Ostatnio zaczela sie dziac dziwna rzecz. Juz ktorys raz jak wkladam (bez przekracania) kluczyk do stacyjki to ginie napiecie - wszystko gasnie tak jakby byl odlaczony akumlator. Ostatnio nawet zdarzylo sie, ze trzasnalem drzwiami, chcialem pilotem zamknac auto no i w tym momencie wszystko zgaslo. Problem znika samoczynnie, po np kilku probach wlozenia i wyjecia kluczyka ze stacyjki. Macie jakies pomysly?
z gory dzieki
pozdro;)
Ginie napiecie
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 439 gości