Witam.
Przeszukalem forum, zastosowalem sie do porad ale nic to nie pomoglo.
Sprawa wyglada nastepujaco.. Pacjent Golf III gti 2.0 16v.
Po zapaleniu na zimnym jakis czas jest ok. Gdy zlapie troche temperatury obroty zaczynaja skakac do 1500rpm, czasami spadna do 800rpm. Nie jest to falowanie, wyglada to tak jakby ktos sie bawil gazem i robil lekkie przegazówki. Czasami obroty dochodza nawet do 2000rpm.
Silniczek krokowy podmieniany nic to nie dalo. Tps rowniez jest nowy, nie pomoglo. Nieszczelnosci w ukladzie nie ma.
Bledy na vagu jakie wyskakuja to:
523 - czujnik temperatury powietrza zasysanego
czujnik zostal wymieniony na nowy, bledu nie da sie skasowac. Prad we wtyczce jest..
Po przejechaniu sie wyskoczy tez blad 519 - czujnik map, ale jego moge skasowac i jakis czas sie nie pojawia. Czasami tez wyskakuje blad czujnika stukowego 524, ale jego rowniez skasuje i jakis czas go nie ma.
Po zdjeciu wtyczki z tpsa obroty sie unormuja, tak samo po zdjeciu wtyczki z silniczka krokowego.
Prosze o pomoc, co moge jeszcze sprawdzic..
Pozdrawiam
2.0 16V obroty szaleją
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 5
- Rejestracja: czw paź 08, 2009 13:38
- Lokalizacja: Busko
2.0 16V obroty szaleją
Ostatnio zmieniony czw paź 08, 2009 17:50 przez Maciek_TDS, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Nowicjusz
- Posty: 5
- Rejestracja: czw paź 08, 2009 13:38
- Lokalizacja: Busko
Za radą sprawdzilem napiecie. Napiecie jest ok. Jedyne co mnie zastanawia to to ze nie ma masy na pinie 33. Ma ktos jakis pomysl ?
Ostatnio zmieniony sob paź 10, 2009 12:42 przez Maciek_TDS, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Nowicjusz
- Posty: 5
- Rejestracja: czw paź 08, 2009 13:38
- Lokalizacja: Busko
Problem wkoncu rozwiazany.
Wyjalem komputer i rozkrecilem. W obudowie kompa obok wtyki glownej jest krociec, do ktorego wchodzi wezyk z kolektora i dalej idzie do map sensora. Zdjalem obydwa wezyki i okazalo sie ze wspomniany krociec byl zawalony jakas sadza czy olejem. W kazdym badz razie czyms co blokowalo swobodny przeplyw powietrza. Przetkalem go i wszystko gra. Dzieki za podpowiedzi.
Pozdrawiam
Wyjalem komputer i rozkrecilem. W obudowie kompa obok wtyki glownej jest krociec, do ktorego wchodzi wezyk z kolektora i dalej idzie do map sensora. Zdjalem obydwa wezyki i okazalo sie ze wspomniany krociec byl zawalony jakas sadza czy olejem. W kazdym badz razie czyms co blokowalo swobodny przeplyw powietrza. Przetkalem go i wszystko gra. Dzieki za podpowiedzi.
Pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 22 gości