ooo ladnie szklaneczki napierd.....
mialem tak samo jakies dwa miesiace temu , czasem pomagało ponowne odpalenie jak juz pompa naciagła oleju i dala cisnienie
Ogldalem w srodku te popcychacze jak wyciagnalem i tam sa takie zaworki jakby , one sa zapieczone najprawdopodobniej jak i u mnie,
co do kosztów to ja kupilem kompet za 110 zł z przesyłka , firma INA, innych nie uznaje.
Na allegro jest koles który sprzedaje po takiej cenie komplety , jakos z hurtowni jest czy z warsztatu , nie wiem nie obchodzi mnie ,w azne ze przyslal to co zamawialem no i zdrowo taniej jak 20 za sztuke

Teraz jest jak makiem zasiał,a wtedy to az sie serce krajało.
Wymien szklanki bo w zime bedziesz odpalał auto w nausznikach zeby nie syszec jak klepia:)
pozniej jak sie rozgrzeje to moze mu minie, ale mnie cykały przez dobre 10 minut prawie. Na pocatku dwa , pozniej 3 , a jak sie rozgrzal to jeden miarowo sobie cyk cyk robi , czasami przestawał. Wkurzało mnie to, wymieniłem i spokój na nastepne 300 000 tys KM
podobno popychacze nie lubia olejów mineralnych , sa one gestsze i nie napełniaja szybko popychaczy i pozniej dzieja sie takie rzeczy. Pozdrawiam,
Jak cos to wal na PW to Ci podam namiary do kolesia który ma po 100 komplety, On zazwyczaj wystawia 2-3 komplety wiec trzeba go upolowac, moim zdaniem warto bo markowe i w dobrej cenie.