przypiekające stalówki do bębnów
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
przypiekające stalówki do bębnów
Muszę w końcu założyć zimówki, mam jednak pytanie bo co roku walczę z tym samym problemem... Letnie alu zawsze zdejmuję bez problemu, zakładam zimówki na stalówkach i potem wiosną pojawia się problem z ich zdjęciem -przypiekają do bębnów i zdjęcie ich to masakra. Jak temu zaradzić? Posmarować czymś? Pomalować?
- Borys
- V.I.P.
- Posty: 3319
- Rejestracja: ndz sie 22, 2004 22:32
- Lokalizacja: KOLONIA
- Auto: VR6T
- Kontakt:
Re: przypiekające stalówki do bębnów
trzeba uzyc czegos takiego, i problem zniknieScarab pisze:Muszę w końcu założyć zimówki, mam jednak pytanie bo co roku walczę z tym samym problemem... Letnie alu zawsze zdejmuję bez problemu, zakładam zimówki na stalówkach i potem wiosną pojawia się problem z ich zdjęciem -przypiekają do bębnów i zdjęcie ich to masakra. Jak temu zaradzić? Posmarować czymś? Pomalować?
http://www.allegro.pl/item486756099_mie ... ll_35.html
Ostatnio zmieniony ndz lis 23, 2008 15:02 przez Borys, łącznie zmieniany 1 raz.
- majster heniek
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2150
- Rejestracja: ndz kwie 09, 2006 11:04
- Lokalizacja: Głuchołazy
- Auto: będzie
- Silnik: też
myslalem po prostu ze jest na to jakis inny domowy sposob, a ten smar ciezko kupic, ale jak to tak latwo dostepne to jutro kupuje i dzialam, dzieki za rady
Mam jeszcze jeden problem w tym temacie - ^&%$ "mechanik" pozaginal mi progi przy wymianie lozysk (tzn ta blache ktora obejmuje podnosnik -spaw progu z podloga) , wyprostowalem je wprawdzie ale dzis jak podnosilem auto znowu sie zagial tak wiec teraz jest problem z podlozeniem lewarka. Jak mysle to tym "fachowcu" to noz mi sie w kieszeni otwiera, nie mowiac juz ze lozyska znowu zaczynaja chyba wyc
Mam jeszcze jeden problem w tym temacie - ^&%$ "mechanik" pozaginal mi progi przy wymianie lozysk (tzn ta blache ktora obejmuje podnosnik -spaw progu z podloga) , wyprostowalem je wprawdzie ale dzis jak podnosilem auto znowu sie zagial tak wiec teraz jest problem z podlozeniem lewarka. Jak mysle to tym "fachowcu" to noz mi sie w kieszeni otwiera, nie mowiac juz ze lozyska znowu zaczynaja chyba wyc
Ostatnio zmieniony pn lis 24, 2008 00:43 przez Scarab, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 903
- Rejestracja: czw sty 10, 2008 12:13
- Lokalizacja: POZNAŃ
- Kontakt:
Scarab, mk3 mają słaby punkt i to właśnie w progach a tym bardziej gdy były już wymieniane u nas taka lipna blacha przerabiałrm temat w moim byłym autku i po prostowaniu kupiłem pieska i podnosiłem za profile wzmocnienia podłogi . piesek 60 zyla i po kłopocie.dorażnie woże w aucie obecnym piona hydraulicznego ikorzystam tylko z niego .szkoda progów i kasy na prostowanie po drugie ile można prostować .pozdro.
pozdro dieselek. Golf zawsze i wszędzie.Golf był,jest i będzie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 87 gości