wyjecie amorka
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Użytkownik
- Posty: 348
- Rejestracja: ndz lut 25, 2007 18:35
- Lokalizacja: Olecko
- Kontakt:
wyjecie amorka
a wiec chcialem wymienic lozysko gorne amortyzatora ale tak popatrzylem ze chyba trzeba tez odkrecac przegub (nakretka od kola) i drazek kierowncizy zeby moc go wyjac z dolu.czy ktos to robil? oczywiscie z gory odkrecam kluczem 21 i obejme od dolu na amorku na klucz 19. czekam na sugestie
[ Dodano: 21 Lis 2007 15:27 ]
no nikt nie pomoze
[ Dodano: 21 Lis 2007 15:27 ]
no nikt nie pomoze
a masz sciągacz do spręzyn bo bez niego nie da rady.odkrecasz jedna srube z dolu amora tam gdzie wchodzi do zwrotnicy polej wd 40 i odkrec srube z drazka stabilizacyjnego tam gdzie jest przykrecony do wahaczado chyba na 15 klucz bedzie wtedy mniejsze naprezenie,potem pobij po zwrotnicy az wyjdzie amor no i potem z gory sruba i wyjmujesz no i sciagacz bo nie da rady.
-
- Użytkownik
- Posty: 348
- Rejestracja: ndz lut 25, 2007 18:35
- Lokalizacja: Olecko
- Kontakt:
sawik160284 najlepiej odkręć cały wahacz, stabilizator, drążek kierowniczy bo będziesz miał wielkie problemy z wyciągnięciem i wsadzeniem tego amora. Ja tego nie zrobiłem i wyciągnięcie jakoś poszło, ale żeby wsadzić ten amor to jest masakra. Wchodzi on bardzo ciasno do zwrotnicy i przeważnie te miejsca są skorodowane. Także jak napisał kolega wcześniej bez WD 40 się nie obejdzie. Ja osobiście tego sam więcej nie będę robił. Wole zapłacić mechanikowi te 40 zł za wymianę. Oczywiście bez ściągacza się nie obejdzie. Nie polecam samodzielnej wymiany. Ale decyzja należy do Ciebie.
Ostatnio zmieniony śr lis 21, 2007 22:41 przez jakub1982, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Użytkownik
- Posty: 348
- Rejestracja: ndz lut 25, 2007 18:35
- Lokalizacja: Olecko
- Kontakt:
-
- Użytkownik
- Posty: 348
- Rejestracja: ndz lut 25, 2007 18:35
- Lokalizacja: Olecko
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 319 gości