Dla doinformowanych ekspertów, wiem ze temat zwiazany z nadmiernym spalaniem byl na tym forum walkowany tysiace razy. Mnie jednak dotyczy kwestia z innej troche beczki.
Czy istnieje szansa, ze dziurawy uklad wydechowy moze przyczynic sie do wiekszego spalania?
Na chwile obecna wiem na pewno, ze dziury mam w koncowej czesci wydechu, nie wiem jak wyglada kolektor. W kazdym razie, w srodku czuc spaliny przy wlaczonym nawiewie. Kumpel twierdzi, ze w ukladzie lewe powietrze wpadajace przez szczeline powoduje, ze spaliny moga dojsc do filtra powietrza - moze to wlasnie kolektor.
Mam lpg, ostatnio zauwazylem wieksze spalanie. A moze to sonda?
Prosilbym o rzetelna rade. Dodam ze wybieram sie do mechanika juz 3 tydzien, wszystko ogranicza sie w chwili obecnej do bardzo niskiego budzetu i praktycznie braku czasu na oddanie samochodu, ktory jest mi niezbedny w chwili obecnej.
Szczere dzieki za kazda udzielona informacje.
Kwestia wzrostu spalania a nieszczelny wydech.
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- Michał_1977
- _
- Posty: 14207
- Rejestracja: śr sty 28, 2009 23:59
- Lokalizacja: Leżajsk
- Auto: Golf mk2 (ARL)
Golf mk5 (BKD)
Audi A3 8L (ASZ)
Audi A3 8P (BMM) - Silnik: Zły!
- Kontakt:
Jest taka możliwość,ponieważ przez dziurawy wydech spaliny przepływają szybciej i sonda nie jest w stanie dokładnie wszystkiego "odczytać".
Wiele razy zdarzało mi się naprawiać ludziom wydech,ale nikt mi się nie skarżył na wzrost spalania,nawet jeśli jeździł kilka tygodni z rozwalonym tłumikiem.Myślę,że dlatego,iż to spalanie musiało skoczyć bardzo nie wiele.
A Tobie o ile wzrosło?
Wiele razy zdarzało mi się naprawiać ludziom wydech,ale nikt mi się nie skarżył na wzrost spalania,nawet jeśli jeździł kilka tygodni z rozwalonym tłumikiem.Myślę,że dlatego,iż to spalanie musiało skoczyć bardzo nie wiele.
A Tobie o ile wzrosło?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 430 gości