Witam.
Wczoraj zabrałem się za rozbieranie zamka drzwi od strony kierowcy ponieważ wariował podczas jazdy. Poprawiłem zimne luty przy wtyczce i wczystko wydawało się ok do czasu kiedy podłączyłęm zamek do wtyczki żeby tylko sprawdzić działanie. I tu się zaczęły schody. Naprawiany zamek reaguje na otwieranie (otwiera swoje drzwi i pasażera). Tak samo z drzwi pasażera otwierają się obydwa zamki. Z zamykaniem jest problem, ponieważ zamek od pasażera zamyka tylko swoje drzwi, a zamek od kierowcy tylko początkowo zamykła swoje drzwi. Teraz już nie reaguje na zamykanie w ogóle. Sprawdziłem mikrowyłączniki i wydają się działać prawidłowo, reszta lutów też wygląda ok. Silniczek podczas otwierania działa prawidłowo. Nie mam pojęcia co to może być. Męczę się już od wczoraj po południu i dzisiaj prawie cały dzień. Nie wiem gdzie szukać przyczyny. W zamku mam 4 mikrowłączniki- 2 działają na ruch kluczyka(otwieranie - zamykanie), 1 załącza chyba diodę i mechanicznie ryglowane są drzwi w tym położeniu (żeby nie można było otworzyć nawet klamką ze środka), a ostatni jest włączony jak drzwi powinny być otwarte ale nie wiem do czego słu ży w 100%. Ratujcie proszę bo już nie wytrzymuję. Dodam tylko jeszcze że nie zapamiętałem położenia trybików (co było w jakiejś fotoporadzie) ale silniczek ogólnie działa.
Będę wdzięczny za każdą pomoc.
Naprawa zamka -problem
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
wiesz zakładałem sobie kiedyś alarm i jak źle się podpiąłem pod niewłaściwe kable to mi tez drzwi robiły takie rzeczy. jeśli kable są na swoich miejscach to sprawdź czy gdzieś nie ma przebicia i czy wszystko dobrze polutowałeś, czasami małe co nie co może robić nam psikusy 

jeśli ci pomogę nie zapomnij o kliknięciu w "pomógł" ;)
Poprawiłem tylko 6 lutów od wtyczki. Przebicia sprawdzałem ale to też nie to. Prawdopodobnie jest to jakiś mały problem tak jak napisałeś tylko trzeba go znaleźć.
Problem rozwiązany. Dźwigienka która łączy część elektryczną i częścią mechaniczna zamka nie była dobrze zgrana, a położenie trybików według mnie nie ma większego znaczenia, trzeba tylko zgrać plastikowe dźwigienki w środku części elektrycznej. Jeśli ktoś będzie miał problem to proszę na gg (bo nie zawsze jestem na forum lub proszę o wysłanie na gg linka do tematu).
Pozdrawiam i dziękuję wszystkim za zainteresowanie się tematem.
Problem rozwiązany. Dźwigienka która łączy część elektryczną i częścią mechaniczna zamka nie była dobrze zgrana, a położenie trybików według mnie nie ma większego znaczenia, trzeba tylko zgrać plastikowe dźwigienki w środku części elektrycznej. Jeśli ktoś będzie miał problem to proszę na gg (bo nie zawsze jestem na forum lub proszę o wysłanie na gg linka do tematu).
Pozdrawiam i dziękuję wszystkim za zainteresowanie się tematem.
Ostatnio zmieniony sob sty 16, 2010 12:22 przez maly17, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 78 gości