Spryskiwacz się załącza natomiast wycieraczka, która powinna działac w trybie przerywanym (wahadło) przesuwa się o 1/4, 1/3 obrotu, gdy przytrzymam dłużej przełącznik jest ok tzn wycieraczka "zasuwa" ale gdy odpuszczę i gdy do pracy wkracza przekaźnik wycieraczka "głupieje". Sprawdzałem przekaźnik jest ok, przewody w osłonie gumowej między klapą również. Czy to może być wina przełącznika wycieraczek? Niedawno był wymieniany z powodu zwarcia co objawia sie wydzielaniem "dymku" z kolumny kierownicy.
Dzieki za podpowiedzi
![pub :pub:](./images/smilies/pub.gif)