wymiana półoski mkII 1,6D
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- chabina
- Mały gagatek
- Posty: 78
- Rejestracja: śr lut 23, 2005 20:08
- Lokalizacja: Wieluń / Wawa
- Kontakt:
wymiana półoski mkII 1,6D
musze wymienic lewą poloske bo przebub juz umiera to chyba w miare proste ale prosze o dokladne instrukcje jak to zrobic by niczego nie zjeb.c
bo mechanikiem to nie jestem
bo mechanikiem to nie jestem
Auto na kołach, na ręcznym i na biegu. Luzujesz centralną nakrętkę przegubu w środku koła. Może być problem. Konieczny naprawdę solidny klucz rurowy z metrową dźwignią. POdnosisz auto, ściągasz koło, odkręcasz nakrętkę centralną do końca. U dołu odkręcasz (3sruby)lub odczepiasz sworzeń kulowy od zwrotnicy(1sruba). odkrecasz przeglub wewnetrzny od skrzyni,sruby imbusowe .potem odchylasz kolumnę doboku przyz skręconym kole, wyciagasz przegub z łożyska koła i półos sama wychodzi.
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
kolego nie przeginaj. Plagiat mojego wczorajszego postu pomieeszany z innym i na dodatek nie na temat. Mogłeś podać link jak hcciałeś tak pomagaćvwrych pisze:Auto na kołach, na ręcznym i na biegu. Luzujesz centralną nakrętkę przegubu w środku koła. Może być problem. Konieczny naprawdę solidny klucz rurowy z metrową dźwignią. POdnosisz auto, ściągasz koło, odkręcasz nakrętkę centralną do końca. U dołu odkręcasz (3sruby)lub odczepiasz sworzeń kulowy od zwrotnicy(1sruba). odkrecasz przeglub wewnetrzny od skrzyni,sruby imbusowe .potem odchylasz kolumnę doboku przyz skręconym kole, wyciagasz przegub z łożyska koła i półos sama wychodzi.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
zanim zaczniesz robić:
1. nie wyciągaj sworznia zwrotnicy tj odkręcanie 3 śrub a jeśli to zrobiłeś jedź na geometrię - lepiej jest 1 śrubę co mocuje zwrotnicę do sworznia a nie zworzeń do wahacza. Z tym że ciężej zamontować i rozmontować.
2. Nie ciąg zwrotnicy z amorem bo pójdzie łożysko amortyzatora i bedzie stukać na dołkach - odkręcasz 2 śruby mocujące do amora.
3. Nie wiem czy ne będziesz musiał odpiąć końcówki drązka kierowniczego celem ułatwienia pracy - nie pamiętam czy odpinałem czy nie.
4. Przegub wewnętrzny nie zawsze jest na śruby imbusowe - czasem na torxy 6 lub 12 kątne.
1. nie wyciągaj sworznia zwrotnicy tj odkręcanie 3 śrub a jeśli to zrobiłeś jedź na geometrię - lepiej jest 1 śrubę co mocuje zwrotnicę do sworznia a nie zworzeń do wahacza. Z tym że ciężej zamontować i rozmontować.
2. Nie ciąg zwrotnicy z amorem bo pójdzie łożysko amortyzatora i bedzie stukać na dołkach - odkręcasz 2 śruby mocujące do amora.
3. Nie wiem czy ne będziesz musiał odpiąć końcówki drązka kierowniczego celem ułatwienia pracy - nie pamiętam czy odpinałem czy nie.
4. Przegub wewnętrzny nie zawsze jest na śruby imbusowe - czasem na torxy 6 lub 12 kątne.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 108 gości