PROBLEM Z AKUMULATOREM BEZOBSLUGOWYM (TDI)

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Alvargo
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 73
Rejestracja: wt lut 26, 2008 14:36
Lokalizacja: LIPSKO

PROBLEM Z AKUMULATOREM BEZOBSLUGOWYM (TDI)

Post autor: Alvargo » śr sty 27, 2010 09:34

Siemka.

W poniedzialek nie chcial mi zapalic slabo krecil wiec wzialem go do ladowania. Wzialem od tescia z busa (tez ten silnik miesiac nie uzywany - prawie odpalil busa) dalem do ladowania, o 22 sprawdzilem i zakrecil wiec wzialem go do domu ladowac przez noc jeszcze. W sumie ladowalem tesciowy akumulator od 14 do 7 rano. Krecil ladnie.

W tym czasie jak pojechalem do pracy na tescia AKU moj sie ladowal. Wrocilem i postawilem auto specjalnie na mrozie zeby silnik sie ochlodzil.

Wieczorem sprawdzam ten moj aku co go ladowalem i kreci, no to mysle wszystko dobrze bo sie rozladowal i trzeba go podladowac. Wiec go doladowalem. Ladowalem ten moj od 7 rano do 23.

Nastepnego dnia biore ten moj ladowany przez 16h i probuje a tu lipa. Slabo kreci tak jak krecil wczesniej bez ladowania praktycznie.

Chcialem sie zapytac co sie z nim stalo. Zaznaczam ze akumulator ma troche ponad rok i jest na gwarancji.

Planuje podjechac dzisiaj z nim do sprzedawcy i niech go zbada i stwierdzi co z nim sie dzieje poniewaz ma tester.

Czy ponienien mi go wymienic na nowy ?



Awatar użytkownika
Qto
_
_
Posty: 19379
Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
Lokalizacja: Guadalajara
Auto: MK 4
Silnik: ASZ
Kontakt:

Post autor: Qto » śr sty 27, 2010 09:43

Alvargo pisze:Czy ponienien mi go wymienic na nowy ?
Jeżeli wina jest po stronie aku to raczej tak.
Ten aku z busa na pewno jest mocniejszy...może wina być w aucie, rozrusznik np.



mjeciu
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 59
Rejestracja: wt sie 25, 2009 13:38
Lokalizacja: Łomża

Post autor: mjeciu » śr sty 27, 2010 09:52

a moze tego dnia byl o wiele wiekszy mroz i ciezej bylo ruszyc walem ?



Alvargo
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 73
Rejestracja: wt lut 26, 2008 14:36
Lokalizacja: LIPSKO

Post autor: Alvargo » śr sty 27, 2010 10:21

aku z busa to w sumie to samo 74 Ah 680 Nord Star a moj to samo tylko Kager (roczny jak pisalem) wiec dziwne ze cos z nim jest nie tak po roku, wiadomo mroz -27 to tez nie przelewki ale mimo wszystko zalozmy ze sie rozladowal na tym mrozie to ponownie ladowany powinien pojsc a tymczasem zachowuje sie tak samo czyli jakby rozladowany na max.

Wczesniej on mi palil bz zadnego problemu kurde, nagle po tym mrozie jak pisze ok -27 padl calkowicie i nie chce sie naladowac wychodzi na to.


ad 2 odpowiedzi

mroz wydaje sie ze byl wiekszy bo jak jechalem to pokazywalo -30 a poprzedniego dnia byl cos kolo -26.5 bo tez patrzylem.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 77 gości