Uporał się ktoś z drgawkami w PD
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Uporał się ktoś z drgawkami w PD
Pacjent Bora Variant ASZ (130) 270 tys.km Jak w temacie czyli telepanie silnikiem (od momentu zakupu 182tys.km ) bez zasady czy na zimnym czy na ciepłym ale zawsze występowały z tym że malały po wduszeniu sprzęgła lub włączeniu klimy. Po ok 2 latach posiadania (ok 235tys. km na blacie) pojawiały się objawy zużytego koła czyli gruchotanie przy gaszeniu / odpalaniu i drgawki silnika z dodatkowym grzechotaniem.
Długo dywagowałem nad JM/DM, regenerowane/nowe bo to skrzynia 6 biegowa itd.
Początkowo miało być regenerowane, koło, docisk, sprzęgło a nowe łożysko-zdziwiłem się że kosztuje ponad 300 zł poza ASO- ale po weryfikacji(organoleptycznej oczywiście) decyzja zapadła bez wymiany łożyska ale z racji oszczędności nowe koło Sachs (taki też w nim siedział), a regenerowany docisk i sprzęgło . Po wymianie cisza wszystko ustało oprócz drgawek które występowały ok 30 sek po uruchomieniu ale wyłącznie na zimnym silniku i trwały do momentu osiągnięcia 80st. na wskaźniku temp., na ciepłym już nie występowały. Pojechałem do mechanika który wymieniał, wyszedł pracownik z kompem i stwierdził słaba pierwsza pompka i stąd to telepanie, myślę ok w końcu na blacie ponad 250 więc ma prawo . Zauważyłem jednak później iż biegi zaczęły jakby wchodzić z ciut większym oporem oraz podczas wciskania/odpuszczania sprzęgła i tu zacząłem żałować że nie wymieniłem łożyska. Pojeździłem tak równe 12 m-cy ale dodatkowo podczas drgawek zaczynało pojawiać się grzechotanie jak przed wymianą (po wduszeniu sprzęgła lub włączeniu klimy drgania silnika malały ale nie ustępowały), a że wymianę wykonałem z fakturą, postanowiłem domagać się reklamacji. Mechanik wysłał gościa z komp podłączył i mówi 4 pompka słaba (widać przez rok pierwsza się naprawiła albo zamieniła z czwartą miejscami ) a że miałem ze sobą kolegę Damcio więc mechanik szybko odpuścił winę pompki (a zaczynało już być nerwowo) ponieważ nie potrafił obronić diagnozy winnej pompki. Również zjawisko mniejszych drgań w związku z wduszanym sprzęgłem przekonała go na winę DM. Umówiłem się na wymianę koła i korzystając z okazji także łożyska (491zł a ASO bo w całym mieście nie było w hurtowniach ). Wymiana dokonana łożysko dołożone tu tragedii nie było ale nie żałuję tych 491zł za łożysko bo biegi chodziły dobrze ale teraz lepiej. Natomiast DM objawy zużycia już miała (po 1 roku i 15tys.km ) luzy poprzeczne i poosiowe. Niestety na nowej DM drgawki na zimnym pozostały i już kur... nie mam sił. I co za 12 m-cy + 15tys.km do przebiegu znowu jakieś niedomaganie silnika rozwali mi dwumasę bo chyba nie ona jest powodem tych drgawek. Macie jakieś pomysły??? tylko nie piszcie o podłączeniu kompa i logów statycznych / dynamicznych bo to Damcio ma ogarnięte i nie ma się czego czepić.
Pozdrawiam
Długo dywagowałem nad JM/DM, regenerowane/nowe bo to skrzynia 6 biegowa itd.
Początkowo miało być regenerowane, koło, docisk, sprzęgło a nowe łożysko-zdziwiłem się że kosztuje ponad 300 zł poza ASO- ale po weryfikacji(organoleptycznej oczywiście) decyzja zapadła bez wymiany łożyska ale z racji oszczędności nowe koło Sachs (taki też w nim siedział), a regenerowany docisk i sprzęgło . Po wymianie cisza wszystko ustało oprócz drgawek które występowały ok 30 sek po uruchomieniu ale wyłącznie na zimnym silniku i trwały do momentu osiągnięcia 80st. na wskaźniku temp., na ciepłym już nie występowały. Pojechałem do mechanika który wymieniał, wyszedł pracownik z kompem i stwierdził słaba pierwsza pompka i stąd to telepanie, myślę ok w końcu na blacie ponad 250 więc ma prawo . Zauważyłem jednak później iż biegi zaczęły jakby wchodzić z ciut większym oporem oraz podczas wciskania/odpuszczania sprzęgła i tu zacząłem żałować że nie wymieniłem łożyska. Pojeździłem tak równe 12 m-cy ale dodatkowo podczas drgawek zaczynało pojawiać się grzechotanie jak przed wymianą (po wduszeniu sprzęgła lub włączeniu klimy drgania silnika malały ale nie ustępowały), a że wymianę wykonałem z fakturą, postanowiłem domagać się reklamacji. Mechanik wysłał gościa z komp podłączył i mówi 4 pompka słaba (widać przez rok pierwsza się naprawiła albo zamieniła z czwartą miejscami ) a że miałem ze sobą kolegę Damcio więc mechanik szybko odpuścił winę pompki (a zaczynało już być nerwowo) ponieważ nie potrafił obronić diagnozy winnej pompki. Również zjawisko mniejszych drgań w związku z wduszanym sprzęgłem przekonała go na winę DM. Umówiłem się na wymianę koła i korzystając z okazji także łożyska (491zł a ASO bo w całym mieście nie było w hurtowniach ). Wymiana dokonana łożysko dołożone tu tragedii nie było ale nie żałuję tych 491zł za łożysko bo biegi chodziły dobrze ale teraz lepiej. Natomiast DM objawy zużycia już miała (po 1 roku i 15tys.km ) luzy poprzeczne i poosiowe. Niestety na nowej DM drgawki na zimnym pozostały i już kur... nie mam sił. I co za 12 m-cy + 15tys.km do przebiegu znowu jakieś niedomaganie silnika rozwali mi dwumasę bo chyba nie ona jest powodem tych drgawek. Macie jakieś pomysły??? tylko nie piszcie o podłączeniu kompa i logów statycznych / dynamicznych bo to Damcio ma ogarnięte i nie ma się czego czepić.
Pozdrawiam
Uporał się ktoś z drgawkami w PD
Widzę, że nadal borykasz się z tym problemem. W twoim przypadku robienie logów nie ma najmniejszego sensu bo jest to problem natury czysto mechanicznej. Po przeczytaniu historii choroby pacjenta przychodzą mi do głowy tylko dwie opcje.
Albo występuje bicie któregoś z kół pasowych które napędza pasek wielorowkowy albo występuje bicie po przeciwnej stronie czyli w którymś z elementów sprzęgła, zarówno w jednym jak i drugim przypadku włączenie klimy będzie powodować zmniejszenie objawów jak to napisałeś. Ustalenie który z tych elementów powoduje te objawy może nie być łatwe i prawdopodobnie upłynie jeszcze wiele czasu zanim problem zostanie rozwiązany. To tyle odemnie co mi przyszło do głowy choć mogę się mylić bo nie miałem przyjemności oglądać pacjenta na żywo.
Albo występuje bicie któregoś z kół pasowych które napędza pasek wielorowkowy albo występuje bicie po przeciwnej stronie czyli w którymś z elementów sprzęgła, zarówno w jednym jak i drugim przypadku włączenie klimy będzie powodować zmniejszenie objawów jak to napisałeś. Ustalenie który z tych elementów powoduje te objawy może nie być łatwe i prawdopodobnie upłynie jeszcze wiele czasu zanim problem zostanie rozwiązany. To tyle odemnie co mi przyszło do głowy choć mogę się mylić bo nie miałem przyjemności oglądać pacjenta na żywo.
W zasadzie, w życiu można dojść do wszystkiego. Ale dojechać łatwiej.
Uporał się ktoś z drgawkami w PD
poszedłem tym tropem i zmieniłem rolkę napinacza paska pk5 bo cały drgał ale nie pomogło. Jak będę robił rozrząd to zwalimy pasek i zobaczymy. Wczoraj jednak przytrzymałem silnik podczas drgawek to wydawało mi się że jakby było jakieś harmoniczne i chyba regularne zblokowanie wydaje mi się natury mechanicznej no chyba że faktycznie jakaś pompka się podwiesza ale Vag tego nie widzi. Zimą na zimnym silniku (po nocy) robiłem pomiar ciśnienia sprężania i 4 cylinder niedomaga. Wyniki 1 i 2 po 31, 3 -30, 4 - 24,5 próby olejowej nie robiłem (żałuję) może to być jakiś tropDetektor pisze:Albo występuje bicie któregoś z kół pasowych które napędza pasek wielorowkowy
Uporał się ktoś z drgawkami w PD
nie wiem czy dobrze zrozumiełeś bo wspomniałeś o rozrządzie i jego pasku a tam bym się niczego nie dopatrywał. Chodziło mi dokładnie o koła pasowe osprzętu napędzanych paskiem wielorowkowym czyli koło pasowe silnika, alternatora,
wspomagania lub sprężarki klimy. Ale jak napisałeś o pomiarze ciśnienia i że okazało się że 4 cylinder niedomaga to mam mieszane uczucia czy jest sens szukać dalej bo to może być właśnie winowajca tego zamieszania.
wspomagania lub sprężarki klimy. Ale jak napisałeś o pomiarze ciśnienia i że okazało się że 4 cylinder niedomaga to mam mieszane uczucia czy jest sens szukać dalej bo to może być właśnie winowajca tego zamieszania.
W zasadzie, w życiu można dojść do wszystkiego. Ale dojechać łatwiej.
Uporał się ktoś z drgawkami w PD
dobrze zrozumiałem ale źle to przedstawiłem chodziło mi o odbiorniki na pk5asko78 pisze:Jak będę robił rozrząd to zwalimy pasek i zobaczymy.
zobaczymy najpierw ten pk5Detektor pisze: winowajca tego zamieszania.
Uporał się ktoś z drgawkami w PD
ale jak ciśnienie sprężania ma wpływ na różnicę pracy po wduszeniu sprzęgła...
Re: Uporał się ktoś z drgawkami w PD
w 4 cylidrze korba i tłok mają mniejszy opór do pokonania więc praca w tym cylidrze będzie wyglądać już inaczej niż w pozostałych cylindrach, więc tak sobie pomyślałem że może to być przyczyną i wprawiać silnik w delikatne wibracje.asko78 pisze:ale jak ciśnienie sprężania ma wpływ na różnicę pracy po wduszeniu sprzęgła...
Przyjżyj się jak pracują koła pasowe od osprzętu na biegu jałowym, weż w rękę latarkę i przypatrz się. Jeżeli nie tu leży przyczyna to tak jak wcześniej wspomniałem najprawdopodobniej przyczyna leży w którymś elemencie sprzęgła.
W zasadzie, w życiu można dojść do wszystkiego. Ale dojechać łatwiej.
-
- Mały gagatek
- Posty: 141
- Rejestracja: wt lip 14, 2009 12:25
- Lokalizacja: Łęczyca
- Kontakt:
Uporał się ktoś z drgawkami w PD
Trudny temat, ale z doświadczenia szukałbym przyczyny w okolicach pompowtrysków, luźna wtyczka, przedmuchy na podkładkach, wytarty wałek rozrządu (przyczyna słabej kompresji). Trzeba dokładnie przeanalizować grupy 13, 18 i 23 (one prawdę powiedzą), obejrzeć wałek, przeczyścić ewentualnie podoginać wsuwki na pompkach.
A z wszelkimi kółkami pasowymi i rozrządu dałbym sobie spokój, to są zbyt lekkie elementy, żeby powodować takie drgawki, z wyjątkiem koła dwumasowego, ale tym zająłbym się na ostatnim miejscu.
To powinno być widoczne w grupie 13 (korekcje), mniejsze sprężanie=większa dawka paliwa, żeby wyrównać pracę silnikaasko78 pisze:robiłem pomiar ciśnienia sprężania i 4 cylinder niedomaga
A z wszelkimi kółkami pasowymi i rozrządu dałbym sobie spokój, to są zbyt lekkie elementy, żeby powodować takie drgawki, z wyjątkiem koła dwumasowego, ale tym zająłbym się na ostatnim miejscu.
jest - Audi A3 S-line ASZ+ >>218KM 489Nm<<
był - Audi A4 Avant 1.9TDI AFN
był - mkIV GTI TDI ARL+ >>187KM 398Nm<<
był - mkIII 1Z+ >>130KM 313Nm<< od www.g-lab.pl
był - Audi A4 Avant 1.9TDI AFN
był - mkIV GTI TDI ARL+ >>187KM 398Nm<<
był - mkIII 1Z+ >>130KM 313Nm<< od www.g-lab.pl
Uporał się ktoś z drgawkami w PD
w tym przypadku napewno masz racjęmichszym11970 pisze:To powinno być widoczne w grupie 13 (korekcje), mniejsze sprężanie=większa dawka paliwa, żeby wyrównać pracę silnika
wystarczy że któreś z kół pasowych obraca się nierównomiernie wokół osi i będzie powodować bicie które zostanie dalej przekazane bo przecież każdy osprzęt jest na sztywno przymocowany do silnika więc tu się z Tobą nie zgodzę.michszym11970 pisze:A z wszelkimi kółkami pasowymi i rozrządu dałbym sobie spokój, to są zbyt lekkie elementy, żeby powodować takie drgawki,
gdyby miał lużną wtyczkę to zapewne były by zakłócenia w przekazywaniu sygnału ze sterownika do pompowtrysku a przecież kolega wyrażnie napisał że po podłączeniu kompa wszystko jest ok. Gdyby miał przdmuchy na podkładkach to zapewne wzrastał by jemu stan oleju na bagnecie z przyczyn oczywistych.michszym11970 pisze:szukałbym przyczyny w okolicach pompowtrysków, luźna wtyczka, przedmuchy na podkładkach, wytarty wałek rozrządu (przyczyna słabej kompresji).
W zasadzie, w życiu można dojść do wszystkiego. Ale dojechać łatwiej.
-
- Mały gagatek
- Posty: 141
- Rejestracja: wt lip 14, 2009 12:25
- Lokalizacja: Łęczyca
- Kontakt:
Uporał się ktoś z drgawkami w PD
No i właśnie tu mi coś nie pasuje, sprężanie na czwartym jest słabe, a mimo to grupa 13 jest OK, jedno trochę zaprzecza drugiemu, dlatego pisałem, żeby sprawdzić to dokładnie.Detektor pisze:kolega wyrażnie napisał że po podłączeniu kompa wszystko jest ok
Niekoniecznie, jeśli oringi na pompkach się jeszcze trzymają, to nie będzie przybywać oleju.Detektor pisze:Gdyby miał przdmuchy na podkładkach to zapewne wzrastał by jemu stan oleju na bagnecie z przyczyn oczywistych.
jest - Audi A3 S-line ASZ+ >>218KM 489Nm<<
był - Audi A4 Avant 1.9TDI AFN
był - mkIV GTI TDI ARL+ >>187KM 398Nm<<
był - mkIII 1Z+ >>130KM 313Nm<< od www.g-lab.pl
był - Audi A4 Avant 1.9TDI AFN
był - mkIV GTI TDI ARL+ >>187KM 398Nm<<
był - mkIII 1Z+ >>130KM 313Nm<< od www.g-lab.pl
Uporał się ktoś z drgawkami w PD
Panowie, sprawa wygląda tak ...
Korekcje, BIPy, wskazania w 018 wzorowe, po pewnej chwili zaczyna silnikiem bujać na jakieś 10cm, lata jakby ktoś w niego kopał regularnie, wciśnięcie sprzęgła powoduje ustanie objawów i równą pracę silnika, puszczenie - bujanie, wciśnięcie - 95% lepiej ....
korekcje są wysokie tylko jak nim buje, to normalne, ECU stara się go uspokoić, stąd mechanik mówi, że pompka słaba - srały muchy, będzie wiosna
osobiście już nie mam pomysłów, dwumas dwa razy wymieniony i ciągle to samo, nie widzę związku między pompką czy sprężaniem, a ustaniem objawów po wciśnięciu sprzęgła
żebyście mieli wizję, wsiadacie do auta, odpalacie po chwili buja silnikiem, wciskacie sprzęgło - spokój, puszczacie - buja, wciskacie - spokój i tak cały czas
na logikę wina leży w sprzęgle/dwumasie, ale to juz było zmieniane
Korekcje, BIPy, wskazania w 018 wzorowe, po pewnej chwili zaczyna silnikiem bujać na jakieś 10cm, lata jakby ktoś w niego kopał regularnie, wciśnięcie sprzęgła powoduje ustanie objawów i równą pracę silnika, puszczenie - bujanie, wciśnięcie - 95% lepiej ....
korekcje są wysokie tylko jak nim buje, to normalne, ECU stara się go uspokoić, stąd mechanik mówi, że pompka słaba - srały muchy, będzie wiosna
osobiście już nie mam pomysłów, dwumas dwa razy wymieniony i ciągle to samo, nie widzę związku między pompką czy sprężaniem, a ustaniem objawów po wciśnięciu sprzęgła
żebyście mieli wizję, wsiadacie do auta, odpalacie po chwili buja silnikiem, wciskacie sprzęgło - spokój, puszczacie - buja, wciskacie - spokój i tak cały czas
na logikę wina leży w sprzęgle/dwumasie, ale to juz było zmieniane
-
- Mały gagatek
- Posty: 141
- Rejestracja: wt lip 14, 2009 12:25
- Lokalizacja: Łęczyca
- Kontakt:
Uporał się ktoś z drgawkami w PD
no właśnie, to sporo wyjaśniadamcio151 pisze:korekcje są wysokie tylko jak nim buje
Rozumiem, że korekcje szaleją na tej czwartej pompce, dla mnie to na 99% wina właśnie tego pompowtrysku. Więc pokrywa do góry, najpierw spróbujcie podoginać wsuwki (na wszystkich pompkach) i potraktować je jakimś psikadłem do elektryki, przy okazji obejrzeć wałek, jeśli to nie pomoże, to pompka do wymiany i tyle. Martwi mnie jedynie trochę ta kompresja na czwartym.
Rzeczywiście na chłopski rozum to wina sprzęgła, ale w tym przypadku to nie to, skoro korekcje skaczą. dzieje się tak, ponieważ po wciśnięciu sprzęgła silnik ma nieznacznie lżej i sterownik wtedy delikatnie zmniejsza dawkę paliwa, żeby utrzymać zadane obroty, a w tym momencie ta pompka być może jest jeszcze w stanie prawidłowo podawać paliwo. Ta sama sytuacja występuje po włączeniu klimy, sterownik wtedy zwiększa dawkę, żeby zachować obroty, a telepanie zanika. Można by było się pobawić w zwiększenie wolnych obrotów z poziomu Vaga oczywiście i sprawdzić, czy telepanie się zmniejszy.damcio151 pisze:żebyście mieli wizję, wsiadacie do auta, odpalacie po chwili buja silnikiem, wciskacie sprzęgło - spokój, puszczacie - buja, wciskacie - spokój i tak cały czas
Miałem bardzo podobny przypadek w Octavii II BXE, po odpaleniu kilka sekund było ok. potem telepało silnikiem i całą budą, a silnik pracował, jak traktor (na trzech garach), w tym momencie w korekcjach było to widać na jednej pompce, dla pewności najpierw zamieniłem pompki miejscami, żeby się upewnić, czy cała sytuacja w korekcjach też się przeniesie, okazało się, że tak. Od wymiany pompki auto chodzi do dziś bez problemów.
jest - Audi A3 S-line ASZ+ >>218KM 489Nm<<
był - Audi A4 Avant 1.9TDI AFN
był - mkIV GTI TDI ARL+ >>187KM 398Nm<<
był - mkIII 1Z+ >>130KM 313Nm<< od www.g-lab.pl
był - Audi A4 Avant 1.9TDI AFN
był - mkIV GTI TDI ARL+ >>187KM 398Nm<<
był - mkIII 1Z+ >>130KM 313Nm<< od www.g-lab.pl
Uporał się ktoś z drgawkami w PD
korekcje zwiększają się na wszystkich wtryskach, akurat ta jedna ma je wyższe od reszty, bo np. trzy pokazują 1.2, a ta jedna 2 przy telepaniumichszym11970 pisze:Rozumiem, że korekcje szaleją na tej czwartej pompce
elektryka ma się nijak do korekcji, BIPy są w porządkumichszym11970 pisze:Więc pokrywa do góry, najpierw spróbujcie podoginać wsuwki (na wszystkich pompkach) i potraktować je jakimś psikadłem do elektryki, przy okazji obejrzeć wałek, jeśli to nie pomoże, to pompka do wymiany i tyle. Martwi mnie jedynie trochę ta kompresja na czwartym.
lżej po wciśnięciu sprzęgła ... wybacz, ale to naciągane, gdzie tu obciążenia ? klima OK, to jest jasne, ale ze sprzęgłem czy bez to bez przesady, dawka się nie zmienia ... nie wierzę też w to, że przy 4mg będzie dawkować ładnie, a przy 4.1mg zacznie świrować, po czym przy 4.3mg znowu podawać paliwo będzie wzorowomichszym11970 pisze:Rzeczywiście na chłopski rozum to wina sprzęgła, ale w tym przypadku to nie to, skoro korekcje skaczą. dzieje się tak, ponieważ po wciśnięciu sprzęgła silnik ma nieznacznie lżej i sterownik wtedy delikatnie zmniejsza dawkę paliwa, żeby utrzymać zadane obroty, a w tym momencie ta pompka być może jest jeszcze w stanie prawidłowo podawać paliwo. Ta sama sytuacja występuje po włączeniu klimy, sterownik wtedy zwiększa dawkę, żeby zachować obroty, a telepanie zanika. Można by było się pobawić w zwiększenie wolnych obrotów z poziomu Vaga oczywiście i sprawdzić, czy telepanie się zmniejszy.
odpięcie czujnika na pedale sprzęgła też nic nie daje
wiem też, że skoro wymiana dwumasy i sprzęgła nic nie dała to wina leży gdzieś indziej, przełożenie pompek może dać odpowiedź, kwestia taka, żeby Asko nie naciągać na koszty
Uporał się ktoś z drgawkami w PD
ja już zgłupiałem i nic z tego nie rozumiem ale chyba dla świętego spokoju chyba sam bym przełożył tą pompkę żeby nie zwiększać kosztów a żeby wykluczyć tą opcję lub co by mnie bardzo zdziwiło pozbyć się w końcu problemu.
W zasadzie, w życiu można dojść do wszystkiego. Ale dojechać łatwiej.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 79 gości