Witam wszystkich Forumowiczów!
To mój pierwszy post na tym forum. Od 3 miesięcy jestem posiadaczem Mk4 110 AHF rocznik '99. Dotychczas, po wymianie rozrządu, kilku elementów zawieszenia, opon, oleju, filtrów itd, wszystko pracowało w miarę poprawnie. Od paru dni jednak mam problem przy odpalaniu nagrzanego silnika: silnik startuje od razu ale obroty są bardzo niskie, ledwo kręci, nie reaguje na pedał gazu; po dwóch, trzech takich próbach odpala bez problemu, wchodzi na obroty i ładnie trzyma, żadnych wahnięć obrotów. Dodam, że wcześniej był problem z odpaleniem również na zimnym silniku (niskie, falujące obroty) więc dokładnie wyczyściłem EGR i kolektor ssący i problem zniknął. No ale teraz ciężko odpala na rozgrzanym. Oczywiście wiem, że dobrze by zrobić diagnostykę, ale może ktoś z Was ma jakiąś teorię na ten temat.
Z góry dzięki za porady.
MW
MK4 AHF Problem z utrzymaniem obrotów po odpaleniu ciepłego
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
MK4 AHF Problem z utrzymaniem obrotów po odpaleniu ciepłego
Na Twoim miejscu, pomimo, że czyściłeś EGR to jeszcze raz sprawdziłbym pozycję klapy gaszącej we wlocie obudowy zaworu EGR. Weź szczypce i zdejmij wąż powietrza doładowanego z obudowy EGR i odpalaj tak ciepły silnik - będzie przynajmniej widać jak ustawia się klapa gasząca. Jeśli z nią będzie wszystko OK to podpinaj Vaga.
MK4 AHF Problem z utrzymaniem obrotów po odpaleniu ciepłego
Dzięki za poradę! Dam znać jak sprawdzę.
Pozdrawiam,
MW
Pozdrawiam,
MW
MK4 AHF Problem z utrzymaniem obrotów po odpaleniu ciepłego
Witam ponownie,
Sztomel, to był strzał w 10. Rzeczywiście powodem problemów była przymknięta klapa gasząca przy odpalaniu silnika. W sumie to sam nagrzebałem: w zaworze N239 wymieniłem uszczelkę z gąbki (pod tym kapturkiem z napisem made in USA), stara się rozsypała, zrobilem więc sam nową i chyba trochę za grubą. Podciśnienie nie miało jak ujść i przez pewien czas po zgaszeniu silnika trzymało klapę przymkniętą. Teraz założyłem trochę cieńszą i jest ok. Ale i tak pewnie wymienię N239 na nowy. Dla pewności.
Dzięki za poradę,
Pozdrawiam,
MW
Sztomel, to był strzał w 10. Rzeczywiście powodem problemów była przymknięta klapa gasząca przy odpalaniu silnika. W sumie to sam nagrzebałem: w zaworze N239 wymieniłem uszczelkę z gąbki (pod tym kapturkiem z napisem made in USA), stara się rozsypała, zrobilem więc sam nową i chyba trochę za grubą. Podciśnienie nie miało jak ujść i przez pewien czas po zgaszeniu silnika trzymało klapę przymkniętą. Teraz założyłem trochę cieńszą i jest ok. Ale i tak pewnie wymienię N239 na nowy. Dla pewności.
Dzięki za poradę,
Pozdrawiam,
MW
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 33 gości