Wracama do dawnego tematu http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=17643.
Dzisiaj rano odpalam samochód i okazuje się, że nie schodzi z obrotów. Cały czas trzyma wysokie i siłownik trzypołożeniowy jest cały czas wysunięty (na max).
Patrzę i widze, że nad tym siłownikiem trzypołożeniowym jest taka czarna okrągła puszeczka do której dochodzą 2 kabelki. Właśnie jeden z nich jest wyłamany odpięty.
Czy to ten wypięty kabelek jest powodem tego, że cały czas są wysokie obroty, że siłownik trzypołożeniowy jest wysunięty?
Siłownik 3-położ. nie zmniejsza obrotów ssania po rozruchu.
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
no własnie to nie takie proste, gdyż kabelek wyłamał się ze złączki i rano przed pracą nie miałem zbyt dużo czasu na grzebanie. Wczoraj jeszcze wszystko było w porządku, więc dziwi mnie ze tak nagle po nocnym postoju w garażu urwal się kabelek i ciekawi mnie czy to mogłaby być przyczyna. Wydaje mi się równiez, ze dochodzi tam zasilanie 12V ale do czego i co ma za zadanie ta czarna muszeczka nad siłownikiem?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 73 gości