Z uwagi na to, że golfik prawdopodobnie zostanie ze mną na min. rok zaczynam się przymierzać do lekkiego remontu... Męczą go pewne bolączki, spod uszczelki głowicy i miski są wycieki, przy odpalaniu przez chwilkę trzęsie i dmucha niebieskim dymkiem a ostatnimi czasy jak potrzebuję go przycisnąć to tak powyżej 3,2-3,5 tyś. obrotów zaczyna się pojawiać chmurka za mną... Ogólnie autko z racji na wiek pewnie ma już spory przebieg ale uważam że jest w miare zdrowym stanie gdyby nie te objawy...
Chciałbym go wyremontować ale na taki generalny za 2-3 tyśki to mnie nie stać



Pytanie tutaj, co wymienić... Z reguły poruszam się dynamicznie i 3 tyś obrotów czasem się przekroczy bo noga ciężka


Z lektury forum zrobiłem sobie taką małą listę, prosiłbym o ewentualne uzupełnienie i odpowiedzi na nurtujące mnie pytania...
1. Uszczelka pod głowicą - chciałoby się stalową bo znając życie apetyt na moc rośnie w miarę jeżdżenia

2. Końcówki wtryskiwaczy - z uwagi na niebieski dym przy odpaleniu - końcówki od SB

3. Planowanie głowicy, uszczelniacze zaworowe, szlifowanie, prowadnice... hydropopychacze też?
4. Wymiana pierścieni tłokowych... ma to jakikolwiek sens przy dieslach bez szlifu bloku? O ile oczywiście szlif nie będzie wymagany

5. Rozrząd - pasek + rolka - standardowo bo jak już rozbebłane...
6. Świece żarowe, wymieniałem w zeszłym roku ale zima idzie więc nie zaszkodzi

Dalej nie wiem co tam jeszcze przy okazji

Czy zmieszczę się w tysiaku? Może coś jeszcze warto wymienić przy okazji i na co zwracać uwagę

