Witam
chodzi o samochód mk4 1.9 TDI 115 koni
wiem o tym że kiedy jest zimny to jeździ się spokojnie aż się rozgrzeje ale czasem zdarzy mi się lekko pociągnąć na zimnym i czuć wyraźną różnicę, to znaczy kiedy jest zimny to ma mniejsze przyspieszenie, czuć mniejszy ciąg, i po chwili kiedy się rozgrzeje do 90 stopni, przyspieszenie jest odczuwalnie większe.
czy to normalne ?
na ciepłym go sprawdzałem do setki i ma tak jak podaje producent, na zimnym go tak nie katuje ale czuć różnicę
Różnice przyspieszenia - zimny - ciepły
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
to calkiem normalne kazdy silnik ma najlepsza wydajnosc w okreslonej temperaturze, dla Twojego silnika jest to 90*C i nie ma sie czym przejmowac ze jak jest zimny to jest slabszy po za tym dla dobra Twojego silnika nie obciazalbym go wtedy kiedy jest zimny, trzymaj sie niskich obrotow puki nie osiagnie 90*C a Twoj silnik pozyje dluzej i oczywiscie mniej spali
pozdr!.
pozdr!.
-
- Mały gagatek
- Posty: 136
- Rejestracja: sob paź 13, 2007 20:11
- Lokalizacja: Czechowice
- Kontakt:
aha to oki
jak go mam prawie rok to może 3 razy zdażyło się że go pociągłem na zimnym powyżej 3k obrotów na gazie do dechy, czasem jedynie jak się spieszę to trochę dynamiczniej w okolicach 2k jadę na początku..
a o silnik dbam nawet po długiej jeździe nie gaszę go przez 2minuty, mimo że koledzy się ze mnie śmieją
jak go mam prawie rok to może 3 razy zdażyło się że go pociągłem na zimnym powyżej 3k obrotów na gazie do dechy, czasem jedynie jak się spieszę to trochę dynamiczniej w okolicach 2k jadę na początku..
a o silnik dbam nawet po długiej jeździe nie gaszę go przez 2minuty, mimo że koledzy się ze mnie śmieją
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 112 gości