nie wiem czy sie za bardzo nie przejmuje, ale cos mi sie wydaje ze temperatury jakie pokazuje MFA odnosnie oleju sa chyba ciut za wysokie.
W trasie (jadac do 100 km/h) oscyluja one w okol 98/100/102 stopnie(jazda na gazie)
po miescie od 94do 98/100.
Od 80 wyczuwam dziwny zapach nieznany mi dotad-ni to mirabelki, takei cos dziwnego-moze to smrod oleju-nie wiem...

Jak z tymi temperaturami jest u Was?