
Po przejrzeniu silnika mechanik powiedział że szklanki są "miękkie" i trzeba wymienić, więc i tak zrobił, po tym zabiegu niestety dalej to samo, więc wymienił pompę oleju. Dalej to samo. Olej ten co zlał powiedział że miał jakiś ala muł czy coś w tym stylu więc wykonał jeszcze płukanie 3 razy, ale niestety dalej to samo z tym że teraz ciśnienie oleju spada jak złapie silnik około 90 st.C i ciśnienie spada do 0.8 Bara i z tego co zrozumiałem to i jeszcze niżej. Sprawdził więc panewki, ale mówi że są jak w oryginale (sprawdzał mikrometrem). Już sam nie wie co to może być. Nie wiem jaki olej był wcześniej ale inny gość zalał mi 5W40 Castrol'a, bo stwierdził że przy przebiegu 77000 może być jeszcze zalany. Autko stoi już 1 tydz. i dalej nie wiadomo co to

