Passat [1.9 tdi 130km] maslo maslane jak na zdjeciu
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Passat [1.9 tdi 130km] maslo maslane jak na zdjeciu
Witam
Sprawa jest krytyczna jak sądze i nie cierpiąca zwłoki mianowicie. Wymieniłem turbine (orginał) oleje wszystkie płyny filtry itp Przebieg okolo 200 tys km. po jakimś miesiącu coś mnie skusiło żeby zaglądnąć pod maskę i w silniku zamiast oleju jest to co na zdjęciu. Mówią że to uszczelka pod głowicą ale nie wziął płynu nic stan perfekt przyśpieszenie ok aczkolwiek jak ostatani kurs robiłem to wcisnąłem gaz troche mocniej i jakby przyciął. Boje sie jeździć a nawet go odpalic doradźcie prosze co zrobić?
dzieki
Sprawa jest krytyczna jak sądze i nie cierpiąca zwłoki mianowicie. Wymieniłem turbine (orginał) oleje wszystkie płyny filtry itp Przebieg okolo 200 tys km. po jakimś miesiącu coś mnie skusiło żeby zaglądnąć pod maskę i w silniku zamiast oleju jest to co na zdjęciu. Mówią że to uszczelka pod głowicą ale nie wziął płynu nic stan perfekt przyśpieszenie ok aczkolwiek jak ostatani kurs robiłem to wcisnąłem gaz troche mocniej i jakby przyciął. Boje sie jeździć a nawet go odpalic doradźcie prosze co zrobić?
dzieki
-
- Mały gagatek
- Posty: 74
- Rejestracja: ndz maja 25, 2008 19:29
- Lokalizacja: Gdańsk
niewielkie ilości emulsji na korku wlewu oleju są dopuszczalne ale to co widać u Ciebie to już normalnie jest szlam - potwierdza to widok bagnetu, nie chce mi się wierzyć, że nie ubyło Ci płynu chłodzącego no chyba że wymieniłeś olej na taki, w którym już była woda - olej sam wymieniałeś ?
koniecznie trzeba zdjąć miskę olejową, głowicę i zobaczyć jak to wygląda bo zatrzesz i silnik i turbinę.
koniecznie trzeba zdjąć miskę olejową, głowicę i zobaczyć jak to wygląda bo zatrzesz i silnik i turbinę.
ŁOŁ, w szoku jestem.....
To nie wygląda nawet na płyn zmieszany z olejem, ale jakby smaru ktoś nawalił do silnika! Takiego czegoś to jeszcze nie widziałem, tzn. tak gęstego (zdjęcie nr 2 i widok na silnik!!)....
Nie odpalaj go dalej tylko prowadź na zdjęcie i sprawdzenie głowicy, a potem porządne płukanie i czyszczenie całego układu smarowania.
To nie wygląda nawet na płyn zmieszany z olejem, ale jakby smaru ktoś nawalił do silnika! Takiego czegoś to jeszcze nie widziałem, tzn. tak gęstego (zdjęcie nr 2 i widok na silnik!!)....
Nie odpalaj go dalej tylko prowadź na zdjęcie i sprawdzenie głowicy, a potem porządne płukanie i czyszczenie całego układu smarowania.
Life is Ride, Ride is Life!
<b>DIAGNOSTYKA VAG</b> -----POZNAŃ-----Kontakt przez PRIV.
<b>DIAGNOSTYKA VAG</b> -----POZNAŃ-----Kontakt przez PRIV.
Nowe zdjęcia w trakcie rozkręcania
Witam
Zabrałem sie za naprawe więc dorzucam kilka nowych fotek.
Jest kilka opcji które nie jestem pewien ale mogły wpłynąć na moje masełko.
1. Miesiąc temu robiony był full przegląd samochód ma około 200 tys i wystąpiło prawdopodobieństwo uszkodzenia turbinki (luz na wirniku, olej w grubej rurze po prawej stronie dochodzącej do turbinki (nie wiem jak sie ona nazywa)). Wymienione filtry olej itp.
Oto zdjęcie zrobione dzisiaj podczas rozbiórki
W grubej rurze to samo tylko był tam nie olej lecz szary szlam.
2. PRawdopodobnie źle włożony filter
3. nie załączony jedna wtyczka nad filtrem powietrza możecie mi powiedzieć do czego ona służy? idzie do zaworu ciśnienia (chyba) na górze który także popuścił olej
4. To co spuściłem
Mogło to mieć wpływ na masło w silniku?
PS. Zapomniałem dodać że od 4 miesięcy z wydechu śmierdzi jak w starych autobusach nie da sie oddychać
Olej spuściłem wlałem środek do czyszczenia, spuściłem znowu i wlałem nowy olej nie wiem czy to strata czasu ale zobaczymy co będzie, wymieniłem też filter.
W poniedziałek generalne czyszczenie silnika bo z gumowych grubych rur ciekł olej i nabrudził.
Dzięki za zainterowanie
Pzdr
Zabrałem sie za naprawe więc dorzucam kilka nowych fotek.
Jest kilka opcji które nie jestem pewien ale mogły wpłynąć na moje masełko.
1. Miesiąc temu robiony był full przegląd samochód ma około 200 tys i wystąpiło prawdopodobieństwo uszkodzenia turbinki (luz na wirniku, olej w grubej rurze po prawej stronie dochodzącej do turbinki (nie wiem jak sie ona nazywa)). Wymienione filtry olej itp.
Oto zdjęcie zrobione dzisiaj podczas rozbiórki
W grubej rurze to samo tylko był tam nie olej lecz szary szlam.
2. PRawdopodobnie źle włożony filter
3. nie załączony jedna wtyczka nad filtrem powietrza możecie mi powiedzieć do czego ona służy? idzie do zaworu ciśnienia (chyba) na górze który także popuścił olej
4. To co spuściłem
Mogło to mieć wpływ na masło w silniku?
PS. Zapomniałem dodać że od 4 miesięcy z wydechu śmierdzi jak w starych autobusach nie da sie oddychać
Olej spuściłem wlałem środek do czyszczenia, spuściłem znowu i wlałem nowy olej nie wiem czy to strata czasu ale zobaczymy co będzie, wymieniłem też filter.
W poniedziałek generalne czyszczenie silnika bo z gumowych grubych rur ciekł olej i nabrudził.
Dzięki za zainterowanie
Pzdr
widok stawiający włosy dęba na głowie łooooł ! ciekawe w jakim stanie będzie silnik i turbinka,
ta wtyczka na 3 fotce od góry musi być wpięta w gniazdko widocznego na fotce elektrozaworu N239 od sterowania klapą gaszącą znajdującą się we wlocie obudowy zaworu EGR, skoro była wypięta nie zauważyłeś, że silnikiem telepało podczas gaszenia ?
ta wtyczka na 3 fotce od góry musi być wpięta w gniazdko widocznego na fotce elektrozaworu N239 od sterowania klapą gaszącą znajdującą się we wlocie obudowy zaworu EGR, skoro była wypięta nie zauważyłeś, że silnikiem telepało podczas gaszenia ?
no niezła masakra, jak błoto wygląda, też razczej stawiam na uszczelkę głowy, nawet nie jezdzij nim tylko rozbieraj, i to nie wiem czy samo płukanie przyniesie 100% efekt, mogło pozatykać małe kanaliki.
tak naprawde jak tak długo jezdziłeś to coś już mogło ucierpieć, a najprędzej turbinka i panewki wału.
tak naprawde jak tak długo jezdziłeś to coś już mogło ucierpieć, a najprędzej turbinka i panewki wału.
I są nowe poszlaki które mam nadzieję pomogą rozwiązać zagadkę....
mianowicie:
Widziałem się z mechanikiem twierdził ze to prawdopodobnie uszczelka albo jakieś pęknięcie, ale do czasu gdy powiedziałem że tuneliki odpływowe się zatkały i woda uzbierała się do akumulatora oraz że miałem problem z hamulcami- raz hamowały raz bardzo słabo innym razem bezproblemowo. Dało mu to do myślenia i stwierdził że możliwe jest także że woda dostała się przez przewód wychodzący z serwa idący do silnika, co wyjaśniało by brak zanikania płynu chłodniczego. Powiedział że muszę przepłukać silnik kilka razy i powinno pomóc. Mówił też o usunięciu wody z serwa.
A więc Panowie czy może to być prawdą? Co powinienem dodatkowo zrobić?
mianowicie:
Widziałem się z mechanikiem twierdził ze to prawdopodobnie uszczelka albo jakieś pęknięcie, ale do czasu gdy powiedziałem że tuneliki odpływowe się zatkały i woda uzbierała się do akumulatora oraz że miałem problem z hamulcami- raz hamowały raz bardzo słabo innym razem bezproblemowo. Dało mu to do myślenia i stwierdził że możliwe jest także że woda dostała się przez przewód wychodzący z serwa idący do silnika, co wyjaśniało by brak zanikania płynu chłodniczego. Powiedział że muszę przepłukać silnik kilka razy i powinno pomóc. Mówił też o usunięciu wody z serwa.
A więc Panowie czy może to być prawdą? Co powinienem dodatkowo zrobić?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 136 gości