Przekaźniki pod fotelami pykają prawidłowo, obroty minimalnie spadają po przełączeniu potencjometru na 1. Napięcie na fotelu kierowcy mam 12,9V a u pasażera 14V. Fotel kierowcy wcale nie grzeje, fotel pasażera po 15 minutach przy włączonym silniku minimalnie się nagrzewa. Jedyne co zauważyłem to pod fotelem kierowcy mam przekaźnik 60, a pod pasażera jest 59. Teraz moje pytanie, czy to wina termistora? Bo jedynie tyle udało mi się wydedukować po przestudiowaniu większej ilości tematów... Pytam tutaj zanim zabiorę się za rozbiórkę
