Witam Forumowiczów,
Na wstępnie zaznaczę, że wpisałem w tytule MK4, bo sprawa dotyczy silnika VR6 2.8 z Passata B4 o kodzie AAA... co prawda silnik ten jest włożony do Caddy MK1, ale to najmniej istotne w problemie.
Silnik chodził w zeszłym roku, choć coraz gorzej. Zmierzyłem kompresję na jesień - wypadła fatalnie, więc na zimę wstawiłem auto do garażu i zacząłem remont. Głowica zregenerowana, nowe pierścienie na tłokach itd.
Problem się zaczął jak złożyłem silnik. Rozrząd spiąłem z najwyższą atencją. Znak na kole pasowym + znaki na wałkach się zgadzały. Po spięciu rozrządu obróciłem wałem kilka razy w prawo i kilka razy w lewo by upewnić się czy nie ma kolizji... Pierwsze opalenie - coś dzwoni, silnik po 1 sek zgasł. Druga próba to samo. Zaniechałem dalszego odpalania i ręcznie obróciłem kołem pasowym i tu niespodzianka... blokuje się... Zdjąłem pokrywę zaworów będąc przekonanym, że rozrząd się w magiczny sposób przestawił, ale nie ... zgadza się wszystko według znaków, a silnik przy ręcznym kręceniu ciągle się blokuje. Ewidentnie problem jest z wałkiem od strony kolektora ssącego, którego zawory spotykają się z tłokiem.
Czytam po internetach, główkuję i nie mam pomysłu. Czy ktoś z Was ma pomysł? Miał podobny problem?
Fakt, że wałki są oznaczone odrobinę mało jednoznacznie i zdarzały się sytuacje, że ludzie obracali jeden względem drugiego o 180 stopni, ale tu jest ok. Krzywki wałków ustawiają mi się identycznie jak na zdjęciach znalezionych w necie jak i na zdjęciach moich sprzed rozbiórki.
Będę wdzięczny za pomoc.
Pozdrawiam,
Damian.
Kolizja rozrządu po remoncie głowicy VR6 AAA
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- waski1
- _
- Posty: 2808
- Rejestracja: ndz kwie 12, 2009 13:02
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Passat B7
Golf II Country
Skoda 1000MB
Golf MK2
Golf IV - Silnik: CFGB
- Kontakt:
Kolizja rozrządu po remoncie głowicy VR6 AAA
Na wałkach nie ma znaków tylko należy je blokować płaskownikiem /niby specjalny przyrząd który można samemu ogarnąć/.
Nic nie piszesz o ustawieniu wałka pośredniego , tam też jest znak. Kiedyś właśnie tam miałem przestawiony rozrząd o jednego zęba i vr6 nie jechał.
Zrób tak;
1. Ustawić wałki w pozycji takiej że można je zablokować płaskownikiem
2. Sprawdzić położenie tłoka 1-go cylindra ma być GMP.
Jeżeli wartości nie zostały osiągnięte wymontować skrzynie biegów i ustawić wszystko na nowo tak jak przewidziała to instrukcja.
Nic nie piszesz o ustawieniu wałka pośredniego , tam też jest znak. Kiedyś właśnie tam miałem przestawiony rozrząd o jednego zęba i vr6 nie jechał.
Zrób tak;
1. Ustawić wałki w pozycji takiej że można je zablokować płaskownikiem
2. Sprawdzić położenie tłoka 1-go cylindra ma być GMP.
Jeżeli wartości nie zostały osiągnięte wymontować skrzynie biegów i ustawić wszystko na nowo tak jak przewidziała to instrukcja.
Kolizja rozrządu po remoncie głowicy VR6 AAA
Witaj,
Dzięki za odpowiedź i rady.
Tak jak piszesz - wałki mają nacięcia do włożenia płaskownika - tak je ustawiam + znak na kole pasowym... Upewniłem się dodatkowo, że 1 cylinder jest w górnym położeniu.
Jeśli wałki, wał mam poprawnie i 1 cylider w GMP to czy mogę mieć wałek pośredni źle ustawiony? chyba nie...
Dzięki za odpowiedź i rady.
Tak jak piszesz - wałki mają nacięcia do włożenia płaskownika - tak je ustawiam + znak na kole pasowym... Upewniłem się dodatkowo, że 1 cylinder jest w górnym położeniu.
Jeśli wałki, wał mam poprawnie i 1 cylider w GMP to czy mogę mieć wałek pośredni źle ustawiony? chyba nie...
- waski1
- _
- Posty: 2808
- Rejestracja: ndz kwie 12, 2009 13:02
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Passat B7
Golf II Country
Skoda 1000MB
Golf MK2
Golf IV - Silnik: CFGB
- Kontakt:
Re: Kolizja rozrządu po remoncie głowicy VR6 AAA
Witam ponownie,
Mam odpowiedź na problem.
Chcąc nie chcąc zdjąłem głowice... okazało się, że w jeden cylinder coś wpadło... jest tak zdeformowane, ze nie wiem co to za żelastwo. najprawdopodobniej było w dolocie przy składaniu. Stąd rada dla podobnych, by kolektory sprawdzać 100 razy... zwłaszcza po piaskowaniu.
W VR6 część tłoka niemal spotyka się z głowicą i w tym miejscy wystarczy dosłownie 3mm "coś" i silnik się nie obróci.
Temat zamknięty!
Waski1, dziękuję za pomoc!
Pozdrawiam,
Damian.
Mam odpowiedź na problem.
Chcąc nie chcąc zdjąłem głowice... okazało się, że w jeden cylinder coś wpadło... jest tak zdeformowane, ze nie wiem co to za żelastwo. najprawdopodobniej było w dolocie przy składaniu. Stąd rada dla podobnych, by kolektory sprawdzać 100 razy... zwłaszcza po piaskowaniu.
W VR6 część tłoka niemal spotyka się z głowicą i w tym miejscy wystarczy dosłownie 3mm "coś" i silnik się nie obróci.
Temat zamknięty!
Waski1, dziękuję za pomoc!
Pozdrawiam,
Damian.
- waski1
- _
- Posty: 2808
- Rejestracja: ndz kwie 12, 2009 13:02
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Passat B7
Golf II Country
Skoda 1000MB
Golf MK2
Golf IV - Silnik: CFGB
- Kontakt:
Kolizja rozrządu po remoncie głowicy VR6 AAA
damianbe pisze:że w jeden cylinder coś wpadło
damianbe pisze:Waski1, dziękuję za pomoc!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości