szyberdach golfIII awaria !

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Kowal38
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 49
Rejestracja: pn sty 24, 2005 07:37
Lokalizacja: Polska

szyberdach golfIII awaria !

Post autor: Kowal38 » pt sie 26, 2005 05:33

Wczoraj umarł mi szyber,tzn.jechałem z otwartym,podjeżdżam pod domek,naciskam na klawisz do zamykania (do przodu idzie do połowy ,daję do tyłu i nastąpiła śmierć!)
Przeczytałem kilkanaście postów z archiwum na ten temat,ale mam dalej dylemat i proszę o fachowców o pomoc !
Mianowicie:
Jak podjechałem pod domek szyberdach, po swojej śmierci został w pozycji otwartej do tyłu, naciskam na klawisz (do tyłu , do przodu, do góry,itd) i kredki! Ciśnienie mi odrazu skoczyło, bo myślę jak tu zostawić bryczkę na noc pod blokiem z otwartym szybrem.Zapaliłem fajkę,strzeliłem browara i myślę...
Zdjąłem klapkę plastikową osłaniająca silniczek,kukam.kukam i zobaczyłem imbus w kształcie korbki przypięty pod silniczkiem,pod plastikiem ze strzałka znalazłem dziurkę na korbkę-imbus,kręcę i ..szyber się zamyka (tył,przód,góra,dół,wszystko działa) od razu pełny luz,browar i faja!
Przeczytałem stare posty na temat naprawy szybra i ciarki mnie przeszły(zdejmowanie podsufitki,kłopot z częściami, dodatkowo drogie, itd)
Dylemat mój jest taki: skoro na korbkę wszystko chodzi jak po maśle(przód,tył,góra,dół), to z mojej dedukcji padło na silniczek, i nie wiem czy mam rację.
Proszę o pomoc !
:crazy:
Z góry dziękuje za wszystkie Wasze sugestie ! :pub:



greg

Post autor: greg » pt sie 26, 2005 09:12

tak samo myślę - że skoro działa na korbę to chyba jednak silniczek. A zobacz czy aby na pewno prąd dochodzi do silniczka, bo może gdzies w elektryce a Ty silniczek kupisz niepotrzebnie



Awatar użytkownika
Adamtd
VW Baron
VW Baron
Posty: 3346
Rejestracja: pt maja 06, 2005 13:37
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post autor: Adamtd » pt sie 26, 2005 13:51

Ja też myślę że to śilniczek. Ja mam tak samo - czasami elektrycznie działa czasami nie(coś przerywa), a ręcznie zawsze. MOże weźmiesz od kogoś cały silniczek , zamontujesz u siebie na chwilke i tak sprawdzisz co padło.

[ Dodano: Pią Sie 26, 2005 13:58 ]
Aha tak na marginesie pozdrowienia dla Grega! Książka kiedyś przez Ciebie przysłana się przydaje.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 82 gości