[MK3] Podlaczenie parownika gazu do wezownicy z ogrzewania

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
pkirylcz
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 677
Rejestracja: pn sty 03, 2005 21:25
Lokalizacja: Wolfsburg
Kontakt:

[MK3] Podlaczenie parownika gazu do wezownicy z ogrzewania

Post autor: pkirylcz » wt gru 13, 2005 14:47

Witam.
Gazownicy wcieli mi sie do weza doprowadzajacego ogrzewanie w moim MK3.
Wyglada to tak, ze przecieli doply i odplyw i podpieli parownik.

Ja uwazam, ze o wiele lepiej pracowalby uklad, szybciej nagrzewal i wczesniej by sie zalaczal gaz kiedy przeciety zostalby tylko kabel doprowadzajacy goraca wode do ogrzewania, ktora skierowana zostalaby do parownika, a powrot z parownika wchodzil do weza ogrzewania samochodu.
Moze i ogrzewanie by troche ucierpialo, ale wydaje mi sie ze nieznacznie.

Pytanie mam takie, czy nie byloby problemow z tym.
Gazownicy powiedzieli ze jest jakich zaworek ktory przepuszcza wode tylko gdy zalaczymy ogrzewanie :rotfl: tak wiec w lato jak nie uzywamy ogrzewania, nie bedzie grzac parownika.
Wg mnie bzdura, woda caly czas krazy w ukladzie jak samochod pracuje.


Pozdrawiam,
Piotrek

Awatar użytkownika
czyś
Forum Master
Forum Master
Posty: 1046
Rejestracja: śr wrz 22, 2004 16:23
Lokalizacja: Łódź

Re: [MK3] Podlaczenie parownika gazu do wezownicy z ogrzewan

Post autor: czyś » wt gru 13, 2005 15:43

pkirylcz pisze:Witam.
Gazownicy wcieli mi sie do weza doprowadzajacego ogrzewanie w moim MK3.
Wyglada to tak, ze przecieli doply i odplyw i podpieli parownik.

Ja uwazam, ze o wiele lepiej pracowalby uklad, szybciej nagrzewal i wczesniej by sie zalaczal gaz kiedy przeciety zostalby tylko kabel doprowadzajacy goraca wode do ogrzewania, ktora skierowana zostalaby do parownika, a powrot z parownika wchodzil do weza ogrzewania samochodu.
Moze i ogrzewanie by troche ucierpialo, ale wydaje mi sie ze nieznacznie.

Pytanie mam takie, czy nie byloby problemow z tym.
Gazownicy powiedzieli ze jest jakich zaworek ktory przepuszcza wode tylko gdy zalaczymy ogrzewanie :rotfl: tak wiec w lato jak nie uzywamy ogrzewania, nie bedzie grzac parownika.
Wg mnie bzdura, woda caly czas krazy w ukladzie jak samochod pracuje
.
Nie taka bzdura, bo parownik jest wpinany przed zaworem (gdyby nawet taki był). Wtedy nawet gdybyś zamknął zawór (przypuśćmy że jest), to przepływ cieczy jest właśnie przez parownik. Tzn. wtedy już całej cieczy.


MH po przeszczepie bloku - alive&kicking!

Awatar użytkownika
pkirylcz
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 677
Rejestracja: pn sty 03, 2005 21:25
Lokalizacja: Wolfsburg
Kontakt:

Re: [MK3] Podlaczenie parownika gazu do wezownicy z ogrzewan

Post autor: pkirylcz » wt gru 13, 2005 21:52

czyś pisze: Nie taka bzdura, bo parownik jest wpinany przed zaworem (gdyby nawet taki był). Wtedy nawet gdybyś zamknął zawór (przypuśćmy że jest), to przepływ cieczy jest właśnie przez parownik. Tzn. wtedy już całej cieczy.
No wlasnie, ale czy taki zawor jest??
Czy mozna stlumic wezownice doprowadzajaca wode do ogrzewania, zeby woda z silnika miala latwiejszy doplyw do parownika??


Pozdrawiam,
Piotrek

Awatar użytkownika
TAZ
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 6292
Rejestracja: pn sie 23, 2004 21:35
Lokalizacja: PRL- Świętokrzyskie
Kontakt:

Post autor: TAZ » wt gru 13, 2005 22:03

Nie ma sensu kombinować. Zostaw jak jest. Jak nagrzewnica ci grzeje to jest dobrze, gorzej jakby nie grzała bo gazownicy założyli trójniki o małym przekroju.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 55 gości