Mk II problem ze wspomaganiem HELP
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Mk II problem ze wspomaganiem HELP
Witam!
w sobotę nagle wspomaganie zaczęło się zacinać. Tzn tak przy kręceniu w niektórych momentach chodzi ciężko tak że nawet piszczy pasek.
Płyn jest mętny i szary. Zatem odessałem cały ze zbiorniczka i wlałem nowy, potem powtórzyłem ten zabieg. Ale nie pomogło. Wlałem płyn czerwony. Nie wiem czy nie był zielony poprzednio, ale po kolorze nie można było poznać.
Zauważyłem też że jak nie zacina to kiedy skręcę na maksa w lewo na postoju to już zaczyna zacinać.
Proszę o jakąś radę, czy to może być maglownica?
Czy raczej pompa wspomagania?
ile płynu wchodzi do całego układu? i czemu jest taki mętny?
Proszę o opinie z praktyki.
w sobotę nagle wspomaganie zaczęło się zacinać. Tzn tak przy kręceniu w niektórych momentach chodzi ciężko tak że nawet piszczy pasek.
Płyn jest mętny i szary. Zatem odessałem cały ze zbiorniczka i wlałem nowy, potem powtórzyłem ten zabieg. Ale nie pomogło. Wlałem płyn czerwony. Nie wiem czy nie był zielony poprzednio, ale po kolorze nie można było poznać.
Zauważyłem też że jak nie zacina to kiedy skręcę na maksa w lewo na postoju to już zaczyna zacinać.
Proszę o jakąś radę, czy to może być maglownica?
Czy raczej pompa wspomagania?
ile płynu wchodzi do całego układu? i czemu jest taki mętny?
Proszę o opinie z praktyki.
-
- Forum Master
- Posty: 1128
- Rejestracja: czw kwie 17, 2008 14:40
- Lokalizacja: Brzeg
- Kontakt:
Re: Mk II problem ze wspomaganiem HELP
Starość i brudy jakie nagromadziły się przez lata.kris.wawa pisze:Witam!
w sobotę nagle wspomaganie zaczęło się zacinać. Tzn tak przy kręceniu w niektórych momentach chodzi ciężko tak że nawet piszczy pasek.
Płyn jest mętny i szary. Zatem odessałem cały ze zbiorniczka i wlałem nowy, potem powtórzyłem ten zabieg. Ale nie pomogło. Wlałem płyn czerwony. Nie wiem czy nie był zielony poprzednio, ale po kolorze nie można było poznać.
Zauważyłem też że jak nie zacina to kiedy skręcę na maksa w lewo na postoju to już zaczyna zacinać.
Proszę o jakąś radę, czy to może być maglownica?
Czy raczej pompa wspomagania?
ile płynu wchodzi do całego układu? i czemu jest taki mętny?
Proszę o opinie z praktyki.
Doszło do tego że pompa się zaczyna zacierać.
mojego auta jeszcze nie wyprodukowano...
Re: Mk II problem ze wspomaganiem HELP
Możliwe że masz rację bo jest brudne. Ale jaka jest na to rada?oldstaszek pisze:Starość i brudy jakie nagromadziły się przez lata.kris.wawa pisze:Witam!
w sobotę nagle wspomaganie zaczęło się zacinać. Tzn tak przy kręceniu w niektórych momentach chodzi ciężko tak że nawet piszczy pasek.
Płyn jest mętny i szary. Zatem odessałem cały ze zbiorniczka i wlałem nowy, potem powtórzyłem ten zabieg. Ale nie pomogło. Wlałem płyn czerwony. Nie wiem czy nie był zielony poprzednio, ale po kolorze nie można było poznać.
Zauważyłem też że jak nie zacina to kiedy skręcę na maksa w lewo na postoju to już zaczyna zacinać.
Proszę o jakąś radę, czy to może być maglownica?
Czy raczej pompa wspomagania?
ile płynu wchodzi do całego układu? i czemu jest taki mętny?
Proszę o opinie z praktyki.
Doszło do tego że pompa się zaczyna zacierać.
bo przecież o to pytam.
Re: Mk II problem ze wspomaganiem HELP
kris.wawa pisze:Witam!
w sobotę nagle wspomaganie zaczęło się zacinać. Tzn tak przy kręceniu w niektórych momentach chodzi ciężko tak że nawet piszczy pasek.
Płyn jest mętny i szary. Zatem odessałem cały ze zbiorniczka i wlałem nowy, potem powtórzyłem ten zabieg. Ale nie pomogło. Wlałem płyn czerwony. Nie wiem czy nie był zielony poprzednio, ale po kolorze nie można było poznać.
Zauważyłem też że jak nie zacina to kiedy skręcę na maksa w lewo na postoju to już zaczyna zacinać.
Proszę o jakąś radę, czy to może być maglownica?
Czy raczej pompa wspomagania?
ile płynu wchodzi do całego układu? i czemu jest taki mętny?
Proszę o opinie z praktyki.
Ile tego płynu odessałeś to raz a 2 na bank nie ściągnąłeś go całego z układu przez zbiorniczek.
Podjedź na jakiś podnośnik - auto do góry i zobacz czy wycieków na maglu nie ma ... a później spuść całość i wlej coś konkretnego..
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=913798 tu masz o tym napisane co i jak z kolorami i co one oznaczają .
0,7 l Febi 6162 tyle go wchodzi do Ciebie

Miarą inteligencji człowieka-jest umiejętność szukania w Google
MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON
MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON
W takim razie tu pytanie jak dobrze wymienić płyn przy okazji płukając cały układ??wojtas46 pisze:Kolor płynu taki jak kolor korka na zbiorniczku , jeżeli płyn jest szary to swiadczy o duzym zużyciu i co za tym idzie nie spełnia wymaganych parametrów . Płyn na pewno do wymiany , jeżeli się nie mylę to wchodzi do układu ok 0.8 l
[ Dodano: 01 Mar 2010 18:19 ]
Za pierwszym razem wyciągnąłem 400ml i dolałem nowego.Haki pisze:kris.wawa pisze:Witam!
w sobotę nagle wspomaganie zaczęło się zacinać. Tzn tak przy kręceniu w niektórych momentach chodzi ciężko tak że nawet piszczy pasek.
Płyn jest mętny i szary. Zatem odessałem cały ze zbiorniczka i wlałem nowy, potem powtórzyłem ten zabieg. Ale nie pomogło. Wlałem płyn czerwony. Nie wiem czy nie był zielony poprzednio, ale po kolorze nie można było poznać.
Zauważyłem też że jak nie zacina to kiedy skręcę na maksa w lewo na postoju to już zaczyna zacinać.
Proszę o jakąś radę, czy to może być maglownica?
Czy raczej pompa wspomagania?
ile płynu wchodzi do całego układu? i czemu jest taki mętny?
Proszę o opinie z praktyki.
Ile tego płynu odessałeś to raz a 2 na bank nie ściągnąłeś go całego z układu przez zbiorniczek.
Podjedź na jakiś podnośnik - auto do góry i zobacz czy wycieków na maglu nie ma ... a później spuść całość i wlej coś konkretnego..
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=913798 tu masz o tym napisane co i jak z kolorami i co one oznaczają .
0,7 l Febi 6162 tyle go wchodzi do Ciebie
Za drugim podobnie.
A gdzie najlepiej wąż odłączyć by cały płyn zleciał?
A co do koloru to dobry wlałem bo korek jest czerwony

Dzięki za podpowiedź, takie banalne

Ostatnio zmieniony pn mar 01, 2010 19:21 przez kris.wawa, łącznie zmieniany 1 raz.
Cytat " Jak wymienic? odkręcić korek zbiorniczka, poluzować obejme gumowego wężyka przy pompie , ściągnąć wężyk i spuścić do podstawionego naczyńka, pewnie nie wszysko zleci wiec można na chwile uruchomic silnik żeby pompa wyrzuciła reszte. Potem zamonować spowrotem wężyk i zalać nowym olejem. Uruchomić silnik pokręcić troche kierownicą do oporu,, sprawdzić poziom oleju na miarce zbiorniczka, ewentulanie uzupełnić do znaku max."
Ps - są płyny do płukania układów - ale poszukaj ... znajdziesz na pewno.
Ps - są płyny do płukania układów - ale poszukaj ... znajdziesz na pewno.

Miarą inteligencji człowieka-jest umiejętność szukania w Google
MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON
MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON
Bardzo pomocne info, poszukam zaraz czegoś do płukania.Haki pisze:Cytat " Jak wymienic? odkręcić korek zbiorniczka, poluzować obejme gumowego wężyka przy pompie , ściągnąć wężyk i spuścić do podstawionego naczyńka, pewnie nie wszysko zleci wiec można na chwile uruchomic silnik żeby pompa wyrzuciła reszte. Potem zamonować spowrotem wężyk i zalać nowym olejem. Uruchomić silnik pokręcić troche kierownicą do oporu,, sprawdzić poziom oleju na miarce zbiorniczka, ewentulanie uzupełnić do znaku max."
Ps - są płyny do płukania układów - ale poszukaj ... znajdziesz na pewno.
A pytanie jeszcze jedno, jeżeli to nie pomoże i nadal będzie to samo, to stawiać na pompę?
z tego co czytałem w większości przypadków pada pompa.
Ale doświadczeń nie mam.
Szary bo ze starości ... to w końcu olej - który też pracuje .. i traci swoje właściwości po czasie. Podobnie jest z płynem hamulcowym - który jest higroskopijny i z wiekiem łaknie więcej wilgoci - tracąc przy tym swoje właściwościkris.wawa pisze:Tak zrobię. Wypłukam ile się da.wojtas46 pisze:Na razie zrób to o czym mowa wyżej i nie martw sie na zapas
Jestem ciekaw dlaczego płyn był szary?
czy to opiłki?
czy inne zanieczyszczenia?
szczerze powiem że opiłków jako takich samych nie widziałem. Ale na magnetyczność płynu też nie sprawdzałem.


Miarą inteligencji człowieka-jest umiejętność szukania w Google
MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON
MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON
Mam właśnie w swoim Mk3 dokładnie ten sam problem, bo w swej niewiedzy wlałem kiedyś do zbiorniczka czerwonego STP i mi się zsiadł. Kierownica w czasie skręcania przy małych prędkościach "bije" a płyn jest szary, mętny i śmierdzi;). Jutro jadę na kanał wymienić na zielone FEBI. Ale to nie koniecznie jest przyczyną problemu. Bo od kiedy wlałem we wspomaganie czerwony płyn, minęło sporo czasu i wszystko było ok, tylko trochę pompa "wyła" w skrajnym wychyleniu kierownicy. Dopiero kiedy przy wymianie termostatu wyjmowałem pompę i przypadkiem rozszczelniłem powrót ze zbiorniczka (przykręcony drutem i wklejony bez oningu przez poprzedniego właściciela -,-), zaczęły się te problemy. A wylałem wtedy sporo tego zsiadłego szaraka i uzupełniłem zielonym FEBI. Więc możliwe że to skutki zapowietrzenia układu "zsiadłym" olejem, którego układ nie jest w stanie odpowietrzyć. Na pewno nie miałeś zalanego czerwonego na zielone, zanim pojawiła się usterka?kris.wawa pisze:Płyn jest mętny i szary. (...)
Zauważyłem też że jak nie zacina to kiedy skręcę na maksa w lewo na postoju to już zaczyna zacinać.
Ostatnio zmieniony pn mar 01, 2010 19:54 przez Netognos, łącznie zmieniany 2 razy.
To było tak że jak kupiłem auto to poprzedni właściciel nie wiedział że ono ma wspomaganie. Bo podczas kupna pytam go, a on że chyba nie, bo miał gałkę na kierownicy. Dopiero jak dał mi się przejechać, mówię mu że ma.Netognos pisze:Mam właśnie w swoim Mk3 dokładnie ten sam problem, bo w swej niewiedzy wlałem kiedyś do zbiorniczka czerwonego STP i mi się zsiadł. Kierownica w czasie skręcania przy małych prędkościach "bije" a płyn jest szary, mętny i śmierdzi;). Jutro jadę na kanał wymienić na zielone FEBI. Ale to nie koniecznie jest przyczyną problemu. Bo od kiedy wlałem we wspomaganie czerwony płyn, minęło sporo czasu i wszystko było ok, tylko trochę pompa "wyła" w skrajnym wychyleniu kierownicy. Dopiero kiedy przy wymianie termostatu wyjmowałem pompę i przypadkiem rozszczelniłem powrót ze zbiorniczka (przykręcony drutem i wklejony bez oningu przez poprzedniego właściciela -,-), zaczęły się te problemy. A wylałem wtedy sporo tego zsiadłego szaraka i uzupełniłem zielonym FEBI. Więc możliwe że to skutki zapowietrzenia układu "zsiadłym" olejem, którego układ nie jest w stanie odpowietrzyć. Na pewno nie miałeś zalanego czerwonego na zielone, zanim pojawiła się usterka?kris.wawa pisze:Płyn jest mętny i szary. (...)
Zauważyłem też że jak nie zacina to kiedy skręcę na maksa w lewo na postoju to już zaczyna zacinać.
Zaglądam pod maskę a tam zamiast płynu szara substancja oleista.
Wtedy po zakupie czyli dokładnie pół roku temu wspomaganie działało jak trzeba.
Ale ze zbiorniczka oddessałem tę szarą oleistą substancję (prawdopodobnie stary płyn) i wlałem czerwony. Co prawda nie dało to super przejrzystego czerwnonego ale poprawiło kolor. Po tym zabiegu jeździłem aż do soboty bez problemu. Przynajmniej nie wyczuwałem go.
Pytałeś czy nie był zielony, nie wiem co poprzednio tam było bo nie dało się tego ocenić. Więc i tak zalałem czerwony. Ale na bank się zmieszał bo nie odessałem wszystkiego wtedy. Mimo zmieszania nic się nie zważyło, żadnej galaretki ani innych cudów. Po prostu szarawa substancja.
Co do własciwości magnetycznych, sprawdziłem przed chwilą na magnesie neodymowym.
Nie przyklejają się żadne opiłki. Więc raczej ich tam nie ma.
Zastanawiam się czy zaworki gdzieś się nie zacieły jakieś albo coś.
Najbardziej obawiam się o wymianę maglownicy.
[ Dodano: 01 Mar 2010 20:18 ]
Wiem że to pytanie może być trochę bez sensu, ale czy wiecie dlaczego płyn jest szary?
on jest mocno szary, powiedziałbym szaro czarny był na początku.
Poprzednio miałem auto jeszcze starsze i dolewałem płyn i był ciemny czerwony, ale na pewno nie szary. Więc chyba nie ze starości? bo przecież tego płynu się nie zmienia katalogowo.
Czy może korozja rurek? zauważyłem że u mnie rurki są mocno skorodowane na zewnątrz.
a może węże już są do wymiany. W sumie po tylu latach przydało by im się.
Moim zdaniem zacznij od takiej porządnej wymiany tego płynu. Kup zielony, do VW. Na stacji benzynowej nawet nie szukaj, raczej w sklepie motoryzacyjnym a najlepiej to w takim specjalnym z olejami i płynami
. Ja się dziś tego po Łodzi naszukałem i znalazłem dopiero w specjalistycznej drewnianej budce z płynami eksploatacyjnymi
. Odepnij wężyk idący do pompy wspomagania i spuść wszystko. Nie powinno być trudno, a wysysanie ze zbiorniczka nic nie da za bardzo, tam jest góra połowa całego płynu w układzie. Zalej, pokręć kierownicą na włączonym silniku, uzupełnij płyn i wsio:). Znajomy mechanik mówił mi że po czymś takim, wspomaganie będzie jeszcze przez jakiś czas "miauczeć" ;p , więc chyba można nie panikować, jak coś tam będzie wyć troszkę na początku;). Litr powinien Ci wystarczyć, układ ma u mnie 0,9, u Ciebie chyba nawet trochę mniej. Taka bańka FEBI trzeszczy 25 zł, więc niemało. Ale na pewno mniej niż wymiana zamęczonej czerwonym płynem pompy
. Gdybyś potrzebował jakichś szczegółów, na pewno znajdziesz na forum, a jak masz jak się położyć pod auto, to i pewnie bez kanału da radę to jakiś zrobić
.




Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 90 gości