VR6 chałasy na zimnym silniku w klawiaturze!
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Mały gagatek
- Posty: 80
- Rejestracja: śr sty 09, 2008 23:58
- Lokalizacja: Blinów II okolice: Kraśnik Janów Lubelski
- Kontakt:
VR6 chałasy na zimnym silniku w klawiaturze!
Witam! Chciałem zapytać was co wy sądzicie na temat stukania prawdopodobnie szklanek na zimnym silniku lub jak bardzo mało oleju jest w silniku. Kiedy silnik się rozgrzeje to już nie słychać ale jak jest zimny to słychać taki charakterystyczny dźwięk jak by zawór czy cos podobnego jakiś mechanik mówił że szklanki! Co z tym można zrobić czy można tak jeździć, ile w jakich pieniądzach bym się zmieścił z remontem klawiatury! Z góry dziękuję!!
Kamilds87, szklanki mogą stukać ale dosłownie przez chwilę 2-3 sekundy i powinny się wyciszać. Są to popychacze hydrauliczne i ich podstawowym warunkiem pracy jest obecność oleju pod ciśnieniem.
Jeżeli stukają długo po odpaleniu, dłużej niz napisałem wyżej, to oznacza to problem. Problem albo z ilością oleju, albo z ciśnieniem wytwarzanym przez pompę, albo jakością oleju, lub w najgorszym przypadku wypracowanie szklanek i wałka.
Jeżeli stukają długo po odpaleniu, dłużej niz napisałem wyżej, to oznacza to problem. Problem albo z ilością oleju, albo z ciśnieniem wytwarzanym przez pompę, albo jakością oleju, lub w najgorszym przypadku wypracowanie szklanek i wałka.
-
- Mały gagatek
- Posty: 80
- Rejestracja: śr sty 09, 2008 23:58
- Lokalizacja: Blinów II okolice: Kraśnik Janów Lubelski
- Kontakt:
mi się wydaje że z ciśnieniem to wszystko ok bo narazie kontrolka od oleju nie zaświeca się ani tym podobne! olej bd. Millers 10w40! ale jak go było mało wcześniej to nawet na ciępłym stukało gdy dolałem to przestało ale na zimnym zawsze przez jakis cas stuka. a z czym się wiaże to wypracowanie szklanek? i wałka! czy jest możliwośc że to same szklanki? i ile by kosztował mniej wiecej naprawa? czy oriętujesz się?
na zimnym tak jak napisałem kilka sekund mogą klepać... jeśli dłużej to coś jest nie tak... zgodnie z tym co pisałem wyżej...
co do kosztów to płaci się około 15-20 złotych za jedną szklankę, a ty masz ich 24 sztuki +robota zależnie od warsztatu. Wypracowanie - chodziło mi o to że wałek obraca się po szklankach i mogą się "stępić" krzywki i wytrzeć szklanki. Też od spodu szklanki się zużywają od uderzania w trzonki zaworów.
co do kosztów to płaci się około 15-20 złotych za jedną szklankę, a ty masz ich 24 sztuki +robota zależnie od warsztatu. Wypracowanie - chodziło mi o to że wałek obraca się po szklankach i mogą się "stępić" krzywki i wytrzeć szklanki. Też od spodu szklanki się zużywają od uderzania w trzonki zaworów.
ja rowniez tak mialem i po dolaniu oleju halas znikl pozdrawiam
jest nowy nabytek VR6 niedlugo sie ukaże
Mój były golf III 1.8 PG G60 + Turbo Zapraszam !!
viewtopic.php?f=88&t=260405&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Mój były golf III 1.8 PG G60 + Turbo Zapraszam !!
viewtopic.php?f=88&t=260405&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Mały gagatek
- Posty: 80
- Rejestracja: śr sty 09, 2008 23:58
- Lokalizacja: Blinów II okolice: Kraśnik Janów Lubelski
- Kontakt:
przebieg 253 000km. Dobra dzięki chłopaki! a powiedzcie mi jakiej firmy szklanki trzeba kupić żeby były dobre! bo zapewne te zamienniki nie będą tak dobre jak oryginalne?! czy oprócz szklanek coś jeszcze trzeba dokupować do takiej wymiany?? Jeżeli chodzi o moc silnika to czy szklanki maję na to wpływ? no0 i jeżeli grają na zimnym silniku tylko parę minut to czy muszę się śpieszyć z wymianą bo coś się może przy tym zepsuć??
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 233 gości