Problem z cewką zapłonową ?

[VrooBell]

Witam,

W zasadzie strzelam z cewką bo ani elektryk ani mechanik ze mnie. Problem pojawił mi się dwa razy w zasadzie w takich samych warunkach. Auto zagazowane i problem wystąpił na gazie acz nie wydaje mi się żeby to był problem z instalacją gazową. Jazda po mieście, auto oczywiście nagrzewa się i nie wiem w zasadzie czy od razu ale chyba trochę to musi potrwać mam na wskaźniku 90 stopni nagle obroty podskakują i spadają do zera po czym auto gaśnie i nie idzie odpalić. Rozrusznik kręci ale nie zaskakuje. Auto wystygnie to odpala bez problemu i mogę jechać dalej. Rozmawiałem ze znajomym i mówił że w swoim mk3 miał podobnie i wyszło że cewka zapłonowa do wymiany - czy istotnie ? czy ktoś z Was spotkał się z
podobnym problemem ? Nie wiem czy iść z tym do mechanika czy do elektryka :/

z góry dziękuję za odpowiedzi.

[834]

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p= ... 0a#3144295 mam niemal identyczny problem, tyle że wykluczam cewkę bo wymieniłem ją jakiś miesiąc temu...

[VrooBell]

czyli teoretycznie np może być to nie cewka a alternator zdychający ? może coś tam się przegrzewa ? bo taką widzę opinię jednego z odpowiadających w Twoim przypadku. u mnie już nie szarpie tylko po prostu obroty skaczą góra dół i w zasadzie nie czuć tego jakoś mocno a potem gaśnie i tyle. na wolnych obrotach się nie dławi.

ps. przejechałem się właśnie po mieście ale nie podgrzało go do 90stopni bo za krótko najwidoczniej, ale potem pod domem podgrzałem go dwa razy do momentu załączenia wentylatora i nic. silnik działa. prawdopodobnie coś jeszcze w czasie jazdy się podgrzewa co ma związek... po południu może uda się wbić gdzie do elektryka

[robert14-83]

Auto wystygnie to odpala bez problemu i mogę jechać dalej.

wygląda mi to na czujnik halla

[VrooBell]

cewka zapłonowa wymieniona i tfu tfu wygląda że problem zniknął. elektryk stwierdził że gdyby czujnik halla to VAG by pokazał jego błąd a cewka zapłonowa nie daje błędu do kompa niestety, więc 95% strzał z wymianą. wczoraj po mieście jeździłem i za miastem - atuo się grzało i chłodziło i nie było czkawek. ponoć, bo ja się nie znam, tam jest jakiś moduł elektroniczny który może się nagrzewać jak cewka jest stara i potem wystarczy jak wystygnie i cewka znowu pracuje bez problemów.