1.9 D 1Y z 96' nowości na pompie, co to?
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
1.9 D 1Y z 96' nowości na pompie, co to?
Witam
W końcu odebrałem mojego golfa po skutkach "gibającego koła"
Wsadził mi drugi silnik niestety bez turbo.
Z głowicy odczytałem że z 96' roku zresztą mechanik też tak mówił.
Po oględzinach zauważyłem kilka nowości na pompie czego wcześniej nie miałem.
Szukałem trochę po forum ale trudno szukać jak się nie wie czego.
1. Automatyczne ssanie (zielone) mechanik podpiął a raczej wsadził tylko kabel pod koszulkę termo do kabla + idącego na zawór gaszenia. Przed zimą sprawdzę czy to działa i podepnę może pod świece.
2. Coś (czerwone) podpięte pod plus zaworu gaszenia.
3. Również coś nie podpięte nigdzie wychodzą z tego 2 kabelki.
4. Też coś 2 kabelki nie podpięte
Proszę o jakieś podpowiedzi co to po co to i co z tym można zrobić.
A tak na marginesie to mechanik robił mi rozrząd i przy okazji wymienił uszczelniacz na wale i oczywiście poskładał na starych elementach (ciekawe czy z momentem i na klej)
Jak go z.....bałem że nie wymienił zębatki i śruby to powiedział że "gibające koło" nie dotyczy diesli bo mniejsza moc. Rzeczywiście na forum nie piszecie nic o dieslach. Czy to prawda?
Po tak spapranej robocie i tak wymienię wszystkie koła jak tyko wyjdę z dołka finansowego.
Pozdrawiam
W końcu odebrałem mojego golfa po skutkach "gibającego koła"
Wsadził mi drugi silnik niestety bez turbo.
Z głowicy odczytałem że z 96' roku zresztą mechanik też tak mówił.
Po oględzinach zauważyłem kilka nowości na pompie czego wcześniej nie miałem.
Szukałem trochę po forum ale trudno szukać jak się nie wie czego.
1. Automatyczne ssanie (zielone) mechanik podpiął a raczej wsadził tylko kabel pod koszulkę termo do kabla + idącego na zawór gaszenia. Przed zimą sprawdzę czy to działa i podepnę może pod świece.
2. Coś (czerwone) podpięte pod plus zaworu gaszenia.
3. Również coś nie podpięte nigdzie wychodzą z tego 2 kabelki.
4. Też coś 2 kabelki nie podpięte
Proszę o jakieś podpowiedzi co to po co to i co z tym można zrobić.
A tak na marginesie to mechanik robił mi rozrząd i przy okazji wymienił uszczelniacz na wale i oczywiście poskładał na starych elementach (ciekawe czy z momentem i na klej)
Jak go z.....bałem że nie wymienił zębatki i śruby to powiedział że "gibające koło" nie dotyczy diesli bo mniejsza moc. Rzeczywiście na forum nie piszecie nic o dieslach. Czy to prawda?
Po tak spapranej robocie i tak wymienię wszystkie koła jak tyko wyjdę z dołka finansowego.
Pozdrawiam
Re: 1.9 D 1Y z 96' nowości na pompie, co to?
Jezeli miałeś AAZ po 95r to powinno dobrze banglac, wczesniejszy to troche dłubanina, po 95r w AAZ i 1Y były pompy ni to mechaniczne ni to TDI elektrycznym przyspieszaczem obrotów sterował modół. On działa zawsze nawet latem jak silnik jest zimny, podejrzewam ze on niejest podpiety. Rano jak silnik zimny sprawdz czy naciaga przyspieszcz, powinien go popuscic jak silnik osiagnie 90st. Powiazany jest tez z modułem wstepnego podgrzewania swiec- tkzw. podgrzewanie wstepne po otwarciu drzwi. Ten czujnik po środku gdzie kiedys wpinano zegar do ustawiania kąta wtrysku mylony jest z immo. On zmienia kąt wtrysku w zależnosci od pracy silnika. Jak odpeniesz bedzie chodział ale nie tak jak na oryginale. Zastanawiam sie jakie sa twoje wrazenia po wymianie silnikaciuqu pisze:Witam
W końcu odebrałem mojego golfa po skutkach "gibającego koła"
Wsadził mi drugi silnik niestety bez turbo.
Z głowicy odczytałem że z 96' roku zresztą mechanik też tak mówił.
[url=http://images37.fotosik.pl/6/d83f63e9d7d51e30.jpg]Obrazek[/URL]
Po oględzinach zauważyłem kilka nowości na pompie czego wcześniej nie miałem.
Szukałem trochę po forum ale trudno szukać jak się nie wie czego.
1. Automatyczne ssanie (zielone) mechanik podpiął a raczej wsadził tylko kabel pod koszulkę termo do kabla + idącego na zawór gaszenia. Przed zimą sprawdzę czy to działa i podepnę może pod świece.
2. Coś (czerwone) podpięte pod plus zaworu gaszenia.
[url=http://images46.fotosik.pl/6/4e5261ab193c8877.jpg]Obrazek[/URL]
3. Również coś nie podpięte nigdzie wychodzą z tego 2 kabelki.
[url=http://images50.fotosik.pl/6/1aa4fd0d455016b0.jpg]Obrazek[/URL]
4. Też coś 2 kabelki nie podpięte [url=http://images42.fotosik.pl/6/f085766172f7b740.jpg]Obrazek[/URL] [url=http://images37.fotosik.pl/6/75cc99442ab7dec9.jpg]Obrazek[/URL]
Proszę o jakieś podpowiedzi co to po co to i co z tym można zrobić.
A tak na marginesie to mechanik robił mi rozrząd i przy okazji wymienił uszczelniacz na wale i oczywiście poskładał na starych elementach (ciekawe czy z momentem i na klej)
Jak go z.....bałem że nie wymienił zębatki i śruby to powiedział że "gibające koło" nie dotyczy diesli bo mniejsza moc. Rzeczywiście na forum nie piszecie nic o dieslach. Czy to prawda?
Po tak spapranej robocie i tak wymienię wszystkie koła jak tyko wyjdę z dołka finansowego.
Pozdrawiam
P.S. jest to silnik mechaniczny który pojedzie nawet bez tych bajerów. Pamietaj juz nie znajdziesz mechaniora co CI ja wyreguluje, kat wtrysku ustawiany na stole popierczym , jak zdejmiesz zebatke z pompy to pożegnaj sie z jegoustawieniem jak w pompach przed 94r- zegara juz nie wepniesz. Regulator- automatyczny przyspieszacz by sie przydał., ale sprawny silnik i bez niego w minusie odpali. On ma bimetal- kabelek doprowadza napiecie. Popuszcza przyspieszacz do zakonczenia grzania swiec- wiesz ze w 1Y i AAZ trwa to 2,5 min lub do temp. 64st - silnika. Mimo np. ze silnik jest zimny a na dworze jest ok 20 st to bimetal sie nagrzeje i popusci napinacz mimo braku napiecia. bez napiecia zima mozesz miec to ze cały czas bedziesz jechał na tkzw, ssaniu bo silnik bedzie miał temp. 90st ale w komorze bedzie dlaej zimno zeby nagrzac bimetal - po to jest przewód z napieciem do niego zeby to przyspueszyc. Chyba ze mechanior zrobił ze cały czas idzie napiecie + do niego- zobacz próbnikiem. Jezeli tak bedzie chodził ale po jakims czasie sie za mocno moze nagrzac i przeplic. Taki myk mozna zrobic jak nie ma modułu ale co zrobic zeby napiecie po 2 min sie wyłączało
P.S. kadłub i wał w 1Y i AAZ jest taki sam . Znam przypadki w 1Y jak w AAZ. Przy czymmiałem AAZ z 95r z pompą podobna do Ciebie tylko wiadomo sterowała tez turbinką. Nigdy nie miałęm problemu z wałem. Jak sie dba to go nie ma. Po prostu trzeba umiec dokrecac srube zebatki i umiec blokowac wał do tej operacji. Odpwoiedni moment, klej zeby sie odkreciło zawsze nowa sruba i bedzie Sprawdzac przy wymianie pasków czy guma w kole tłumika drgan nie sparciała bo moze dostac bicia i wypaczyc tez wał.
Ostatnio zmieniony sob sie 30, 2008 00:14 przez PinkFloyd, łącznie zmieniany 3 razy.
Re: 1.9 D 1Y z 96' nowości na pompie, co to?
Dzięki za odpowiedź.
AAZ miałem z 93' więc się różni.
"Ssaniem" się nie przejmuje do zimy daleko a jak będzie trzeba to mogę przerobić na linkę bo została. Raczej na razie nie działa bo nie ma żadnego ruchu ani obroty nie wzrastają. Z napięciem po 2min nie będzie raczej problemu, bo około tyle grzeją świece.
"Ten czujnik po środku gdzie kiedys wpinano zegar do ustawiania kąta wtrysku mylony jest z immo"
Nie bardzo zrozumiałem o który czujniku piszesz Coś nr 2 zdjęcie 2 czy coś nr 3 zdjęcie trzecie.
Stara pompa z AAZ różni się od tej z 1Y więc nie mam dobrego porównania co jest nowością.
W starej zamiast coś 2 mam śrubę regulacyjną . Nie znam się na pompach i nie wiem konkretnie do czego służy ale chyba coś z ciśnieniem pompy lub kątem wtrysku bo znajomy w swojej Jetta zdjął z niej plombę i podkręcił. Bo jak twierdził lepiej mu chodzi. Niestety nie pochodził za długo bo pompa padła.
Zamiast coś 3 między króćcami w starej mam śrubę służyła ona chyba do odpowietrzania pompy. Tak bynajmniej odczytałem ze schematu jakiejś pompy.
Co do moich wrażeń z wymiany to raczej pozytywne. Jest trochę mulasty niż AAZ szczególnie odczuwam to przy wyprzedzaniu, ale za to spalanie super AAZ potrafił pożreć 6l nawet na długich trasach a tym zrobiłem już 750 km i nadal grubo ponad 1/4 zbiornika zastanawiałem się nawet czy wskaźnik nie oszukuje.
Koła pasowego jeszcze dokładnie nie oglądałem, nie mam kanału i muszę odkręcić odsłonę silnika a na razie nie mam czasu żeby wczołgiwać się pod auto. Po wstępnych oględzinach z góry nie widać by koło latało na boki ale pasek alternatora na wolnych obrotach drga góra dół nawet jakieś 2 cm jak dodam gazu to się stabilizuje potem przy pewnych obrotach zadrga trochę, więc coś jest nie tak. Próbowałem regulować naciąg ale nic nie pomogło, ustawiłem jak było czyli naciąg sprężyny alternatora.
Szkoda by było zabić ten silniczek bo wygląda na zdrowy, nie kopci nie cieknie (jedynie z odmy przy bloku). Po wypłacie zaraz biorę się za wymianę kół, bo jeżdżę jak na szpilkach, czasem wydaje mi się że głośniej "klekocze" staje wtedy wychodzę z auta i słucham. Ale to może tylko wrażenie. Stary AAZ też zaczął się trzaskać nie wiedziałem wtedy o gibających kolach i bublu volkswagena jak sie dowiedziałem było już za późno i padł 50m przed bramą mechanika
[ Dodano: 31 Sie 2008 21:55 ]
Po poszukiwaniach w necie znalazłem post na obcojęzycznym forum gdzie można dokładnie obejrzeć jak wygląda nasza pompa od środka.
http://www.vwdiesel.net/phpBB/viewtopic ... highlight=
jest to pompa z 1Y czyli taka jak moja tylko w starszym wydaniu, więc mam dokładne porównanie.
U mnie zamiast śruby (w czerwonym kółku którą autor postu określił jako "transfer pressure regulation valve" co przetłumaczyłem jako zawór regulacji ciśnienia, niestety nie wiem które tłumaczenie dopasować do "transfer") jest coś elektrycznego i można by to może nazwać "automatic transfer pressure regulation valve "
Więc całkiem możliwe że czujnik między króćcami to czujnik ciśnienia który w połączeniu z regulatorem ciśnienia, modułem(którego nie mam) i pozostałymi czujnikami moduł sterował ciśnieniem pompy w zależności od warunków pracy.
Po długich poszukiwaniach w necie natrafiłem na dziwnie brzmiące słowo "solenoid" który przez TDI SDI doprowadził mnie do sedna sprawy.
A więc:
"coś 1" to zawór ograniczenia pełnego obciążenia n194 - nie wiem jeszcze dokładnie co on robi.
"coś 2" - czujnik początku wtrysku.
"coś 3" - zawór N108 kąta początku wtrysku
Próbowałem znaleźć coś o n108 ale nie udało mi się.
Proszę o linki do jakiś stronek z opisem jak działa jakieś schematy itp.
Chciałbym za jego pomocą opóźnić trochę kąt wtrysku gdyż silnik pracuję trochę twardo jest dość zrywny i spaliny trochę dziwnie śmierdzą. Myśle że ma zbyt wczesny kąt wtrysku.
AAZ miałem z 93' więc się różni.
"Ssaniem" się nie przejmuje do zimy daleko a jak będzie trzeba to mogę przerobić na linkę bo została. Raczej na razie nie działa bo nie ma żadnego ruchu ani obroty nie wzrastają. Z napięciem po 2min nie będzie raczej problemu, bo około tyle grzeją świece.
"Ten czujnik po środku gdzie kiedys wpinano zegar do ustawiania kąta wtrysku mylony jest z immo"
Nie bardzo zrozumiałem o który czujniku piszesz Coś nr 2 zdjęcie 2 czy coś nr 3 zdjęcie trzecie.
Stara pompa z AAZ różni się od tej z 1Y więc nie mam dobrego porównania co jest nowością.
W starej zamiast coś 2 mam śrubę regulacyjną . Nie znam się na pompach i nie wiem konkretnie do czego służy ale chyba coś z ciśnieniem pompy lub kątem wtrysku bo znajomy w swojej Jetta zdjął z niej plombę i podkręcił. Bo jak twierdził lepiej mu chodzi. Niestety nie pochodził za długo bo pompa padła.
Zamiast coś 3 między króćcami w starej mam śrubę służyła ona chyba do odpowietrzania pompy. Tak bynajmniej odczytałem ze schematu jakiejś pompy.
Co do moich wrażeń z wymiany to raczej pozytywne. Jest trochę mulasty niż AAZ szczególnie odczuwam to przy wyprzedzaniu, ale za to spalanie super AAZ potrafił pożreć 6l nawet na długich trasach a tym zrobiłem już 750 km i nadal grubo ponad 1/4 zbiornika zastanawiałem się nawet czy wskaźnik nie oszukuje.
Koła pasowego jeszcze dokładnie nie oglądałem, nie mam kanału i muszę odkręcić odsłonę silnika a na razie nie mam czasu żeby wczołgiwać się pod auto. Po wstępnych oględzinach z góry nie widać by koło latało na boki ale pasek alternatora na wolnych obrotach drga góra dół nawet jakieś 2 cm jak dodam gazu to się stabilizuje potem przy pewnych obrotach zadrga trochę, więc coś jest nie tak. Próbowałem regulować naciąg ale nic nie pomogło, ustawiłem jak było czyli naciąg sprężyny alternatora.
Szkoda by było zabić ten silniczek bo wygląda na zdrowy, nie kopci nie cieknie (jedynie z odmy przy bloku). Po wypłacie zaraz biorę się za wymianę kół, bo jeżdżę jak na szpilkach, czasem wydaje mi się że głośniej "klekocze" staje wtedy wychodzę z auta i słucham. Ale to może tylko wrażenie. Stary AAZ też zaczął się trzaskać nie wiedziałem wtedy o gibających kolach i bublu volkswagena jak sie dowiedziałem było już za późno i padł 50m przed bramą mechanika
[ Dodano: 31 Sie 2008 21:55 ]
Po poszukiwaniach w necie znalazłem post na obcojęzycznym forum gdzie można dokładnie obejrzeć jak wygląda nasza pompa od środka.
http://www.vwdiesel.net/phpBB/viewtopic ... highlight=
jest to pompa z 1Y czyli taka jak moja tylko w starszym wydaniu, więc mam dokładne porównanie.
U mnie zamiast śruby (w czerwonym kółku którą autor postu określił jako "transfer pressure regulation valve" co przetłumaczyłem jako zawór regulacji ciśnienia, niestety nie wiem które tłumaczenie dopasować do "transfer") jest coś elektrycznego i można by to może nazwać "automatic transfer pressure regulation valve "
Więc całkiem możliwe że czujnik między króćcami to czujnik ciśnienia który w połączeniu z regulatorem ciśnienia, modułem(którego nie mam) i pozostałymi czujnikami moduł sterował ciśnieniem pompy w zależności od warunków pracy.
Po długich poszukiwaniach w necie natrafiłem na dziwnie brzmiące słowo "solenoid" który przez TDI SDI doprowadził mnie do sedna sprawy.
A więc:
"coś 1" to zawór ograniczenia pełnego obciążenia n194 - nie wiem jeszcze dokładnie co on robi.
"coś 2" - czujnik początku wtrysku.
"coś 3" - zawór N108 kąta początku wtrysku
Próbowałem znaleźć coś o n108 ale nie udało mi się.
Proszę o linki do jakiś stronek z opisem jak działa jakieś schematy itp.
Chciałbym za jego pomocą opóźnić trochę kąt wtrysku gdyż silnik pracuję trochę twardo jest dość zrywny i spaliny trochę dziwnie śmierdzą. Myśle że ma zbyt wczesny kąt wtrysku.
Ostatnio zmieniony sob wrz 20, 2008 22:50 przez ciuqu, łącznie zmieniany 1 raz.
1.9 D 1Y z 96' nowości na pompie, co to?
Witam,
Mam pytanie, posiadam MK3 '97 z silnikiem AAZ i właśnie z tą pompa po modernizacjach.
Zauważyłem wyciek ropy spod czujnika kąta wtrysku jak sa duże mrozy.
Czy po samodzielnej wymianie tego czujnika lub uszczelki samochód będzie chodził bez problemu, czy trzeba coś regulować.
Mam pytanie, posiadam MK3 '97 z silnikiem AAZ i właśnie z tą pompa po modernizacjach.
Zauważyłem wyciek ropy spod czujnika kąta wtrysku jak sa duże mrozy.
Czy po samodzielnej wymianie tego czujnika lub uszczelki samochód będzie chodził bez problemu, czy trzeba coś regulować.
- Michał_1977
- _
- Posty: 14242
- Rejestracja: śr sty 28, 2009 23:59
- Lokalizacja: Leżajsk
- Auto: Golf mk2 (ARL)
Golf mk5 (BKD)
Audi A3 8L (ASZ)
Audi A3 8P (BMM) - Silnik: Zły!
- Kontakt:
1.9 D 1Y z 96' nowości na pompie, co to?
Tam jest podkładka miedziana.Możesz bez problemu samodzielnie wykręcić go,zmienić podkładkę i przykręcić.Wszystko będzie O.K.wzorekk pisze:Czy po samodzielnej wymianie tego czujnika lub uszczelki samochód będzie chodził bez problemu, czy trzeba coś regulować.
1.9 D 1Y z 96' nowości na pompie, co to?
Dzięki kolego.
A tak przy okazji czy taka podkładkę dostanę bez problemy w sklepie??
A tak przy okazji czy taka podkładkę dostanę bez problemy w sklepie??
- Michał_1977
- _
- Posty: 14242
- Rejestracja: śr sty 28, 2009 23:59
- Lokalizacja: Leżajsk
- Auto: Golf mk2 (ARL)
Golf mk5 (BKD)
Audi A3 8L (ASZ)
Audi A3 8P (BMM) - Silnik: Zły!
- Kontakt:
1.9 D 1Y z 96' nowości na pompie, co to?
Bez problemu.Zawsze można od czegoś dobrać,nie powiedziane,że to musi być akurat do pompy wtryskowej.wzorekk pisze: czy taka podkładkę dostanę bez problemy w sklepie??
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 72 gości