zielony nalot na uszczelce szyberdachu...

[Palmer]

Hej !

Mam problem z szyberdachem a własciwie z uszczelką szyberdachu, która po zimowo wiosennej pogodzie zaczęła robić się zielona tak jakby ją zaczynało coś porastać :/ Próba recznego usuwania nalotu niebardzo skutkuje bo odchodzi razem z uszczelką :/ jest jakis środek żeby szyber był naturalny ? Przemyć to jakimś spirytusem, denaturatem lub smarem ? załamka jeździć z takimi glonami na dachu :/

pozdro i dzięki za rady !

[maras GT]

Palmer, witam powiem Ci ze ja napusciłem ta uszczelke zwykłym olejem takim gestym Robiłem to przy nagrzanym samochodzie takze ten olej sie zrobił taki jak woda aż ta uszczelka sie napusciła i była az taka mokra(wiadomo o co chodzi) pozniej przetarłem szmatka i gitara

[Mis]

mowisz o tej zewnetrznej, na dachu ?

Hehe norma niestety, porasta Ci mchem uszczelka i tyle U mnie na wiosne zrobila sie jeszcze rozowa, ale poradzilem sobie z tym. Na zamknietym dachu namoch ja dobrze lejac wode na nia i gabka a pozniej waskim srymieniem wody pod dyzym cisnieniem lec po niej. U mnie tak brudna woda leciala kilka minut z niej lacznie z calym zielonym. Teraz jest czarna i czysta.

[misiek]

Palmer to jest prawie jak mech
ja poradziłem sobie z tym na myjni wysoko ciśnieniowej (tzw. ręcznej)