Czesc Wszyscy Eksperci!!!!
Dzisiaj odebrałem samochód od mechanika (byla wymienia uszczelka pod głowica i planowana głowica) i zaobserwowałem dziwne objawy. Jak jade to włancza sie bzęczyk i miga kontrola poziomu oleju (sprawdzalem poziom oleju jest ok i ciśnienie oleju przy bigu jałowym wynosi ok. 1,5 atm a na wysokich obrotach jest ok 5 atm). Po wyłaczeniu silnika i ponownym włączeniu jest sokuj tak na chwilke (pare sekund do 2-3 min szybciej się włancza jak wchodzi sie na wysze obroty pow 2,5 tys.). A druga rzecz to przed wymiana uszczelki silnik nie miał przedmuchów. A teraz po wymianie ma przedmuchy takie ze po odkręceniu korka leci z silnika białby dym taki jak bym zapalil jakies ognisko w silniku.
Bardzo prosze powiedzcie co ja mam z tym fantem zrobic bo sam nie wiem.
Aha jest to silnik 1,6 TD
Jeszcze raz bardzo prosze o pomoc.!!!!
I do tego wystkiego ??
Powidzcie mi co to moze byc???
Odałem mój samochodzik do naprawy. Bo brał mi płym chłodzący ok 0.5 L na 200-300 km.
I teraz po wymianie uszczelki i szlifowaniu głowicy samochód dostał dość dziwne objawy. Bierze płym chłodzący w ilości az zastraszającej ok 1L na 50 km. I jak sie nim jedzie po przekroczeniu ok 2,5 tys obrotów włancza sie bzeczyk i zaczyna migac kontrolka oleju.
I silnik dostal bardzo duzych przedmóchów.
Bo mechanik powiedzial ze przedtem byla wydmuchana uszczelka na 2 cylindrze. ( wiec po tym jestem przekonany ze to nie powina byc głowica)
Powiedziecie mi co to moze byc???
Dlaczego silnik ma takie dziwne objawy po naprawie???
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Dlaczego silnik ma takie dziwne objawy po naprawie???
Ostatnio zmieniony śr lis 23, 2005 16:08 przez Sindbad, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forum Master
- Posty: 1550
- Rejestracja: ndz paź 03, 2004 22:53
- Lokalizacja: Zielona Góra
Masz większą kompresję i ten biały dym to porostu spaliny lecą przez pierścienie (które masz zapewne pozapiekane) do silnika poprostu kompresja wali Ci di silnika. Brzęczyk to jakby niebyło smarowania ,może czujnik sobie padł raczej to . Jeszcze kiedyś slyszalem że czasami się zdarzało że nietaką uszczelkę pod głowicę można założyć czyli brakuje tam otworów technologicznych np. przelotowych dla kanałów olejowych lub wodnych no i jaja sie dzieją. to tylko zasłyszane trzeba pogadać z mechanikami od silników.To co wcześniej napisałem to raczej się sprawdzi.Tak myślę.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 227 gości