Przydusza sie, czarny dym z tlumika
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Przydusza sie, czarny dym z tlumika
Witam
Mam dość poważny problem od jakiegoś czasu autko mi sie przydusza ale że były to krótkie odcinki to było to mało odczuwalne , wczoraj miałem do pokonania trasę 900 kilosów z Białegostoku do łodzi potem jeszcze Katowice , golferka zatankowałem pod sam kor i jazda komputer pokazywał normalne spalanie ale auto jednak strasznie sie muliło (traciło moc szło jak traktor głośno) po dojechaniu do łodzi jakieś 350 kilometrów od miejsca którego wyjechałem zauważyłem że z tyłu pojazdu jak dodam gaz leci czarny dym i strasznie kopci i paliwo sie skończyło co raczej pełen zbiornik na więcej kilometrów powinien starczyć , morze ktoś wie przy okazji na ile kilosów starcza zbiornik , i tu mam pytanie co jest tego przyczyną , bardzo szanuje swoje auto i dbam o nie , nie spala oleju ani nic ale ten czarny dym i cały tył okopcony to coś strasznego jako że wcześniej pisałem że dbam o auto zatrzymałem sie i postanowiłem coś z tym zrobić , wymieniłem kable , odkręciłem świece całe zakopcone były nie czyściłem tylko kupiłem nowe , wymieniłem sondę , zmieniłem kopułkę , wymieniłem czujnik i pomierzyłem je miernikiem , w najbliższym warsztacie sprawdziłem zapłon , rozrząd nie dawno był wymieniany i nic nie pomogło auto spaliło na takim odcinku prawie 160 litrów paliwa no ręce mi opadają miał ktoś z was taki przypadek
, komputer był restartowany filtr oleju był wymieniany razem z rozrządem i filtr powietrza także , przejechane po wymianie jest jakieś dopiero 8 tys kilometrów jak zjechałem do warsztatu wczoraj i jak mechanik sprawdzał olej to sie pytał kiedy był wymieniany bo aż nie wierzy że auto z z tym rocznikiem miało taki czysty elegancki olej przy przebiegu 8 tys kilometrów co jest przyczyną kopcenia i takiego spalania auto po podłączeniu do kompa nie pokazuje żadnych błędów pozdrawiam wszystkich i czekam na pomoc z waszej strony
Faktycznie silnik to Rp
Mam dość poważny problem od jakiegoś czasu autko mi sie przydusza ale że były to krótkie odcinki to było to mało odczuwalne , wczoraj miałem do pokonania trasę 900 kilosów z Białegostoku do łodzi potem jeszcze Katowice , golferka zatankowałem pod sam kor i jazda komputer pokazywał normalne spalanie ale auto jednak strasznie sie muliło (traciło moc szło jak traktor głośno) po dojechaniu do łodzi jakieś 350 kilometrów od miejsca którego wyjechałem zauważyłem że z tyłu pojazdu jak dodam gaz leci czarny dym i strasznie kopci i paliwo sie skończyło co raczej pełen zbiornik na więcej kilometrów powinien starczyć , morze ktoś wie przy okazji na ile kilosów starcza zbiornik , i tu mam pytanie co jest tego przyczyną , bardzo szanuje swoje auto i dbam o nie , nie spala oleju ani nic ale ten czarny dym i cały tył okopcony to coś strasznego jako że wcześniej pisałem że dbam o auto zatrzymałem sie i postanowiłem coś z tym zrobić , wymieniłem kable , odkręciłem świece całe zakopcone były nie czyściłem tylko kupiłem nowe , wymieniłem sondę , zmieniłem kopułkę , wymieniłem czujnik i pomierzyłem je miernikiem , w najbliższym warsztacie sprawdziłem zapłon , rozrząd nie dawno był wymieniany i nic nie pomogło auto spaliło na takim odcinku prawie 160 litrów paliwa no ręce mi opadają miał ktoś z was taki przypadek
, komputer był restartowany filtr oleju był wymieniany razem z rozrządem i filtr powietrza także , przejechane po wymianie jest jakieś dopiero 8 tys kilometrów jak zjechałem do warsztatu wczoraj i jak mechanik sprawdzał olej to sie pytał kiedy był wymieniany bo aż nie wierzy że auto z z tym rocznikiem miało taki czysty elegancki olej przy przebiegu 8 tys kilometrów co jest przyczyną kopcenia i takiego spalania auto po podłączeniu do kompa nie pokazuje żadnych błędów pozdrawiam wszystkich i czekam na pomoc z waszej strony
Faktycznie silnik to Rp
Ostatnio zmieniony śr mar 05, 2008 11:25 przez policjusz, łącznie zmieniany 4 razy.
Jaki tam jest symbol silnika?
Auto ma za bogatą mieszankę, problemem jest tylko stwierdzenie z jakiego powodu, czujnik o którym pisałeś to czujnik temperatury dla wtrysku?
Auto ma za bogatą mieszankę, problemem jest tylko stwierdzenie z jakiego powodu, czujnik o którym pisałeś to czujnik temperatury dla wtrysku?
Zagazowany KR już sprzedany :( , teraz jeżdzi się ABFem :) Abf czyli Abfahrt
Nad ranem:
-żona :gdzie byłeś mordo?!!
-on : na Fylypynach.
Nad ranem:
-żona :gdzie byłeś mordo?!!
-on : na Fylypynach.
zodiak pisze:Jaki tam jest symbol silnika?
Auto ma za bogatą mieszankę, problemem jest tylko stwierdzenie z jakiego powodu, czujnik o którym pisałeś to czujnik temperatury dla wtrysku?
właśnie niema symbolu , silnika czujniki są wszystkie wymienione włącznie z tym co mi napasałeś jak nikt nie znajdzie rozwiązania ani nie będzie mi wstanie pomóc to pewno wieczorem zakończy się na wyjęciu silnika i rozkręceniu i diagnozowaniu całego silnika po części silnik jest po remoncie sam go robiłem z mechanikiem który ma warsztat samochodowy i zajmuje sie tylko remontami silników po remoncie ma przejechane 30 tys i nie było problemu takiego z tym silnikiem auto przyjechało na kołach spod granicy francuskiej , jednym ciągiem z przerwami na tankowanie śmignęło 1600 kilosów bez problemowo i tyle paliwa nie spaliło na pewno nie jest przestawiony na rozrządzie już dziś rano było to sprawdzane o 6
Symbol (powinien być) jest na wklejce w bagażniku i w książce serwisowej .
Nie sądzę aby wyjmowanie silnika było konieczne, problem leży najprawdopodobniej w sterowaniu paliwem. Bardziej bym podejrzewał "walnięty" komputer niż silnik mechanicznie.
Nie sądzę aby wyjmowanie silnika było konieczne, problem leży najprawdopodobniej w sterowaniu paliwem. Bardziej bym podejrzewał "walnięty" komputer niż silnik mechanicznie.
Ostatnio zmieniony śr mar 05, 2008 10:43 przez zodiak, łącznie zmieniany 1 raz.
Zagazowany KR już sprzedany :( , teraz jeżdzi się ABFem :) Abf czyli Abfahrt
Nad ranem:
-żona :gdzie byłeś mordo?!!
-on : na Fylypynach.
Nad ranem:
-żona :gdzie byłeś mordo?!!
-on : na Fylypynach.
-
- Ma gadane
- Posty: 207
- Rejestracja: pt gru 28, 2007 18:11
- Lokalizacja: na odludziu
- Kontakt:
ide zrobić fotki i zaraz je wrzucękrzysztof w pisze:Może wrzuć fotki silnika to będzie łatwiej coś więcej na ten temat powiedzieć. Bo same 1,8 to nikomu nic nie mówi.
[ Dodano: 05 Mar 2008 10:16 ]
fotki już są na forum komp jest dobry bo kidys chandlowałem cześciami do mk II więc i to sprawdzałemkrzysztof w pisze:Może wrzuć fotki silnika to będzie łatwiej coś więcej na ten temat powiedzieć. Bo same 1,8 to nikomu nic nie mówi.
Rozbierać silnik ? PO CO ?? przecież on pracował - tylko dostawał za dużo paliwa
A więc może paliwo ? - zakładam że zapłon i układ dolotowy (podstawa pod wtryskiem, serwo itp - nie idzie "lewe powietrze") jest OK, jeśli rozrząd jest też OK... to zostaje "tylko" paliwo i teraz tak:
> czuniki temperatury (powietrza i plynu) jeśl padną to komp w przypadku tego silnika przyjmuje że jest nagrzany (90 stopni) a powietrze na zewnatrz ma 20 stopni - wiec na nagrzanym silniku powinno byc tak czy siak OK - klopot bylby z zapaleniem a nie z jazda ... nie chce mówić ale prawdopodobnie niepotrzebnie wymieniałeś ...
> czujnik położenia przepustnicy - ? - jak najbardziej odpowiada za mieszankę jak pada to może być kwas z przyspieszaniem i spalaniem
> sonda lambda - ? praktycznie to samo ... zwłaszcza spalanie ...
koniecznie sprawdź co z nimi !
a jak nic z tego to przyjrzyj sie przewodom paliwowym - tam jest regulator ciśnienia paliwa ... może to on psoci ...
mat. pomocnicze -> http://skoda.autokacik.pl/pages/felicia/wtryski.html
A więc może paliwo ? - zakładam że zapłon i układ dolotowy (podstawa pod wtryskiem, serwo itp - nie idzie "lewe powietrze") jest OK, jeśli rozrząd jest też OK... to zostaje "tylko" paliwo i teraz tak:
> czuniki temperatury (powietrza i plynu) jeśl padną to komp w przypadku tego silnika przyjmuje że jest nagrzany (90 stopni) a powietrze na zewnatrz ma 20 stopni - wiec na nagrzanym silniku powinno byc tak czy siak OK - klopot bylby z zapaleniem a nie z jazda ... nie chce mówić ale prawdopodobnie niepotrzebnie wymieniałeś ...
> czujnik położenia przepustnicy - ? - jak najbardziej odpowiada za mieszankę jak pada to może być kwas z przyspieszaniem i spalaniem
> sonda lambda - ? praktycznie to samo ... zwłaszcza spalanie ...
koniecznie sprawdź co z nimi !
a jak nic z tego to przyjrzyj sie przewodom paliwowym - tam jest regulator ciśnienia paliwa ... może to on psoci ...
mat. pomocnicze -> http://skoda.autokacik.pl/pages/felicia/wtryski.html
Ostatnio zmieniony śr mar 05, 2008 12:48 przez ppoll27, łącznie zmieniany 2 razy.
TDPower
ppoll27 pisze:Rozbierać silnik ? PO CO ?? przecież on pracował - tylko dostawał za dużo paliwa
A więc może paliwo ? - zakładam że zapłon i układ dolotowy (podstawa pod wtryskiem, serwo itp - nie idzie "lewe powietrze") jest OK, jeśli rozrząd jest też OK... to zostaje "tylko" paliwo i teraz tak:
> czuniki temperatury (powietrza i plynu) jeśl padną to komp w przypadku tego silnika przyjmuje że jest nagrzany (90 stopni) a powietrze na zewnatrz ma 20 stopni - wiec na nagrzanym silniku powinno byc tak czy siak OK - klopot bylby z zapaleniem a nie z jazda ... nie chce mówić ale prawdopodobnie niepotrzebnie wymieniałeś ...
> czujnik położenia przepustnicy - ? - jak najbardziej odpowiada za mieszankę jak pada to może być kwas z przyspieszaniem i spalaniem
> sonda lambda - ? praktycznie to samo ... zwłaszcza spalanie ...
koniecznie sprawdź co z nimi !
a jak nic z tego to przyjrzyj sie przewodom paliwowym - tam jest regulator ciśnienia paliwa ... może to on psoci ...
mat. pomocnicze -> http://skoda.autokacik.pl/pages/felicia/wtryski.html
w którym miejscu jest ten regulator zbiornik jest wyczyszczony i zalałem 10 litrów werwy z pół godziny temu i nic nie pomogło sonda jest oryginał kupiona wczoraj w serwisie 450 zł i sprawdzałem miernikiem pracuje ok
Trochę nie potrzebnie wymieniałeś to wszystko, każdy czujnik da się sprawdzić czy działa prawidłowo. Silnik tak jakby chodził w trybie awaryjnym, może podjedź do jakiegoś szrotu i wypożycz kompa na podmianę. Sprawdź czujnik położenia przepustnicy, na forum jest opisane jak się to robi.
pzdr
pzdr
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=130709&postdays=0&postorder=asc&start=0
nerlst pisze:Trochę nie potrzebnie wymieniałeś to wszystko, każdy czujnik da się sprawdzić czy działa prawidłowo. Silnik tak jakby chodził w trybie awaryjnym, może podjedź do jakiegoś szrotu i wypożycz kompa na podmianę. Sprawdź czujnik położenia przepustnicy, na forum jest opisane jak się to robi.
pzdr
handlowałem częściami do tych modeli mam parę takich kompów i jest identycznie
-
- Mały gagatek
- Posty: 106
- Rejestracja: ndz gru 02, 2007 10:27
- Lokalizacja: aleksandrów łódzki
- Kontakt:
ja mam tak jak z fotek parze identyczny silnik i na silniku mam oznaczenie mój silnik to GX 66KW i też 1.8 na wielo wtrysku wielo punkcie tyle że w automacie ja miałem identyko prawie to samo tyle że u mnie powoli się to zaczeło obiajwiać po zrobieniu 400 km i palił mi około 12.5 litra na 100km i też wymieniłem olej filtr ol;eju kable wysokiego napięcia świece i nic nie dało tyle że u mnie olej szedł ale przelewem bo miałem uszczelniacze do wymiany ale przyczyną mulenia i kopcenia był przedmuch pod uszczelką głowicy i to że brał wode ale nie zrobiła mi się piana z oleju najgorzej było jak stanołem w miejscu ja gaz na maxa a on ledwo co pyrkał i czarny dym ale jak załapał wysokie obroty to jakoś trzymał póki nie puściłem pedału gazu więc może to uszczelka pod głowicą?? Mam nadzieje że pomogłem i ze to było problemem albo w ustaleniu rodzaju silnika
heh twarda sztuka ... kopciuszek ...
jesteś pewien zapłonu ?
jesteś pewien szczelności układu dolotowego ?
jeśli tak - to pozostaje przepatrzenie wiązki komputera ... może coś do niego nie dociera .. chociaż wtedy łapał by błędy ... przynajmniej powinien
właśnie apropo błędów - jak sprawdzałeś ? - generalnie trzeba żeby:
Wykonanie diagnozy
Założenia wstępne:
Sygnał prędkości obrotowej silnika dociera do sterownika (wyjaśnienie dlaczego później).
Czynności:
- Przeprowadzić próbną jazdę kilkuminutową, podczas której obroty przynajmniej przez 10 sekund przekroczą 2000 obr/min, przynajmniej raz wcisnąć na chwilę pedał gazu „do dechy”,
- Pozostawić silnik na biegu jałowym (nie wyłączać po jeździe próbnej),
UWAGA! Jeżeli silnika nie można uruchomić, obracać rozrusznikiem przez 6-7 sekund i pozostawić zapłon włączony.
- Brązowy przewód diody podłączyć do złącza diagnostycznego, czerwony do „+” akumulatora i czarny na 4-5 sekund do „-” akumulatora,
- Po 4-5 sekundach czarny przewód odłączyć i odczytać emitowany kod,
- Następnie zewrzeć na 4 sekundy czarny przewód do masy, odłączyć i odczytać następny kod,
- Czynność powtarzać aż do wystąpienia kodu 0000 (dłuższe mignięcie, dłuższa przerwa, dłuższe mignięcie, dłuższa przerwa…) oznaczającego koniec diagnozy,
- Wyłączyć zapłon, odczekać 25 – 30 sekund i odłączyć wskaźnik diodowy,
- Odłączyć na kilka minut wtyczkę od sterownika lub zdjąć klemę „-” z akumulatora w celu zresetowania pamięci sterownika,
- Odczytać kody zgodnie z tabelą, znajdującą się na końcu opisu.
Wskazówki
1. Jeżeli próbnik diodowy przy pracującym silniku jest podłączony bez czarnego przewodu (czerwony do „+” akumulatora i brązowy do gniazda diagnostycznego, mamy z tym do czynienia, gdy na początku podłączamy tester i jeszcze nie zdążyliśmy podłączyć czarnego przewodu lub gdy podłączymy w ten sposób tester w dowolnym momencie na pracującym silniku), wówczas dioda może słabo świecić lub wcale nie świecić. Jeżeli świeci jasnym, normalnym światłem i uniemożliwia odczytania pamięci sterownika, to oznacza to problemy z sygnałem prędkości obrotowej silnika. Należy sprawdzić układ zapłonowy (przede wszystkim moduł zapłonowy).
2. Powtórzenie emisji kodów jest możliwe, gdy najpierw obroty silnika na chwilę przekroczą 3500 obr/min.
http://vwgolf.pl/download/diagnostyka.zip
nie obraź się nie podejrzewam złej woli, tylko a nóż wiedelec ...
jesteś pewien zapłonu ?
jesteś pewien szczelności układu dolotowego ?
jeśli tak - to pozostaje przepatrzenie wiązki komputera ... może coś do niego nie dociera .. chociaż wtedy łapał by błędy ... przynajmniej powinien
właśnie apropo błędów - jak sprawdzałeś ? - generalnie trzeba żeby:
Wykonanie diagnozy
Założenia wstępne:
Sygnał prędkości obrotowej silnika dociera do sterownika (wyjaśnienie dlaczego później).
Czynności:
- Przeprowadzić próbną jazdę kilkuminutową, podczas której obroty przynajmniej przez 10 sekund przekroczą 2000 obr/min, przynajmniej raz wcisnąć na chwilę pedał gazu „do dechy”,
- Pozostawić silnik na biegu jałowym (nie wyłączać po jeździe próbnej),
UWAGA! Jeżeli silnika nie można uruchomić, obracać rozrusznikiem przez 6-7 sekund i pozostawić zapłon włączony.
- Brązowy przewód diody podłączyć do złącza diagnostycznego, czerwony do „+” akumulatora i czarny na 4-5 sekund do „-” akumulatora,
- Po 4-5 sekundach czarny przewód odłączyć i odczytać emitowany kod,
- Następnie zewrzeć na 4 sekundy czarny przewód do masy, odłączyć i odczytać następny kod,
- Czynność powtarzać aż do wystąpienia kodu 0000 (dłuższe mignięcie, dłuższa przerwa, dłuższe mignięcie, dłuższa przerwa…) oznaczającego koniec diagnozy,
- Wyłączyć zapłon, odczekać 25 – 30 sekund i odłączyć wskaźnik diodowy,
- Odłączyć na kilka minut wtyczkę od sterownika lub zdjąć klemę „-” z akumulatora w celu zresetowania pamięci sterownika,
- Odczytać kody zgodnie z tabelą, znajdującą się na końcu opisu.
Wskazówki
1. Jeżeli próbnik diodowy przy pracującym silniku jest podłączony bez czarnego przewodu (czerwony do „+” akumulatora i brązowy do gniazda diagnostycznego, mamy z tym do czynienia, gdy na początku podłączamy tester i jeszcze nie zdążyliśmy podłączyć czarnego przewodu lub gdy podłączymy w ten sposób tester w dowolnym momencie na pracującym silniku), wówczas dioda może słabo świecić lub wcale nie świecić. Jeżeli świeci jasnym, normalnym światłem i uniemożliwia odczytania pamięci sterownika, to oznacza to problemy z sygnałem prędkości obrotowej silnika. Należy sprawdzić układ zapłonowy (przede wszystkim moduł zapłonowy).
2. Powtórzenie emisji kodów jest możliwe, gdy najpierw obroty silnika na chwilę przekroczą 3500 obr/min.
http://vwgolf.pl/download/diagnostyka.zip
nie obraź się nie podejrzewam złej woli, tylko a nóż wiedelec ...
TDPower
- zajac
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2492
- Rejestracja: sob sty 21, 2006 23:18
- Lokalizacja: krakow,skarzysko
- Kontakt:
widze ze masz to samo co ja mialem (palil 45 na 100)tego sie akurat pozbylem , u mnie przeszlo po wymianie sterownika i sondy (kupilem bosha) (obejrzyj sonde dokladnie i sprawdz kabel czy sie nie upalil i czy sonda jest dobrze wkrecona - mi wymienili pajace tak ze nie zerwali gwint nie wkrecili sondy do konca i sie upalil kabel i musialem kupic nowa)
sprawdz tez kabel od ekranowania sondy powinien byc dokrecony do pokrywy zaworowej , powinienes go znalesc sedzac kable od wtyczki sondy do instalacji auta
regulator cisnienia jest pod ta plastikowa pokrywa ktora zakrywa wtrysk , regulator to membrana w takim wystajacym klocku do ktorego dochodza kabelki (chyba 3 lub 4)
sprawdz tez kabel od ekranowania sondy powinien byc dokrecony do pokrywy zaworowej , powinienes go znalesc sedzac kable od wtyczki sondy do instalacji auta
regulator cisnienia jest pod ta plastikowa pokrywa ktora zakrywa wtrysk , regulator to membrana w takim wystajacym klocku do ktorego dochodza kabelki (chyba 3 lub 4)
Moje mark 4 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=251704&start=0
NARZĘDZIA I SPRZĘT WARSZTATOWY - SPRZEDAŻ
Pomoc prawna - ubezpieczenia
Ubezpieczenia PZU OC, AC, NNW, Pakiety - Tanio
NARZĘDZIA I SPRZĘT WARSZTATOWY - SPRZEDAŻ
Pomoc prawna - ubezpieczenia
Ubezpieczenia PZU OC, AC, NNW, Pakiety - Tanio
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 320 gości