Witam!
Dotychczas tylko czytałem i przeglądałem forum w nadzieji że znajdę odpowiedź co boli mojego goferka. Rocznik 1990 z silnikiem 1.6 PN z gaźnikiem 2EE (tak się dowiedziałem, ale własnoręcznie nie sprawdziłem). Problem polega na tym że od pewnego czasu silnik ma bardzo nierówne obroty, nie gaśnie, nie schodzi na niskie obroty i odpala normalnie ale jak tylko przejadę nim z parkingu do wyjazdu obroty zaczynają falować. Czasem gdy stoję na światłach auto dosłownie wyje jak bym trzymał nogę na gazie. Do tego wszystkiego spalanie wzrosło nawet do 14 l/100 po mieście. POMOCY!!!
Poszukiwanie przyczyny zacząłem od najprostrzych (jak dla mnie) możliwości i niestety nie jest to linka gazu . Po wizycie u mechanika wymieniłem sondę lambda (bo ponoć nie czytała) i czujnik temperatuyy - ten niebieski. Znów pudło, pali ile palił, a obroty dalej po swojemu. Ktoś zasugerował że to może uszczelka pod gaźnikiem, albo czujnik otwierania przepustnicy, lub membrana w mechanizmie ssania automatycznego. Jak dotąd wszystkie wymiany i prace robiłem przy nim sam - nie jeden mechanik chętnie zdarłby trochę grosza za odkręcenie sondy, czy wymianę klocków. Ale chyba będę musiał wysłać golfiaka do "Pana doktora" bo "domowe sposoby leczenia" zawodzą.
Brakuje mi już pomysłów. Ostatnio zastanawiałem się nawet nad wymianą całego gaźnika na ten prostrzy bez żadnej elektroniki, ale nie wiem jakie ma oznaczenie, więc nie wiem co kupić.
Jeśli kto łaskaw, proszę o radę.
13-14 l/100km - zabójstwo dla kieszeni!
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Przyznam że miałem podobne problemy nie wiem co do wersji gaźnika ale chyba też 2EE podciśnieniowy. Jak kupiłem to w ogóle nie chodził na benzynie tylko na gazie.
Ale co to za auto jak na benzynie nie pali. Wiadomo wymiana świec, kopułki, przewody wysokiego napięcia. W końcu demontaż gaźnika rozkręciłem co się dało i złożyłem z powrotem w całość. Po zamontowaniu obroty zaczeły falować na gazie jak i na benzynie. W końcu wymiana tych przewodów (podciśnieniowych) po wymianie obroty równe i śliczne. Zwłaszcza te 2 po obu stronach gaźnika miały decydujący wpływ na to falowanie obrotów. Ustalają chyba skład mieszanki w gardzielach w gaźniku. Obecnie autko pali 9 litrów gazu na 100km pomykam tak średnio około 100km/h. W mieście spala nawet do 15 litrów.
Ale co to za auto jak na benzynie nie pali. Wiadomo wymiana świec, kopułki, przewody wysokiego napięcia. W końcu demontaż gaźnika rozkręciłem co się dało i złożyłem z powrotem w całość. Po zamontowaniu obroty zaczeły falować na gazie jak i na benzynie. W końcu wymiana tych przewodów (podciśnieniowych) po wymianie obroty równe i śliczne. Zwłaszcza te 2 po obu stronach gaźnika miały decydujący wpływ na to falowanie obrotów. Ustalają chyba skład mieszanki w gardzielach w gaźniku. Obecnie autko pali 9 litrów gazu na 100km pomykam tak średnio około 100km/h. W mieście spala nawet do 15 litrów.
Ostatnio zmieniony śr paź 22, 2008 00:19 przez weryfany, łącznie zmieniany 2 razy.
- Maćkooo
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2032
- Rejestracja: pn cze 25, 2007 11:39
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Witam
Przyznam że na Pierburgu 2EE nie znam sie za zbytnio.
Polecałbym wymianę na Pierburga 2e2 z silnika RF czyli swap 51kW na 53kW. Tutaj to mozliwe gdyz silniki sa dokladnie takie same a róznica wynika z tego iz 2EE dlawi moc do 51kW. Ale do rzeczy. Jesli masz skrzynie manualną to poszukaj gaźnika o numerach
027 129 016 H . Ale w sumie to mozna by nawet wpakować innego pierburga ale tylko 2e2 bo 2e3 to bedzie za słaba moc generował.
Co do usterkowowsci to całkiem prosty gaznik tylko trzeba na poczatek wymienic wężyki podc. oraz podstawe gaznika. W miare potrzeb kupic zestaw naprawczy za 80zł.
Na allegro poszukaj takiego który wyglada na zadbany. Cena napewno ok. 200zł.
Przyznam że na Pierburgu 2EE nie znam sie za zbytnio.
Polecałbym wymianę na Pierburga 2e2 z silnika RF czyli swap 51kW na 53kW. Tutaj to mozliwe gdyz silniki sa dokladnie takie same a róznica wynika z tego iz 2EE dlawi moc do 51kW. Ale do rzeczy. Jesli masz skrzynie manualną to poszukaj gaźnika o numerach
027 129 016 H . Ale w sumie to mozna by nawet wpakować innego pierburga ale tylko 2e2 bo 2e3 to bedzie za słaba moc generował.
Co do usterkowowsci to całkiem prosty gaznik tylko trzeba na poczatek wymienic wężyki podc. oraz podstawe gaznika. W miare potrzeb kupic zestaw naprawczy za 80zł.
Na allegro poszukaj takiego który wyglada na zadbany. Cena napewno ok. 200zł.
Pomagają Tobie , pomagaj innym - pisz jak rozwiązałeś swój problem.
Zawsze do przodu :D
http://pl.youtube.com/watch?v=eT0MHN827hs&feature=related
Zawsze do przodu :D
http://pl.youtube.com/watch?v=eT0MHN827hs&feature=related
Dzisiaj kupiłem wężyki podciśnienia i podstawę gaźnika, spróbuję w sobotę ugruźć to z tej strony, ale jeśli okaże się że nadal pali jak smok i obroty grają ze mną w kulki to wymienię ten gażnik na 2e2. Zobaczymy co się zadzieje po wymianie tychh elementów.
Pozdrówki i wielkie dzięki za rady.
[ Dodano: 30 Paź 2008 16:37 ]
Tak jak postanowiłem, tak też zrobiłem i w sobotę wymieniłem podstawę gaźnika i wszystkie wężyki podciśnieniowe - falowanie obrotów ustało, ale nie wiem jeszcze czy będzie mniej palił, jak zmierzę to napewno dopiszę.
A tak na marginesie to czy możliwe jest wyregulowanie obrotów w gaźniku 2EE??
[ Dodano: 04 Lis 2008 08:49 ]
No cóż, spalanie spadło ale nie powala na kolana. W tej chwili około 9-10 l/100km. To i tak sporo. Czy ma ktoś jakiś pomysł co zrobić żeby je zmniejszyć??
Pozdrawiam
Pozdrówki i wielkie dzięki za rady.
[ Dodano: 30 Paź 2008 16:37 ]
Tak jak postanowiłem, tak też zrobiłem i w sobotę wymieniłem podstawę gaźnika i wszystkie wężyki podciśnieniowe - falowanie obrotów ustało, ale nie wiem jeszcze czy będzie mniej palił, jak zmierzę to napewno dopiszę.
A tak na marginesie to czy możliwe jest wyregulowanie obrotów w gaźniku 2EE??
[ Dodano: 04 Lis 2008 08:49 ]
No cóż, spalanie spadło ale nie powala na kolana. W tej chwili około 9-10 l/100km. To i tak sporo. Czy ma ktoś jakiś pomysł co zrobić żeby je zmniejszyć??
Pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 58 gości