Czas nagrzewania autka.
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Czas nagrzewania autka.
Witam zastanawiam się po jakim czasie macie nagrzane furki.
GOLF II 1,8 RP
Możliwe ze ktoś sprawdzał po jakim czasie włączy się wiatraczek odpalając autko z zimnego silniczka i zostawiając na jałowym.
I ile powinien spalać na jałowym silnik przez 1 godzinkę ?? albo inny okres 15 minut ??
GOLF II 1,8 RP
Możliwe ze ktoś sprawdzał po jakim czasie włączy się wiatraczek odpalając autko z zimnego silniczka i zostawiając na jałowym.
I ile powinien spalać na jałowym silnik przez 1 godzinkę ?? albo inny okres 15 minut ??
- janek1350
- VW MANIAK
- Posty: 459
- Rejestracja: śr paź 28, 2009 19:44
- Lokalizacja: Tarnowo Podgórne
- Kontakt:
Czas nagrzewania autka.
Teraz w zime kazde auto nagrzewa sie dłuzej tzn mój po przejechaniu tych 3km łapie temperature 90stopni w zime troche więcej jak ci sie długo nagrzewa i słabo grzeje to sprawdz termostat czy działa poprawnie a co do drugiego pytania na postoju na biegu jaowym zeby sie silnik zagrzał to by musiało potrwać około 30min i duzo ci przytym nie spali paliwa.
Czas nagrzewania autka.
W miescie nagrzewa sie szybko a w po wyjechaniu na trase temperatura mi spada do ok 70 stopni. Mam zalozony termostat wahler 84 stopnie otwarcia. Myslicie ze lepszy byłby 89 stopni? Chlodnice i tak mam zakryta tektura.
- janek1350
- VW MANIAK
- Posty: 459
- Rejestracja: śr paź 28, 2009 19:44
- Lokalizacja: Tarnowo Podgórne
- Kontakt:
Czas nagrzewania autka.
Termostat na 84stopnie to troche mało ja mam na 89 stopni i jest ok a jak zasłanasz chłodnice tektórą to nie zasłanij całej tylko połowe bo śilnik przegrzejesz.
Czas nagrzewania autka.
Ja raczej się martwię przegrzewaniem silniczka, zalany mam olej 10w40.
Dosyć szybko się nagrzewa 3 minutki morze 5 i ciepełko dmucha.
Dosyć szybko się nagrzewa 3 minutki morze 5 i ciepełko dmucha.
Czas nagrzewania autka.
u mnie teraz 2,3 minuty jazdy nawet po mieście bez korków, zatrzymywanie tylko na światłach i dmucha gorąc z dmuchawy - jaka jest temp cieczy to nie wiem bo mam walniety wskaźnik, ale drugi to Touran TDI 2005 rocznik i tam jak to w dieslu nagrzewanie to porażka
- janek1350
- VW MANIAK
- Posty: 459
- Rejestracja: śr paź 28, 2009 19:44
- Lokalizacja: Tarnowo Podgórne
- Kontakt:
Re: Czas nagrzewania autka.
To co zrobiłeś ze tak szybko sie tobie nagrzewa ?anko1973 pisze:u mnie teraz 2,3 minuty jazdy nawet po mieście bez korków, zatrzymywanie tylko na światłach i dmucha gorąc z dmuchawy - jaka jest temp cieczy to nie wiem bo mam walniety wskaźnik, ale drugi to Touran TDI 2005 rocznik i tam jak to w dieslu nagrzewanie to porażka
Czas nagrzewania autka.
gorąc to pojęcie względneanko1973 pisze:u mnie teraz 2,3 minuty jazdy nawet po mieście bez korków, zatrzymywanie tylko na światłach i dmucha gorąc z dmuchawy - jaka jest temp cieczy to nie wiem bo mam walniety wskaźnik
Czas nagrzewania autka.
janek
kupiłem dobry wózek
a na poważnie nic ten mój (a właściwie małżonki) tak ma
Wojtek-ka tez mam 10 W 40 (LOTOSA) i jest OK; a dlaczego boisz sie przegrzania furki? niedawno kupiłeś? coś w niej robiłeś? jak jeździ i jest OK to się nie martw na zapas tylko smigaj
powiedz lepiej ile ci pali - też mam automata; walczyłem do niedawna z wysokim spalaniem (w zimie nawet 15 brał po mieście w lecie 11-12) teraz zmieniłem sondę (bo okazało sie na kodach usterek, ze sonda) i już widac gołym okiem na wskaźniku paliwa, że mniej bierze
kupiłem dobry wózek
a na poważnie nic ten mój (a właściwie małżonki) tak ma
Wojtek-ka tez mam 10 W 40 (LOTOSA) i jest OK; a dlaczego boisz sie przegrzania furki? niedawno kupiłeś? coś w niej robiłeś? jak jeździ i jest OK to się nie martw na zapas tylko smigaj
powiedz lepiej ile ci pali - też mam automata; walczyłem do niedawna z wysokim spalaniem (w zimie nawet 15 brał po mieście w lecie 11-12) teraz zmieniłem sondę (bo okazało sie na kodach usterek, ze sonda) i już widac gołym okiem na wskaźniku paliwa, że mniej bierze
Czas nagrzewania autka.
Aktualnie jest podczas testowania po wymianie całego wtrysku. Po mieście to 15 a morze i więcej a trasa to 10 L i jazda 140.
Walczyłem ze spalaniem teraz potrafi zgasnąć na światłach.
Wymienione prawie wszystko.
Jeszcze kody sprawdzę ale zimno i pada wiec się nie chce.
A czemu się zastanawiam czy czasem nie uszczelka pod głowica nie siadła.
Ale widać ten typ tak ma.
Walczyłem ze spalaniem teraz potrafi zgasnąć na światłach.
Wymienione prawie wszystko.
Jeszcze kody sprawdzę ale zimno i pada wiec się nie chce.
A czemu się zastanawiam czy czasem nie uszczelka pod głowica nie siadła.
Ale widać ten typ tak ma.
Czas nagrzewania autka.
Wojtek-Ka
co do nagrzewania - takie osiągi miał przy plus 6 st. teraz na mrozie to ciepełko idzie po 2-3 minutach a gorąc po jakiś 5-6.
ja walczyłem ze spalaniem jakies 3 lata (intnesywnie ok roku bo wczesniej to zonka jeździła raz na tydzień na zakupy wiec mnie to nie bolało w ogóle) - porażka - znalezienie fachowca od monowtrysku graniczy z cudem chyba juz teraz, jedni chcieli od 100 do 200 za sprawdzenie elektryki, inni chcieli wymieniać korpus wtrysku, inny pwoymieniał świece, kable, ale żaden nie potrafił uzasadnić po co i dlaczego.
w końcu spedziłem chyba ze 100 godzin na forum znalazłem troche materiałów - przejrzyj moje posty wiekszośc jest o RP lub ubezpieczeniach - pomierzyłem miernikiem co mogłem, zrobiłem testera diodowego - dziecinnie proste - zdiagnozowałem i okazało sie, że sonda walnieta; znalazłem też w końcu mechanika, który powiedział co może byc nie tak zanim dałem mu autko (a juz budowe auta znam troche więc juz mozna z mechanikiem konkretnie pogadać) teraz podejrzewam, że pali jakies 10 litrów po mieści max bo mam przejechane 300 km i połowa baku jest dopiero - jeszcze nie dolewałem bo nie mam takiej potrzeby.
jak wymieniasz rzeczy to na nowe czy używane?
generalnie w RP sporo rzeczy można pomierzyć i zdiagnozować zanim sie cos wymieni
dlaczego wymieniłes wtrysk co sie działo?
co do nagrzewania - takie osiągi miał przy plus 6 st. teraz na mrozie to ciepełko idzie po 2-3 minutach a gorąc po jakiś 5-6.
ja walczyłem ze spalaniem jakies 3 lata (intnesywnie ok roku bo wczesniej to zonka jeździła raz na tydzień na zakupy wiec mnie to nie bolało w ogóle) - porażka - znalezienie fachowca od monowtrysku graniczy z cudem chyba juz teraz, jedni chcieli od 100 do 200 za sprawdzenie elektryki, inni chcieli wymieniać korpus wtrysku, inny pwoymieniał świece, kable, ale żaden nie potrafił uzasadnić po co i dlaczego.
w końcu spedziłem chyba ze 100 godzin na forum znalazłem troche materiałów - przejrzyj moje posty wiekszośc jest o RP lub ubezpieczeniach - pomierzyłem miernikiem co mogłem, zrobiłem testera diodowego - dziecinnie proste - zdiagnozowałem i okazało sie, że sonda walnieta; znalazłem też w końcu mechanika, który powiedział co może byc nie tak zanim dałem mu autko (a juz budowe auta znam troche więc juz mozna z mechanikiem konkretnie pogadać) teraz podejrzewam, że pali jakies 10 litrów po mieści max bo mam przejechane 300 km i połowa baku jest dopiero - jeszcze nie dolewałem bo nie mam takiej potrzeby.
jak wymieniasz rzeczy to na nowe czy używane?
generalnie w RP sporo rzeczy można pomierzyć i zdiagnozować zanim sie cos wymieni
dlaczego wymieniłes wtrysk co sie działo?
Czas nagrzewania autka.
Zobacz masz linka do moich rozwiazanych problemów.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=139&t=356129" onclick="window.open(this.href);return false;
Autkiem na co dzień jeździ dziewczyna a ja naprawiam i testuje
Ogólnie auto zaczęło palić straszne ilości paliwa.
Usterki jakie usunąłem co wymieniłem w kolejności wymieniania
Alternator nowy
Akumulatorr nowy
Lambda ( wymieniona mimo ze stara była jak najbardziej ok)
czujnik niebieski od temperatury silnika ( to przez tego dziada wszystko ) wymieniany na Firmy TOPRAN przeklamujacy
Wymiana wtrysku, dostałem z nową podstawą po jakimś gazowniku (allegro) posiadam jeszcze dałem 30 zł + wysyłka (również allegro)
Wymieniłem pompę wspomagania,
Po przejechaniu z prędkością 130 -140 km/h wysiadło mi wspomaganie potem wracało, i w tym samym czasie gasł silnik pierwsze skrzyżowanie przy zjeździe z autostrady i niema wspomagania i gaśnie motor
Przy wymianie pompy wspomagania wymieniłem
Pompę wody ,Termostat, zalałem nowym płynem,
Wpadłem na pomysł dokładnego pomierzenia czujnika temp Niebieskiego.
okazało sie ze przekłamuje i z tego tytułu mam ssanie długo oraz zalewa silnik
Wymieniłem na oryginalny VW 60 zł Problem spalin znikł wcześniej był siwy dym i smród paliwa.
I teraz w związku z tym ze gaśnie
Wymieniłem korkowca sprawdziłem działa.
Regulacja TPS miałem 0,18 powinno być 0,20-0,25V
Dalej potrafi zgasnąć zawsze w na światłach po ponownym odpaleniu jest wszystko w porządeczku.
Przed wymianą wtrysku nie gasł wiec będę kombinował z tym co wymieniłem czyli z powrotem stary wsadzę.
I zobaczymy jak będzie.
Chyba ze ktoś ma pomysły to śmiało.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=139&t=356129" onclick="window.open(this.href);return false;
Autkiem na co dzień jeździ dziewczyna a ja naprawiam i testuje
Ogólnie auto zaczęło palić straszne ilości paliwa.
Usterki jakie usunąłem co wymieniłem w kolejności wymieniania
Alternator nowy
Akumulatorr nowy
Lambda ( wymieniona mimo ze stara była jak najbardziej ok)
czujnik niebieski od temperatury silnika ( to przez tego dziada wszystko ) wymieniany na Firmy TOPRAN przeklamujacy
Wymiana wtrysku, dostałem z nową podstawą po jakimś gazowniku (allegro) posiadam jeszcze dałem 30 zł + wysyłka (również allegro)
Wymieniłem pompę wspomagania,
Po przejechaniu z prędkością 130 -140 km/h wysiadło mi wspomaganie potem wracało, i w tym samym czasie gasł silnik pierwsze skrzyżowanie przy zjeździe z autostrady i niema wspomagania i gaśnie motor
Przy wymianie pompy wspomagania wymieniłem
Pompę wody ,Termostat, zalałem nowym płynem,
Wpadłem na pomysł dokładnego pomierzenia czujnika temp Niebieskiego.
okazało sie ze przekłamuje i z tego tytułu mam ssanie długo oraz zalewa silnik
Wymieniłem na oryginalny VW 60 zł Problem spalin znikł wcześniej był siwy dym i smród paliwa.
I teraz w związku z tym ze gaśnie
Wymieniłem korkowca sprawdziłem działa.
Regulacja TPS miałem 0,18 powinno być 0,20-0,25V
Dalej potrafi zgasnąć zawsze w na światłach po ponownym odpaleniu jest wszystko w porządeczku.
Przed wymianą wtrysku nie gasł wiec będę kombinował z tym co wymieniłem czyli z powrotem stary wsadzę.
I zobaczymy jak będzie.
Chyba ze ktoś ma pomysły to śmiało.
Re: Czas nagrzewania autka.
[quote="Wojtek-Ka"]Dalej potrafi zgasnąć zawsze w na światłach po ponownym odpaleniu jest wszystko w porządeczku.
ale zawsze tak masz niewazne czy ciepły czy zimy? a na kolejnych światłach też Ci znowu gaśnie? jak hamujesz silnikiem jest OK?
ale zawsze tak masz niewazne czy ciepły czy zimy? a na kolejnych światłach też Ci znowu gaśnie? jak hamujesz silnikiem jest OK?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości