dziwne zachowanie sterowania turbiny
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
dziwne zachowanie sterowania turbiny
Poczytałem wiele postów, ale nigdzie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi. Mój problem to dziwnie pracujące sterowanie łopatek w turbinie. Nie mam czasu na jej rozbiórkę, więc zacząłem kombinować, że tak powiem na zewnątrz. Niby wszystko działa OK, ale mi to nie daje spokoju, bo: ktoś napisał, że przez wężyk ustami można zaciągnąć gruszkę turbiny, aby wysterowała łopatki turbiny. Mi się ta sztuka nie udała. Mało się sam do środka nie zassałem, a sztanga ani drgnie. Więc sprawdzam, jak reaguje na zapalonym silniku. Zdejmuję i zakładam wężyk, a sztanga pracuje, ciężko mi określić zakres pracy, bo mało tam widać. W dół idzie błyskawicznie po zdjęciu węża, a w górę (na ssaniu) jakoś ciężej i z lekkim skokiem. Zakładam, że gruszka jest szczelna, bo nic przez nią nie udało się zaciągnąć. Biorę więc szczypce i ćwiczę ruch sztangi ręcznie. Okazuje się, że działa bez oporów i gładko. Czy słynny N75 może tak sterować podciśnieniem, że sztanga jest zasysana etapami? Do samego zaworka dostęp jest średni aby go wymontować i przemyć, ale spróbuję to zrobić. Podciśnienie w układzie nie mierzone, ale palec zasysa dosyć konkretnie. Najważniejsze pytanie to: czy faktycznie ustami da się podnieść sztangę i czy na pracującym silniku przy zakładaniu wężyka sztanga powinna się podnosić płynnie, czy wręcz podskakiwać gwałtownie do gruszki? W sumie używając szczypiec, na wyłączonym silniku i odpiętym wężyku pociąganie sztangi jest dość oporne, ale działa jak sprężyna, czyli membrana. Jak się wku...ie, to wymontuję ten N75.
Zapomniałem zapytać, dlaczego nie mogę uruchomić BS w gr 8 (o ile dobrze pamiętam), bo mi wywala w polach grupy 'Error'. A chciałem sztangą 'poruchać' ?
pzdr
zyggy
Zapomniałem zapytać, dlaczego nie mogę uruchomić BS w gr 8 (o ile dobrze pamiętam), bo mi wywala w polach grupy 'Error'. A chciałem sztangą 'poruchać' ?
pzdr
zyggy
Ostatnio zmieniony wt gru 08, 2009 13:30 przez zyggy, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie da się. Sztanga drgnie, ale nie wciągniesz jej...zyggy pisze:...czy faktycznie ustami da się podnieść sztangę...
Teoretycznie jest to możliwe, ale w Twoim przypadku to będzie wina przypieczonych kierownic turbiny.zyggy pisze:...Czy słynny N75 może tak sterować podciśnieniem, że sztanga jest zasysana etapami?...
Powinna się podnosić całkiem płynnie. Jednym ciągłym ruchem. Mało tego, jeśli końcówkę wężyka tylko przyłożysz i przesuniesz w bok, tak aby część podciśnienia uciekała to sztanga powinna płynnie i w miarę szybko opadać.zyggy pisze:...czy na pracującym silniku przy zakładaniu wężyka sztanga powinna się podnosić płynnie, czy wręcz podskakiwać gwałtownie do gruszki?...
Wydaje mi się, że u Ciebie zrobił się "zadzior" z sadzy, który blokuje płynny ruch kierownic.
Rozwiązanie: Rozgrzej silnik, jedź na autostradę i przez parę minut 5 bieg i obroty ponad 4000. U mnie to pomogło...
Zdaj relację...
Pozdrawiam.
VW Golf MkIII 20 Jahre GTI 1.9TDI AFN 1996 - SPRZEDANY!
Skoda Roomster Comfort Style 1.6TDI CAYB 2010
Skoda Roomster Comfort Style 1.6TDI CAYB 2010
Dzięki koledzy za zainteresowanie.
pzdr
zyggy
- sprawdzę, tak ja napisałem - nie bardzo pamiętałem.damcio151 pisze:bo do tego jest grupa 011
- opada bardzo płynnie i szybko, ale podnosi się jakoś nierównomiernie. Dodam, że używając narzędzia (trzymając za sztangę) porusza się elegancko. W dół leci sama (membrana, bo sprężyny tam nie ma), a do góry da się podciągnąć zupełnie spokojowo i gładko pokonując opór membrany.AFN140KM pisze:Powinna się podnosić całkiem płynnie. Jednym ciągłym ruchem. Mało tego, jeśli końcówkę wężyka tylko przyłożysz i przesuniesz w bok, tak aby część podciśnienia uciekała to sztanga powinna płynnie i w miarę szybko opadać.
- oj, cylindry to ja przewietrzam. Ta metoda z narzędziami miała mi tylko pomóc poznać, czy sztanga słabo chodzi, czy to wina jej sterowania (podciśnienia). Jeśli podciśnienie jest (postaram się je nawet zmierzyć - kto ma dane ile powinno wynosić), to może coś jest z tym N75? Zamieniać z kimś innym, albo z EGR, to brak mi czasu. Najchętniej, to wydłubię ten N75 i przemyję czymś, bez rozbierania. Macie może jakąś magiczną metodę na spr. go, może jakieś pomiary elektryki ... ???AFN140KM pisze:Rozgrzej silnik, jedź na autostradę i przez parę minut 5 bieg i obroty ponad 4000.
pzdr
zyggy
pzdr
zyggy
zyggy
Notlauf'a łapałem jakieś 8 m-cy temu, później spokój i teraz ostatnio 2 dni temu. Tak w ogóle, to troszkę mnie to auto wku...ia, bo raz przyspiesz lepiej i wtedy wszystko inaczej działa (hamulce lepiej łapią, a nawet ręczny jakoś lepiej), innym razem przyspieszenie słabsze, na pedał gazu inaczej reaguje i heble słabe. Co do logów dynamicznych, to brak czasu i obsługi laptopa (wiadomo samemu nie bardzo da się radę). Chciałbym w sumie zrobić logi dynamiczne z gr. 3, 8 i 11. Jeśli coś jeszcze mogłoby pomóc w diagnozie to proszę podpowiedzcie. Dodam tylko na marginesie, że w sobotę robiłem rozrząd bo czas nadszedł. Złożony i zgrany lepiej niż było w niemcowni, kąt wtrysku w granicach wykresu, a problemy o których piszę miałem już o zakupu w zeszłym roku. Możecie się śmiać, ale ten Passat jest z 1998r, przywieziony przez kuzyna rok temu z przebiegiem 124.000km. Tak, tak, wiem co powiecie, ale wszystko wskazuje na przebieg autentyczny, a niemiaszek kupił sobie coś innego i Passat troszkę postał, co widać po zaciskach i silniku. Macie pomysły, piszcie śmiało, polećcie kogoś, kto może go pooglądać z opolskiego lub śląskiego.
pzdr
zyggy
[ Dodano: Wto Gru 08, 2009 15:03 ]
pzdr
zyggy
[ Dodano: Wto Gru 08, 2009 15:05 ]
pzdr
zyggy
pzdr
zyggy
[ Dodano: Wto Gru 08, 2009 15:03 ]
, no obok to nic nie ma tylko puszka (kondensator) podciśnienia, bo to Passat. Tak jak już pisałem wolałbym mniej roboty, albo kogoś z doświadczeniem, bo już 2 dni zmarudziłem na rozrząd, a w domu trzeba też pomieszkać.skowron69 pisze:Tak,podmien z tym zaworkiem co jest obok i sprawdz czy jest dobrze.
pzdr
zyggy
[ Dodano: Wto Gru 08, 2009 15:05 ]
- po co, ano mam wrażenie, że mój były Golf mk3 90KM AHU lepiej latał.damcio151 pisze:ale po co to wszystko ? łapiesz notlaufa ? zloguj 011 dynamicznie to będzie jasne jak ECU radzi sobie ze sterowaniem turbiny
pzdr
zyggy
pzdr
zyggy
zyggy
Zapewne. Mnie jednak podczas jazdy po mieście w Krakowie nie udawało się ożywić turbiny. Dopiero jak wyjechałem na autostradę... Przez 10 minut 170 do 190km/h, a temperatura oleju wtedy skoczyła ponad 100°C. Od tego momentu spokój. Wcześniej też myślałem, że wystarczy przewietrzyć po mieście...zyggy pisze:...- oj, cylindry to ja przewietrzam...
nie ma sprężyny? Nie rozbierałem siłownika, ale wydaje mi się, że to właśnie sprężyna wypycha membranę, a ta sztangę. Może się mylę, a może u Ciebie pękła ta sprężyna i to ona blokuje ruch sztangi?zyggy pisze:...W dół leci sama (membrana, bo sprężyny tam nie ma)...
Ostatnio zmieniony wt gru 08, 2009 16:50 przez AFN140KM, łącznie zmieniany 1 raz.
VW Golf MkIII 20 Jahre GTI 1.9TDI AFN 1996 - SPRZEDANY!
Skoda Roomster Comfort Style 1.6TDI CAYB 2010
Skoda Roomster Comfort Style 1.6TDI CAYB 2010
- tak, tak wiem, tylko niech ja znajdę okazję i asystentadamcio151 pisze:Najlepiej zloguj 008+011 i 004+010
nie loguj 3 grup na raz
pzdr
zyggy
[ Dodano: Sro Gru 09, 2009 12:58 ]
- tak sprawdziłem i okazało się, że wszystko działa wyśmienicie (jeśli chodzi o działanie sztangi). Zdejmując i zakładając wężyk, sztanga idzie do góry, tak jak napisałem jakoś wolniej. Natomiast w BS w gr.011 chodzi góra / dół dużo szybciej i płynniej. Następny etap - logi.damcio151 pisze:bo do tego jest grupa 011
pzdr
zyggy
[ Dodano: Czw Gru 24, 2009 07:56 ]
Brak czasu i pogoda nie pozwoliły mi jeszcze na zrobienie logów, ale mam drobne pytanie do kolegów. Czy sztanga w jedną stronę może poruszać się płynnie a w drugą nie? Co to znaczy, gdy zdejmuję wężyk z gruszki (oczywiście na odpalonym silniku), to sztanga leci w dół szybko i płynnie, gdy przyłożę wężyk do gruszki, to sztanga podnosi się, ale nie płynnie. Czy możliwe jest takie zapieczenie kierownic, aby to tak dziwnie działało. Aha gdy sztanga się podnosi, to w tyrbinie słychać jakieś skrzypienie. Gdy ruch sztangi wymusiłem jak wyżej (szczypcami), to nie czułem żadnego oporu w ruchu do góry. Czy gruszka też może się jakoś przycinać?
pzdr
zyggy
pzdr
zyggy
zyggy
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 53 gości