Potrzebne będzie nam:
- zapasowy kluczyk ( z którego weźmiemy grot i transponder)
- kluczyk-scyzoryk dawca
- płaski śrubokręt
- precyzyjny krzyżowy do otwarcia scyzoryka
- szlifierka stołowa albo kątówka
- kobinerko-szczypce tez sie przydadzą
Wiec tak , rozbieramy oba kluczyki : od golfa 3 wsadzamy monetę np 5gr lub śrubokrętem z boku, jest miejsce na to. Kluczyk od mk4 najpierw odłączamy od korpusu cześć od alarmu, robimy to tak ze płaski śrubokręt wsadzamy w szparę na wysokości znaczka VW. Cześć od alarmu otwieramy podwarzając w kilku miejscach gdzie jest uszczelka na około, ale narazie nie wiem jak wsadzić tam płytkę od mojego alarmu wiec będzie druga porada kiedyś.
najpierw bierzemy kluczyk z grotem od mk3 wycinamy np brzeszczotem na około jak widać na zdjęciu chwytamy kombinerkami i opalamy nad palnikiem aż sie lekko stopi i np nożem zwalamy plastik ( schodzi łatwo ).
Grot w MK4 wyjmuje się tak: po otwarciu scyzoryka widać łączenie grotu i tego metalowego korpusu obrotowego. tam jest taki bolec, wybijamy go i mamy grot luzem. teraz mając oba groty bierzemy szlifierke i rzeźbimy tak by grot z mk3 wygladał jak od mk4 oczywiscie chodzi o mocowanie różnice przed i po rzeźbieniu widać na foto niżej:
Jak mamy grot dopasowany do tego korpusu to albo rzeźbimy rowek na bolec ( mi bolec "rozpadł" przy wyciąganiu) albo poxipol , ja wybrałem poxipol narazie jest ok.
oto efekt :
Lekko szlifujemy rot po bokach aby był tak samo szeroki jak ten metalowy korpusik, bo będzie haczył o obudowę plastikową przy chowaniu.
Teraz transponder. W mk4 jest szklany w miejscu na foto
ponieważ nie będzie nam potrzebny dłubiemy ta długo aż nie będzie po nim śladu, ja dodatkowo dobrałem wiertło o średnicy transpondera z mk3 i poprawiłem ten rowek. Transponder z mk3 wyciągamy poprzez delikatne podważanie ( delikatne!!!!) aby nie ukruszyć.
Następnie bierzemy pokrywkę korpusu scyzoryka i tam wystają takie 3 bolce które zapewne sprawiały ze mały szklany transponder się nie rusza, oczywiście niepotrzebne wiec kombinerki i wycinamy ( wyłamujemy).
Teraz składamy wszystko pamiętając że ta sprężynka ma dwie funkcje odpowiada za sprężystość przycisku ale musi byc lekko skręcona zęby grot sie sam otwierał.
Przepraszam za słabą jakość zdjęć ale postarałem sie nadrobić opisem, kluczyk scyzoryk miałem z golfa który poszedł na żyletki, ale można kupić takie na allegro. Dla krytykantów dodam że zrobiłem to z nudów, gdyż bez alarmu to mało użyteczne , ale może komuś sie przyda jeśli kupił sobie centralny lub alarm z pilotem typu scyzoryk, wiem z doświadczenia ze te scyzoryki są mało estetyczne , pan od dorobienia kluczyków za taką operacje przełożenia bierze sobie do 50zł , więc to prawie 10l ropy , 15 piw , 2 flaszki, wiec z nudów warto sie pomęczyć.
Jak wymyśle jak wsadzić płytkę od mojego alarmu ( WAECO - taki duży pilot jajowaty) to zrobię lepsze zdjęcia i poprawie opis! PozdraVWiam
