Witam was, dzis mnie spotkala przykra niespodzianka.Otoz jechalem sobie polna droga swoim Golfikiem z mala predkoscia ok 20 i zachaczylem o cos na drodze i auto od razu stanelo.
Wysiadlem z niego zeby zobaczyc co sie stalo i wlasnie zobaczylem ze zachaczylem o ten przeklety pret dosc gruby.I objawy po tym incydencie sa takie ze lekko sie pochylily kola jak auto stoi prosto, biegi ciezko wchodza i sie zacinaja, raz np da sie wbic wsteczny a za drugim juz nie i jak sie jedzie i skrece sie kolami to slychac taki dziwne odglosy z kolumny kierowniczej takie stukaniecia, ciezko sie bardzo skreca.Nie ma zadnych wyciekow oleju tylko zostal dosc znaczny slad po tym precie na sankach czy wozku, nie wiem jak to dokladnie nazwac.Powiedzcie mi czy to beda duze koszty naprway i te wszytkie objawy moga byc tylko zwiazane z tymi sankami czy tez inne czesci tez mogly ulegnac zepsuciu i czy jak wymienie te sanki to wszytko wroci do normy i bedzie dzialac tak jak dzialalo.
W tym miescu gdzie ta biala kreska zachaczylem o ten pret
Zachaczylem przednimi sankami o wystajacy pret
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Zachaczylem przednimi sankami o wystajacy pret
Ja na Twoim miejscu wpierw skoczyłbym na diagnostykę sprawdzić zbieżność, a dokładnie kąty wyprzedzenia, może tylko sanki na śrubach mocujących do karoserii się przestawiły.
Music is the only thing that keeps me going when nothing else can.
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Zachaczylem przednimi sankami o wystajacy pret
Sanki do wymiany, pełno ich na szrotach, skoro widac że sa uszkodzone. Na tym etapie kontrola geometrii niema najmniejszego sensu wiadomo ze będzie źle. Biegi wchodza źle bo zespół silnik-skrzynia się przesunął razem z sankami. Czyli wyjęcie sanek, wstępna wizualna ocena czu punkty mocowań do podłogi się nie uszkodziły (chyba że stac cię na diagnostykę - pomiary płyty glównej w odpowiednim warsztacie.) Potem poskładanie wszystkiego i modlitwa żeby dało sie ustawić geometrię.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Zachaczylem przednimi sankami o wystajacy pret
A te punkty mocowań do podłogi to jak by sie uszkodzily to sie juz np tego nie da naprawic?A czemu po poskldaniu wszytkiego mogo by sie nie dac ustawic geometri?
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Zachaczylem przednimi sankami o wystajacy pret
Wszystko się da naprawić tylko jaki kosztem, gdyby trzeba było auto naciągać to duża kasa. Ale nie zakładaj póki co najgorszego, nie jechałeś chyba szybko, nie wiem czy sam będziesz to robił ale mechanik po wyjęciu sanek wstępnie powie jak to wygląda
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości