Witam:) Mam mega problem z drzwiami w moim GTI'ku. Pewnego dnia zamknąłem drzwi pasażera (3D) i do tej pory nie da się ich otworzyć, pompka podnosi i opuszcza rygielek, ciągnięcie za klamkę nic nie daje, od wewnątrz to samo. Co dziwne jest problem z przekręceniem kluczyka. Jakoś ściągnąłem częściowo tapicerkę, ale zamek jest cały obudowany. Nie wiem jak mam otworzyć drzwi. Zamek mogę wymienić, jednak drzwi nie wchodzą w rachubę.
PozdraVWiam!
Problem z zamkiem
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Problem z zamkiem
nie wiadomo co się przyblokowało może winny jest tylko bębenek zamka w klamce skoro już nie możesz więcej zrobić to zniszcz go śrubokrętem, może jak wyjdzie albo obróci się metodą siłową to zamek puści.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Problem z zamkiem
Mam to samo, Golf 4 5d. Zaczęło się od awarii pilota i chyba mikrostyków w drzwiach kierowcy (brak oświetlenia, pikania), ale to jeszcze u poprzedniego właściciela. Ogólnie zamykałem drzwi zamkiem od strony kierowcy, nawalały co drugi raz tylne drzwi pasażera, więc po przekręceniu obchodziłem Golfa i otwierałem, wciskałem rygiel, zamykałem i było ok. Gdy zamykałem od środka sam tył ryglem, to w momencie przekręcenia kluczyka tył się otwierał Aktualnie z kluczyka nie zamykają się już żadne drzwi, zamykam przyciskiem zamykania od środka (nie zapala się lampa dedlock czy jak się to zwie).
Co więcej, przestały otwierać się drzwi przednie pasażera. Rygiel się rusza, ale drzwi ani drgną. Czasem mam wrażenie, że słyszę więcej odgłosów drogi niż powinienem tak, jakby drzwi nie były dociśnięte. Ale niby są...
Ogólnie to oddam kiedyś (każdego dnia potrzebuję auto...) do zrobienia te drzwi, bo centralka z pilota mnie nie interesuje, no może przy okazji otwierania drzwi naprawią mi centralkę z kluczyka, ale boje się kosztów Boje się też, że niebawem nie otworzę drzwi kierowcy, czasem za drugim/trzecim szarpnięciem dopiero się otwierają.
Ah, drzwi pasażera mają zatkaną dziurkę na kluczyk, nie wiem, czy celowo czy co się stało.
Co więcej, przestały otwierać się drzwi przednie pasażera. Rygiel się rusza, ale drzwi ani drgną. Czasem mam wrażenie, że słyszę więcej odgłosów drogi niż powinienem tak, jakby drzwi nie były dociśnięte. Ale niby są...
Ogólnie to oddam kiedyś (każdego dnia potrzebuję auto...) do zrobienia te drzwi, bo centralka z pilota mnie nie interesuje, no może przy okazji otwierania drzwi naprawią mi centralkę z kluczyka, ale boje się kosztów Boje się też, że niebawem nie otworzę drzwi kierowcy, czasem za drugim/trzecim szarpnięciem dopiero się otwierają.
Ah, drzwi pasażera mają zatkaną dziurkę na kluczyk, nie wiem, czy celowo czy co się stało.
Re: Problem z zamkiem
Mówisz ,że mogę zniszczyć bębenek, ale jak się do niego mam dostać nie niszcząc nic po drodze? Masz jakiś sposób? Bo to śmieszne kiedy ktoś wchodzi przez drzwi kierowcy lub oknem Prawie jak bym miał klatke...Paweł Marek pisze:nie wiadomo co się przyblokowało może winny jest tylko bębenek zamka w klamce skoro już nie możesz więcej zrobić to zniszcz go śrubokrętem, może jak wyjdzie albo obróci się metodą siłową to zamek puści.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 35 gości