ssanie vw scirocco 1.6

Tutaj piszemy o problemach związanych z mechaniką

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

szyszka1
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: śr kwie 03, 2013 23:08

ssanie vw scirocco 1.6

Post autor: szyszka1 » czw kwie 04, 2013 22:51

siema , mam mały problem ze swoim scirocco 1.6 gaznik pierburg 2e, gdy jest zimny , ma problem z odpaleniem , odpali gdy mu wstrzykne gaz i po dłuższym kreceniu a gdy odpali trzyma normalne obroty jak by wogólke nie właczało sie ssanie , jak jest ciepły odpala normalnie jak ta lala dodam że odpalanie tyczy sie gazu na bęzynie nie chodzi z powodu uszkodzonych przewodów paliwowych ., zaczeło sie to dziac po czyszczenu i regulacji gaznika i wymianie parownika http://moto.allegro.pl/reduktor-lovato- ... 62149.html" onclick="window.open(this.href);return false; ten sam model co był., przed tym wszystkim na gazie odpalał przy minus 20 stopni normalnie od kopa trzymał chwile na ssaniu 2 tysiace obroyów i wracał do normalnych obrotów ., gaznik był czyszczony i regulowany z powodu trzymania nie równo obrotów



Awatar użytkownika
BolekLodz
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 429
Rejestracja: ndz sty 20, 2013 15:16
Lokalizacja: Łódź

ssanie vw scirocco 1.6

Post autor: BolekLodz » pt kwie 05, 2013 15:30

Gaz był regulowany po wymianie parownika? Gaźnik nie wpływa na pracę na gazie. A już napewno nie na ssanie. Jedynym elementem w gaźniku, który wpływa na pracę na gazie jest przepustnica. stopień jej otwarcia wpływa na ilość powietrza wpadającego do silnika. Podciśnienie wytworzone przez powietrze w mikserze powoduje zassanie z miksera gazu do dolotu.
Obejrzyj jeszcze silnik, czy ktoś nie robił jakichś patentów, żeby chodził na gazie pomimo zużytego parownika.


Jeśli się pomyliłem, to kulturalnie zwróć mi uwagę. Wiem, że nie jestem nieomylny.
Niedrogi warsztat Łódź - pisz PW :) :)

szyszka1
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: śr kwie 03, 2013 23:08

ssanie vw scirocco 1.6

Post autor: szyszka1 » sob kwie 06, 2013 09:55

parownik był regulowany , i właśnie nad tom przepustnicom sie zastanawiałem , więc wymieniłem czujnik temperatury bu słyszałem że on dużo ma wspulnego ze ssaniem ale jednak to nie to wkońcu doszedłem chyba do tego ., w tamtym parowniku chyba cos kombinowane było gdyż do parownika przychodzom dwa kabelki i wtamtym parowniku obojetnie jak mniałem podłaczone to chodził nawet mogły być odłączone i chodził , w tym parowniku co załozyłem przełozyłem te dwa kabelki na odwrut i odpala normalnie na zimnym , hm bynajmniej jak narazie jest git , dzięki



ODPOWIEDZ

Wróć do „Mechanika”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 161 gości