pękniety kolektor

poli30 · Post autor: **poli30** » śr kwie 12, 2006 20:08

okazalo sie ze ma pekniety kolektor nie jest to jakies mocne pekniecie ...mam pytanie czy mozna jezdzic na peknietym ( co sie moze stac jak bede jezdzil ) i czy oplaca sie go spawac czy kupowac nowy dzieki z gory

GTomek · Post autor: **GTomek** » śr kwie 12, 2006 20:18

kolektor ale który ssący czy wydechowy bo tego kolega nie napisał

stonefree · Post autor: **stonefree** » śr kwie 12, 2006 20:29

No chyba mało prawdopodobne,zeby ssacy pękł i poza tym żeby w dodatku samochód z tym jeżdził

Czy się da jeździć-da, o ile nie będzie smrodu spalin w kabinie i pierdzenia, no i o ile to gdzieś na wierzchu i nie wydmucha uszczelki miedzy głowicą a kolektorem,a przy dobrych układach wypali na głowicy wżera....Osobiście widziałem żeliwne kolektory wydechowe spawane migomatem, ale często już pękały obok spawu.Podobno spawa się to specjalnymi stopami i po podgrzaniu - czytaj specjalisyczna firma.Moze drugi ze szrotu?

greg · Post autor: **greg** » śr kwie 12, 2006 21:19

stawiam na ssący - pewnie z gazem - kumplowi na gazie właśnie w 1,6 jak poszła sonda to rozerwało kolektor ssący.

stonefree · Post autor: **stonefree** » śr kwie 12, 2006 21:54

Aluminiowy tez może rozpierdzieić?

greg · Post autor: **greg** » śr kwie 12, 2006 22:09

aluminium jest kruche... więc może

poli30 · Post autor: **poli30** » czw kwie 13, 2006 09:49

pekniety mam kolektor wydechowy ... no wlasnie mam troche smrodu w kabinie

Post autor: **djtom** » czw kwie 13, 2006 09:51

ja bym wstawił nowy/uzywany i za jednym zamachem wywalił kat (dospawał rurę). Oczywiscie trzeba bedzie tez zrobic nowe miejsce dla lambdy.

stonefree · Post autor: **stonefree** » czw kwie 13, 2006 22:37

djtom pisze:za jednym zamachem wywalił kat

Z pewnością dostanie buta. A jak taka operacja wpływa na parametrów i żywotność sondy? Tak pytam z ciekawości...

Post autor: **djtom** » czw kwie 13, 2006 22:41

w razie czego nie jest droga

msobanie · Post autor: **msobanie** » wt lip 21, 2009 18:30

Witam,
Odswieze temat troche.
Dzis zajechalem na kanal i okazalo sie, ze mam pekniety kolektor wydechowy od spodu, tak ok 3 cm.
Nie za bardzo mi sie chce go odkrecac, wiec pytanie, czy mozna moze go jakos skleic aby uszczelnic?
Mam tam troche dostepu, wiec opcja taka wchodzi w gre.
Jesli mozna, to czym kleic?
A jesli nie skleic, to jak poradzic sobie z tymi zapieczonymi srubami?
Dobrze byloby nie pourywac, bo wtedy klapa ....
Silnik 1.8 AAM
Pozdrawiam
Mirek

luki88 · Post autor: **luki88** » śr lip 22, 2009 16:13

mi w audi koleś spawał kolektor wydechowy (żeliwny) i od 4 lat niema z tym problemu

ważne jest żeby spawacz mial pojęcie o spawaniu żeliwa bo to jest już wyższa sztuka jazdy i trzeba mie porządny sprzęt

do spawania fachowiec używał specjalnych elektrod oraz spawarki wirowej (spawane bylo po podgrzaniu kolektora)

swoją droga taki kolektor na złomie wyrwiesz za bezcen

pękniety kolektor

pękniety kolektor

Kto jest online