Ostatnio w golfie troch e robiłem zmieniałem tylne hamulce na tarcze, czopy założone oryginalne używki z mk III oraz założyłem gwint mts-a, dziś ustawiłem zbieżność, na razie bez kątów. jest mały problem z tylnym prawym kołem otóż, szpara między kołem a krawędzią błotnika jest mniejsza o około 1cm niż w lewym kole. Prawe koło wydaje być się nieco pochylone w ten sposób "/", teraz pytanie w czym szukać przyczyny? Warto się tym zając czy jeździć i się nie przejmować? Głównym podejrzanym wg mnie moze być czop, były zamontowane używane ale oryginalne, chyba nie mają tendencji do krzywienia się? Belka raczej odpada bo jest ok, łózyska odpadają bo wszytskie 4szt wymieniłem na nowe fag.
I kolejne pytanie jeśli to czop to czy po jego wymianie musze od nowa robic zbieżnosć?
Już doszedłem o co chodzi, zaznaczyłem na foto, na belce jest oryginalne zgrubienie aby czop ładnie pasował, czop od bębnów, a czop od tarczy juz zachodzi na toz grubienie i jest krzywo, zaznczone na foto na czerwono o co chodz, myślę aby to zeszlifować na belce i bedzie ok, pytanie czy ktoś się spotkałem z czymś takim?

