Witam!
Szukam pomocy, wczoraj wymieniałem koło pasowe na wale, śrubę, rozrząd..... wszystkie graty, rolki, pompę wody itp... okazało się, że koło dalej lekko kolebie się na boki, jestem z Polanicy Zdrój szukam kogoś z powiatu kłodzkiego kto szlifnie mi końcówkę wału bez demontażu. Mam jeszcze pytanie ile takowa usługa może kosztować bo w innych watkach są podane różne ceny.
Ps. Szukałem w innych watkach i nie mogłem namierzyć odpowiedzi.
Klin na wale, szlif bez demontażu
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Klin na wale, szlif bez demontażu
to już czwarty golfik w rodzinie, a trzeci w dieslu ;) wiec coś w tym jest.....
- munior
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2307
- Rejestracja: sob lis 03, 2007 20:53
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
A ja dodam pytanie apropoo koła na wale w TDI .Z tego co wiem to TDI miało to koło na tzw.półksiężyc i teraz pytanie :od którego roku produkcji w TDI wychodziło to koło na półksiężyc ?A kolega z postu powyżej ma na klin czy półksiężyc?
Ostatnio zmieniony śr paź 28, 2009 11:37 przez munior, łącznie zmieniany 1 raz.
Sprzedam : Czysciutki ori nastawnik HDK z każdą wtyczką wystepujacą w tdi ,Tuningowy komputer 16 i 8 bit ,części do ecu 16 i 8 bit .Uszczelnioną pompę wtryskową do tdi ,wszystkie części do pomp vp37 ,dezaktywuję immo w sterownikach 1,9 tdi 028906021,038906018
-
- Nowicjusz
- Posty: 28
- Rejestracja: wt gru 05, 2006 01:26
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Witam. Ja mam TDI 110kM i dzisiaj po przeczytaniu kilku tematów zerknołem pod maske i zauwazyłem gibajace sie koło..
nie ma tragedii(tak mi sie wydaje) ale jednak sie gibie.Ato kupiłem nie dawno i mam zamiar wymienic rozrzad.I teraz pytanie.Czy wymiana koła coś zmieni czy wina leży juz w wale?
>> ile kostzuje takie koło ze śrubą dobrej firmy??
nie ma tragedii(tak mi sie wydaje) ale jednak sie gibie.Ato kupiłem nie dawno i mam zamiar wymienic rozrzad.I teraz pytanie.Czy wymiana koła coś zmieni czy wina leży juz w wale?
>> ile kostzuje takie koło ze śrubą dobrej firmy??
VW
- fleshu
- Forum Master
- Posty: 1018
- Rejestracja: śr lut 11, 2009 02:22
- Lokalizacja: Stronie Śląskie
- Kontakt:
Wymienić cały wał! Szlif czoła wału nie przyniesie efektu! Możesz ryzykować szlifowanie jeżeli autko chcesz sprzedać > ale nie polecam takiego sposobu! > wpierw musisz sprawdzić czy bicie pochodzi z kół pasowych czy z koła rozrządu. Bicie jest wynikiem zaniedbania rolek lub osprzętu bocznego silnika > doprowadzi ono do całkowitego ścięcia klina i kolizji silnika. W sprzedeży mamy 2 rodzaje tych zębatek od paska > zamiennik wykonany z materiału typu alu za 30 zł i oryginał za prawie 90 zł - niby stalowy. Większość mechaników zmieniając rozrząd nie odkręca osłon plastikowych > tylko główną zębatkę rozrządu na wale > jeden raz źle zakręcona wyrabia wał bardzo szybko. Niby wg producenta zalecana jest zmiana tej zębatki podczas zmian rozrządu > ale... > tak jak w przypadku silnika 1Z jest to bardzo ryzykowne. Ratowałem tak ostatnio 1Z-ta nawiercając otwory w wale> szlifowałem czoło i w otwory wkładałem stalowe trzpienie > jeździ do dzisiaj > wał jest dosłownie jajo! >> Niewielkie bicie pozostało > ale wał żyje. Końcówki do szlifu nie szukaj poniżej Kłodzka> nikt tu nie ma > ja robiłem zwykłym kamieniem szlifierskim na wiertarce.
Dzisiaj dostałem namiar na człowieka który w Kłodzku coś takiego oferuje, niestety nie mam nr. tel, jutro jadę poszukać i zapytać co i jak. Widziałem efekt Jego pracy, po prostu cacko, zero bicia jak nówka z fabryki. Maszynka to zwykła ściernica, co do przyczyny... Rozrząd wymieniłem ok. 60 tyś km. temu, rolki paski itp. o silnik dbałem, koło nie było ruszane i nagle z 50 tyś temu pierwszy raz to robiłem, wymieniłem koło i śrubę, teraz znowu... mam gibanie, zrobię szlif i dam znać czy to pomogło, oraz ile kosztowało. Co do roboty tymczasowej wolę to zrobić, niż sprzedawać w takim stanie auto, porostu gdybym sam takowe kupił to chyba był łeb urwał.... Ja wydam teraz mam nadzieję parę stówek, a jak strzeli to ktoś będzie musiał (albo ja bo auta narzazie nie sprzedaję) kapitałkę strzelać albo silnik nowy wkładać. Auto dla mnie ma być sprawne, w nocy telefon i lecę nie ważne ile km. bez obaw strachu czy zastanawiania się.
to już czwarty golfik w rodzinie, a trzeci w dieslu ;) wiec coś w tym jest.....
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 181 gości