Witam wszystkich.
Mam do was pytanie jakieś 2 tygodnie temu po tym jak samochód stał 2 dni w garażu chciałem go odpalić a on nawet nie zakręcił godzina i kilometry się wyzerowały podłączyłem pod prostownik i po 2-3 godzinach ładowania odpalił bez problemu lecz wczoraj zdarzyło się to samo przy odpalaniu więc zmierzyłem napięcie na aku ale jest w porządku bo 12,75 V czyli aku naładowany ale zauważyłem że nie świeci mi lampka przy drzwiach pasażera zmierzyłem tam napięcie i było tylko 7,8 V a od strony kierowcy jest 12,7 czy to może mieć jakiś wpływ na odpalanie czy gdzieś może uciekać prąd??
Z góry dziękuje za pomoc.
nie chce zapalić
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 17
- Rejestracja: pt sty 11, 2008 00:40
- Lokalizacja: Sztum/Malbork
Piteros_87 pisze:
podłączyłem pod prostownik i po 2-3 godzinach ładowania odpalił bez problemu
A jaki stan akumulatora?? Stary już jest?? On jest tutaj podejrzany. Ale zanim go wymienisz lub zanim cokolwiek będziesz chciał wymieniać to musisz zmierzyć pobór prądu na wyłączonym silniku oraz napięcie ładowania na alternatorze. Takie moje zdanie
Ostatnio zmieniony wt gru 08, 2009 10:46 przez wojteo CK, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Nowicjusz
- Posty: 17
- Rejestracja: pt sty 11, 2008 00:40
- Lokalizacja: Sztum/Malbork
A jak zmierzyć pobór prądu?? ładowanie sprawdzałem to ma 14,3 - 14,5 V nie wiem czy ma to coś do rzeczy ale nie świeci się także lampka od podświetlania bagażnika, żarówka dobra a jak mierze napięcie to jest 9,5 V
Ostatnio zmieniony wt gru 08, 2009 11:03 przez Piteros_87, łącznie zmieniany 1 raz.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=80053
albo też
http://www.google.pl/custom?domains=for ... %3A1&hl=pl
albo też
http://www.google.pl/custom?domains=for ... %3A1&hl=pl
Mój Variant Yachting viewtopic.php?f=88&t=375516" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Nowicjusz
- Posty: 17
- Rejestracja: pt sty 11, 2008 00:40
- Lokalizacja: Sztum/Malbork
Zmierzyłem pobór prądu i tak kiedy podłączam miernik na zakresie 10A pokazuje 0.64 A po jakiejś sekundzie spada do 0,18A a po jakiś 10 sekundach do 0.06 A.
Dzisiaj miałem znowu problem z opaleniem a dokładnie chciałem go odpalić przekręciłem kluczyk rozrusznik kręcił ale nie chciał odpalić kręciłem tak z 10 sekund i tak 3 razy za czwartym razem rozrusznik w ogóle nie zakręcił zmierzyłem napięcie na aku i było 8 V. Więc wziąłem go na zapych i odpalił pochodził z 5 minut zgasiłem go spróbowałem odpalić i odpalił bez problemu nie mam pojęcia co to może być może ktoś będzie miał jakiś pomysł.
proszę o pomoc.
Dzisiaj miałem znowu problem z opaleniem a dokładnie chciałem go odpalić przekręciłem kluczyk rozrusznik kręcił ale nie chciał odpalić kręciłem tak z 10 sekund i tak 3 razy za czwartym razem rozrusznik w ogóle nie zakręcił zmierzyłem napięcie na aku i było 8 V. Więc wziąłem go na zapych i odpalił pochodził z 5 minut zgasiłem go spróbowałem odpalić i odpalił bez problemu nie mam pojęcia co to może być może ktoś będzie miał jakiś pomysł.
proszę o pomoc.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 279 gości