków brak, korektor hamowania - brak, abs - brak)
Jakiś czas temu zaobserwowałem pewien niepokojący objaw. Otóż pedał przy hamowaniu lekko za to wyraźnie się cofną po czym zaczął normalnie hamować. Kiedy stało się to za pierwszym razem pomyślałem, że "tylko mi się wydawało". Jednak z czasem pojawiało się to częściej. W pewnym momencie hamulec zrobił się strasznie twardy po czym zaraz praktycznie wpadł prawie do samego końca. Pod pompowałem parę razy i był spokój. Sytuacja powtórzyła się jeszcze parę razy.
Do rzeczy. Kiedy stało się to za pierwszy raz pomyślałem, że układ jest zapowietrzony. Jednak był względnie "czysty".
Z objawów jaki doszedł teraz to fakt iż na zgaszonym silniku, kiedy podpompuje hamulec to pedał robi się twardy po czym po paru sekundach zaczyna pomału wchodzić do podłogi. Kiedy zapalę silnik wszystko wydaję się być normalnie. Pedał rośnie do góry i wydaję się hamować i reagować prawidłowo.
Co to może być? Nieszczelna pompa? Padające serwo?
(wycieków brak, korektor hamowania - brak, abs - brak)
----------------------------Mój Madison----------------------------
----- http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=499667 -----
----- http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=499667 -----
- Montifer
- Użytkownik
- Posty: 297
- Rejestracja: śr mar 21, 2012 18:38
- Lokalizacja: Szczecin K.W.
- Auto: Golf MK2
Zapadający się hamulec
Sprawdziłem te przewody. Razem z zaworem jedno kierunkowym. Wszystko wydaje się być ok. Przewody całe, niesparciałe. (Trochę mi zeszło to sprawdzenie - praca)
Czyli to może być winna pompy?
Czyli to może być winna pompy?
----------------------------Mój Madison----------------------------
----- http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=499667 -----
----- http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=499667 -----
- grandi
- Lord GTI
- Posty: 3831
- Rejestracja: śr lut 07, 2007 02:04
- Lokalizacja: Boat city
- Auto: Octavia
- Silnik: AQY
Zapadający się hamulec
wymieniales ostatnio zawias z tylu??
...wiesz co jest szykiem , jeździć klasykiem a nie plastikiem...
Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;
Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;
- Montifer
- Użytkownik
- Posty: 297
- Rejestracja: śr mar 21, 2012 18:38
- Lokalizacja: Szczecin K.W.
- Auto: Golf MK2
Zapadający się hamulec
Zawias ale czego dokładnie ?
edit: Nie wspomniałem wcześniej. Cylinderki w bębnach są również suche. (chociaż same bębny nadają się powoli do kosza)
edit: Nie wspomniałem wcześniej. Cylinderki w bębnach są również suche. (chociaż same bębny nadają się powoli do kosza)
----------------------------Mój Madison----------------------------
----- http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=499667 -----
----- http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=499667 -----
Zapadający się hamulec
Mam dość podobne objawy i niedawno wymieniałem McPersony z tyłu, grandi jaką masz teorię w takim przypadku?
- grandi
- Lord GTI
- Posty: 3831
- Rejestracja: śr lut 07, 2007 02:04
- Lokalizacja: Boat city
- Auto: Octavia
- Silnik: AQY
Zapadający się hamulec
Ja tak miałem tak samo po wymianie tylnych amorów pewnie chodzi wam o to że podczas hamowania nie zawsze pedał wpadal
...wiesz co jest szykiem , jeździć klasykiem a nie plastikiem...
Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;
Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;
- Montifer
- Użytkownik
- Posty: 297
- Rejestracja: śr mar 21, 2012 18:38
- Lokalizacja: Szczecin K.W.
- Auto: Golf MK2
Zapadający się hamulec
Przy tylnym zawieszeniu nic nie było grzebane. Amortyzatory były wymieniane z 5 lat temu. Ale fakty, pedał nie zawsze wpada do podłogi przy hamowaniu.
----------------------------Mój Madison----------------------------
----- http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=499667 -----
----- http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=499667 -----
Zapadający się hamulec
Jeżeli dzieje się tak na wyłączonym silniku to odpada serwo i podciśnienie (logiczne jest że serwo działa na włączonym silniku tylko).
To znaczy tylko tyle że ucieka ciśnienie z układu hamulcowego - czyli układ gdzieś jest nieszczelny. Jeżeli nigdzie nie cieknie to może pompa hamulcowa dokonała żywota.
To znaczy tylko tyle że ucieka ciśnienie z układu hamulcowego - czyli układ gdzieś jest nieszczelny. Jeżeli nigdzie nie cieknie to może pompa hamulcowa dokonała żywota.
___
- Montifer
- Użytkownik
- Posty: 297
- Rejestracja: śr mar 21, 2012 18:38
- Lokalizacja: Szczecin K.W.
- Auto: Golf MK2
Zapadający się hamulec
Zakładałem ten wariant. Poczytałem wcześniej trochę forum na temat pompy hamulcowej od T4. Tej 22.2 mm. Namierzyłem już taką. Jednak mam parę pytań technicznych. O ile wiem, że otwory pod śruby będą pasować razem z serwem to mam wątpliwości czy nie trzeba będzie na nowo zbroić przewodów hamulcowych?
Pompa która mnie interesuje ma numer 357611019B (pompa bez abs -u) jednakże znajduję się przy niej ten krociec łączący (?) niby jest to wersja bez ABS -u o numerze 701612113A. Czy ten krociec jest potrzebny? W ogóle do czego on służy? Czy podejdzie?
Pompa która mnie interesuje ma numer 357611019B (pompa bez abs -u) jednakże znajduję się przy niej ten krociec łączący (?) niby jest to wersja bez ABS -u o numerze 701612113A. Czy ten krociec jest potrzebny? W ogóle do czego on służy? Czy podejdzie?
----------------------------Mój Madison----------------------------
----- http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=499667 -----
----- http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=499667 -----
- grandi
- Lord GTI
- Posty: 3831
- Rejestracja: śr lut 07, 2007 02:04
- Lokalizacja: Boat city
- Auto: Octavia
- Silnik: AQY
Zapadający się hamulec
U mnie po wymianie amorow pupa sie podniosla i korektor ograniczyl przesyl plynu na tylk i podczas hamowania jak mi sie przod pochylal korektor zmniejszal ilosc ply
nu i dlatego pedal wpadal jest to normalne . Po co chcesz pompe od T4 jak mozesz zalozyc od hamulcow tarczowych ba 20 mn ale po co jak masz bebny z tylu
nu i dlatego pedal wpadal jest to normalne . Po co chcesz pompe od T4 jak mozesz zalozyc od hamulcow tarczowych ba 20 mn ale po co jak masz bebny z tylu
...wiesz co jest szykiem , jeździć klasykiem a nie plastikiem...
Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;
Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;
- Montifer
- Użytkownik
- Posty: 297
- Rejestracja: śr mar 21, 2012 18:38
- Lokalizacja: Szczecin K.W.
- Auto: Golf MK2
Zapadający się hamulec
Nie mam korektora hamowania jak wypominałem na początku.
Korzystając z okazji, że bębny powoli nadają się do kosza chcę wrzucić na tył tarcze. (w zasadzie to całą belkę z trójki) Dlatego też większa pompa wydaję się być racjonalnym pomysłem jednak mam pewne wątpliwości które wyraziłem w poprzednim poście odnośnie zakuwania na nowo przewodów bo wymieniałem je całkiem niedawno.
Korzystając z okazji, że bębny powoli nadają się do kosza chcę wrzucić na tył tarcze. (w zasadzie to całą belkę z trójki) Dlatego też większa pompa wydaję się być racjonalnym pomysłem jednak mam pewne wątpliwości które wyraziłem w poprzednim poście odnośnie zakuwania na nowo przewodów bo wymieniałem je całkiem niedawno.
----------------------------Mój Madison----------------------------
----- http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=499667 -----
----- http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=499667 -----
Zapadający się hamulec
No to bez regulatora zapomnij o tarczach z tyłu chyba że chcesz żeby pupa wyprzedzała przód w zakręcie.
Mam tą samą rozkminę właśnie. Chyba pójdę w korektory bezwładnościowe z Astry.
Belka z trójki po co, podmieniasz same piasty na te z mocowaniami na jarzma. Chyba że chcesz mieć z tyłu szerszy rozstaw osi, ale pamiętaj że wiele nie trzeba żeby w dwójce koło obcierało.
Mam tą samą rozkminę właśnie. Chyba pójdę w korektory bezwładnościowe z Astry.
Belka z trójki po co, podmieniasz same piasty na te z mocowaniami na jarzma. Chyba że chcesz mieć z tyłu szerszy rozstaw osi, ale pamiętaj że wiele nie trzeba żeby w dwójce koło obcierało.
___
- Montifer
- Użytkownik
- Posty: 297
- Rejestracja: śr mar 21, 2012 18:38
- Lokalizacja: Szczecin K.W.
- Auto: Golf MK2
Zapadający się hamulec
Całą belkę chcę z bardzo prostego powodu. Cenowo wyjdzie mi to niewiele więcej i mnie pitolenia na placu z odkręcaniem tego. Plus może trafi się dobry korektor w gratisie.
----------------------------Mój Madison----------------------------
----- http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=499667 -----
----- http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=499667 -----
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość